A jednak musiałam dziś iść do pracy
po 2h snu nad ranem...
Na imprezie domówce był kalafior,
serek wiejski i dietetyczna cola
kavva, morales_37, vajolet, zyrafka198
Dziekuje, ciesze sie bardzo a motywacja rzeczywiście od razu większa
"Ladnie ladnie i po co byly te płacze wcześniejsze"
"ach ta lemoniada narzekała narzekała wieczna depresja,a tu prosze piknie piknie"
obliques, vena84 potrzeby nie było wiem ale jak to baba humory różne ma i co tu na to poradzić
. Zreszta teraz staram się myśleć że robie to wszystko bardziej dla zdrowia i lepszego samopoczucia a stan sylwetki staram się traktowac raczej jako bonus...
"u mnie w nogach podobnie ciagłe zakwasy"
vajolet ja tam zakwasy lubie bardzo bo wiem że się odpowiednio przyłożyłam do treningu
gorzej jak po schodach muszę wejść
"lemoni widze ze jestes moim przeciwieństwiem ja znowu nogi silne , rece słabe.
mi czasem ciezko nawet złapac hantle bo mam mała dłon"
Ann.. ja tym bardziej daję popalić nogom żeby sie w koncu wzmocniły, ostatnio na przsiadzie bułgarskim tak klnęłam pod nosem że aż kobitka starsza na orbitreku sie ze mnie podśmiewała
Diete trzymam, dziś
1600 kcal, dzień beztreningowy. Od jutra praca na calego i zabawa na siłce od nowa!
NO I DZIŚ 21 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY I NAPADÓW, TO JUŻ 3 TYGODNIE