mowilem jedynie o optymalizowaniu :D
...
Napisał(a)
heh problem w tym ze najprawdopodobniej jak pisalem wyzej roznicy NIE zobaczysz :D
mowilem jedynie o optymalizowaniu :D
mowilem jedynie o optymalizowaniu :D
...
Napisał(a)
luuz:)
Im Wiecej Potu Na Treningu Tym Mniej Krwi Na Ringu
------------------------------
http://www.sfd.pl/Silownia_do_oceny-t410281.html
n a s z a s i l o w n i a
...
Napisał(a)
schemat godny polecenia, jest naprawde milutko, efekty zauwazalne...
a o masakrze wypowiem sie po tygodniu stosowania...
a o masakrze wypowiem sie po tygodniu stosowania...
...
Napisał(a)
Dobra, dziś wziąłem połowę saszetki, gdyż cała mnie zamasakrowała (Zawroty głowy, odruchy wymiotne)
Smak Jabłkowy = Pomarańczowy, jedynie zapachem się róźnią. Napój niesmaczny, proszek zalegał w gardle, machałem Shakerem chyba z 2-3 minuty. Co do efektu. Dziś trenowało mi się wyjątkowo dobrze (Plecy, Triceps), pomimo ciężkiej nocy (dziewczyna na noc została) Witki spuchły i o to chodzi. Mówiąc krótko. Nigdy nie zdecydowałbym się na zakup tak drogiej odżywki, gdybym miał brać całą saszetkę. Wersja ekonomiczna lepiej podziałała na mnie, niż hardcorowa. Biorąc pod uwagę, iż saszetkę można podzielić na pół i szamać przed treningiem tylko. Po dwóch saszetkach mało co mogę powiedzieć. Może kiedyś spróbuję. W czerwcu ruszę z Dorianem + GM, powiem, czy Dorian zamiatał, czy może Massacra lepiej.
Ps: Możę tak zróbcie saszetki 33g, albo 35, Firma Dorian Yates tak zrobiła i myślę, że byłby to bardzo dobry pomysl, gdyż nie kazdemu się chce dzielić na oko saszetkę na pół. Myślę, że jest to dobry pomysł, gdyż nie kazdego stać na zakup 40 saszetek na cykl
Smak Jabłkowy = Pomarańczowy, jedynie zapachem się róźnią. Napój niesmaczny, proszek zalegał w gardle, machałem Shakerem chyba z 2-3 minuty. Co do efektu. Dziś trenowało mi się wyjątkowo dobrze (Plecy, Triceps), pomimo ciężkiej nocy (dziewczyna na noc została) Witki spuchły i o to chodzi. Mówiąc krótko. Nigdy nie zdecydowałbym się na zakup tak drogiej odżywki, gdybym miał brać całą saszetkę. Wersja ekonomiczna lepiej podziałała na mnie, niż hardcorowa. Biorąc pod uwagę, iż saszetkę można podzielić na pół i szamać przed treningiem tylko. Po dwóch saszetkach mało co mogę powiedzieć. Może kiedyś spróbuję. W czerwcu ruszę z Dorianem + GM, powiem, czy Dorian zamiatał, czy może Massacra lepiej.
Ps: Możę tak zróbcie saszetki 33g, albo 35, Firma Dorian Yates tak zrobiła i myślę, że byłby to bardzo dobry pomysl, gdyż nie kazdemu się chce dzielić na oko saszetkę na pół. Myślę, że jest to dobry pomysł, gdyż nie kazdego stać na zakup 40 saszetek na cykl
...
Napisał(a)
powiem tyle jest MILUTKO...
minal dokladnie tydzien ( 5 DT i 2 DNT ) od kiedy zapodaje sobie massacre przed treningiem ( cala saszetka ) plus kreatyna...
smak, rozpuszczalonosc pomijam, bo wszystkie wczesniejsze wypowiedzi sa w 100% trafne
wymiotow, biegunek i innych extremalnych zoladkowych doznan - BRAK( moja waga 85kg )
probowalem wczesniej Nitrobolonu z Treca, po ktorym owszem rowniez bylo milutko, ale Massacra Episode 2 jest o niebo lepsza ( oczywiscie moim "skromnym" zdaniem )
pobudzenie, pompa i totalna rozpierducha, mega chec do cwiczen, koncze trening - zero zmeczenia, jeszcze posiedzialbym z godzinke na silowni, a nastepnego dnia lekkie zakwasy odczuwalne...
co zauwazylem, trzeba przyjmowac porcje massacry minimum 45 minut przed treningiem, wtedy jakos cwiczy mi sie najlepiej...
jest to dopiero poczatek cyklu ( 2 kartony massacryb) wiec jestem mega ciekawy co bedzie dzialo sie pozniej
tak wiec panowie jak dla mnie produkt jak najbardziej godny polecenia
p.s pozdro dla Palucha
minal dokladnie tydzien ( 5 DT i 2 DNT ) od kiedy zapodaje sobie massacre przed treningiem ( cala saszetka ) plus kreatyna...
