Szacuny
21
Napisanych postów
9662
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
91744
Dzisiaj miałem "zaszczyt" przeprowadzić trening z tym stackiem
Smak: 9/10 smak jabłkowy dobry żadna chemia po odbiciu z bebecha przyjemny zapach
Rozpuszczalność: 7/10 na dnie został biały proszek bezsmakowy
Działanie: 7,5/10 pobudzenie lekkie bez szału zero skupienia trochę więcej chęci do treningu mniejsze zmęczenie pompa całkiem dobra 8/10
Produkt nie opłacalny
Przed kupnem całego zestawu radze zakupić saszetkę na przetestowanie
Na 1 lub 2 kontakt ze stackiem przed treningowym jak ulał
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
Produkt nie opłacalny
tu akurat jestem innego zdania bo tak bogatego w rożne skladniki produktu tego typu znależć trudno
produkt sprawdzałem na wiekszej caly cykl wlasciwie- ilości saszetek i dzialanie -jedna do dwoch max. porcji dziennie- dawalo b. dobre dzialanie; szczegolnie w końcowym rozrachunku.
...nawet jakby sie uparł[choc to i tak niekonieczne] to cykl na około 40-tu saszetkach wyjdzie nie gorszy niż na dwoch porcjach dobrego innego staka; więc z tą nieoplacalnościa zgodzic sie nie mogę
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2009-11-09 16:55:20
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
27
czemu często forumowicze tutaj oceniają stack po jednym treningu? Co da wam jeden trening? Poczujecie trochę więcej energii do ćwiczeń (przez kofeinę czy inne "pobudzacze") i to ma być cel brania stacka?
Proponuję brać pod uwagę bardziej opinie po pełnym cyklu.
Ja właśnie rozpoczynam. Jestem po pierwszym treningu ale niczego ciekawego po nim się nie spodziewałem. Więcej energii miałem bo wiadomo kofeina i tyle. Zobaczymy po 20 dniach. Skok siły? Po jednym treningu? Myślałem, że siłę buduje się z czasem?
Do tej pory miałem doświadczenie tylko z xpand energized ale to było dawno temu.
Każdy w swoim życiu doświadcza etapu "ściany" do której dochodzi i się od niej odbija. Za cholerę nie można jej przeskoczyć. Ja kolejny raz właśnie do takiej doszedłem, a z doświadczenia wiem, że stacki pomagały mi w jej przeskoczeniu. Zawsze po cyklu (w kilka miesięcy później) coś drgnęło i przeskakiwałem swój limit kg "czystej" masy.
Szacuny
10
Napisanych postów
1903
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12352
A ja niedawno otrzymałem próbkę (a w niej pół porcji) i dziś dopiero (wreszcie) skonsumowałem. Smak (pomarańczowy) mi odpowiadał, była lekka pompa na treningu i duża chęć do ćwiczeń (byłem mile zaskoczony, będę musiał wypróbować całą porcję). Żadnych sensacji żołądkowych. Po treningu jednak wrzuciłem na ruszt próbkę (też z PBC) misz masza marki Muscle Asylum z 500ml mleka (i tak było gęste) i skończyło się przeczyszczeniem w kolorze Massacry :P