smak, rozpuszczalonosc pomijam, bo wszystkie wczesniejsze wypowiedzi sa w 100% trafne
wymiotow, biegunek i innych extremalnych zoladkowych doznan - BRAK( moja waga 85kg )
probowalem wczesniej Nitrobolonu z Treca, po ktorym owszem rowniez bylo milutko, ale Massacra Episode 2 jest o niebo lepsza ( oczywiscie moim "skromnym" zdaniem )
pobudzenie, pompa i totalna rozpierducha, mega chec do cwiczen, koncze trening - zero zmeczenia, jeszcze posiedzialbym z godzinke na silowni, a nastepnego dnia lekkie zakwasy odczuwalne...
co zauwazylem, trzeba przyjmowac porcje massacry minimum 45 minut przed treningiem, wtedy jakos cwiczy mi sie najlepiej...
jest to dopiero poczatek cyklu ( 2 kartony massacryb) wiec jestem mega ciekawy co bedzie dzialo sie pozniej
tak wiec panowie jak dla mnie produkt jak najbardziej godny polecenia
p.s pozdro dla Palucha
...
Napisał(a)
Otrzymałem próbki od Olimpu [thx]. No wiec zacznijmy ocenę:
Rozpuszczalność: 8/10 - Na dnie szejka został "piaseczek" a pijąc czasami czuło się między zębami drobinki
Smak: 7/10 - No rewelacji nie ma. Im większa dawka tym więcej wody. Im więcej wody tym więcej trzeba tego wypić a czasami się nie dało.. Trzeba było się zmuszać a ja tam do wybrednych nie należę wiec daje właśnie taką ocenę.
Działanie: 7/10 - Pompy strasznej nie było. To był mój pierwszy kontakt ze stackiem kreatynowym więc nie wiedziałem czego miałem się spodziewać. Pobudzenie było w miarę.
Odczucia: 5/10 - No więc po wypiciu dało się ćwiczyć ale nie było rewelacji. Oczekiwałem czegoś więcej. Lekka rewolucja w brzuchu przy pierwszym razie. Przy drugim słabiej ale lekki dyskomfort w brzuchu czułem.
Podsumowanie: Jest to środek godny uwagi dla osoby średnio zaawansowanej w ćwiczeniach, która wie co z tym zrobić. Przy dobrym stosowaniu, oraz z wiedzą na temat tego środka można liczyć na spore przyrosty. Osobiście na razie nie będę korzystał ze stacków ponieważ działa na mnie jeszcze zwykłe mono ale kiedy przestanie i po zastosowaniu kilku lżejszych stacków na pewno rozważę kupno ME2
(Pozdrawiam i dzięki dla Olimpu za próbki)
Zmieniony przez - Limak1990 w dniu 2009-06-04 22:24:40
Rozpuszczalność: 8/10 - Na dnie szejka został "piaseczek" a pijąc czasami czuło się między zębami drobinki
Smak: 7/10 - No rewelacji nie ma. Im większa dawka tym więcej wody. Im więcej wody tym więcej trzeba tego wypić a czasami się nie dało.. Trzeba było się zmuszać a ja tam do wybrednych nie należę wiec daje właśnie taką ocenę.
Działanie: 7/10 - Pompy strasznej nie było. To był mój pierwszy kontakt ze stackiem kreatynowym więc nie wiedziałem czego miałem się spodziewać. Pobudzenie było w miarę.
Odczucia: 5/10 - No więc po wypiciu dało się ćwiczyć ale nie było rewelacji. Oczekiwałem czegoś więcej. Lekka rewolucja w brzuchu przy pierwszym razie. Przy drugim słabiej ale lekki dyskomfort w brzuchu czułem.
Podsumowanie: Jest to środek godny uwagi dla osoby średnio zaawansowanej w ćwiczeniach, która wie co z tym zrobić. Przy dobrym stosowaniu, oraz z wiedzą na temat tego środka można liczyć na spore przyrosty. Osobiście na razie nie będę korzystał ze stacków ponieważ działa na mnie jeszcze zwykłe mono ale kiedy przestanie i po zastosowaniu kilku lżejszych stacków na pewno rozważę kupno ME2
(Pozdrawiam i dzięki dla Olimpu za próbki)
Zmieniony przez - Limak1990 w dniu 2009-06-04 22:24:40
...
Napisał(a)
A wiec tak ja jestme smakoszem roznych takich specyfikow i jem je ciagle i duzo zjaldmeWiec przed treningiem biore saszetki massacry 2.Jak dla mnie smak dobry mi odpowiada powaznie nie narzekam.Pobudzenie na treningu dobre8/10.Pompa podczas cwiczen tez 8/10 dla mnie jeden z lepszych wynalazkow
...
Napisał(a)
Testowałem cytrynkę, smak ok, ale za to jaki efekt - to naprawdę potrójna pompa. No i dodam że po cukrach prostych często dostawałem zgagę po treningu, a tu nic, a trening super (biceps+triceps).
...
Napisał(a)
Czesc. Ja mam takie pytanie ... zalecane jest dawkowanie dwa razy dziennie przed treningiem i miedzy posilkami i moje pytanie miedzy posilkami przed treningiem czy po ? a moze nie ma to znaczenia ?.. Pozdro
...
Napisał(a)
Wal przed treningiem tylko, chyba, że nie ma na co siana wydawać to wal podwójną porcję. Możliwe, że kopnie mocniej :D
Poprzedni temat
Wielkie podziekowania dla Olimpu
Następny temat
Olimp - Creatine Magna Power
Polecane artykuły