...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Wystarczy remis albo 1:0 dla Barcy.Inaczej nie bedzie,przeciez bayern nie nadrobi strat.to niemozliwe.spokojnie zagrac i polfinal nasz,troche sie nim martwie,bo chelsea odzyla gdy przyszedl hiddink.
www.fcbarcelona.redakcja.pl
BARCA WYMIATA
...
Napisał(a)
Ja bym jednak wolał wysoką wygraną bo lubię takie mecze jak jedna drużyna kasuje drugą.
...
Napisał(a)
Nie ma szans żeby Barcelona nie awansowała do półfinału, ale w turnieju Miss Ligi Mistrzów Barcelona już jest w półfinale i można głosować na jej reprezentantkę
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,6496710,Miss_Ligi_Mistrzow__Chelsea___Barcelona.html
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,6496710,Miss_Ligi_Mistrzow__Chelsea___Barcelona.html
Z Czuba.pl - inny serwis sportowy
...
Napisał(a)
Bayern Monachium - FC Barcelona 1-1
Bramki:
Ribery 47' 1-0
Keita 73' 1-1
Zdecydowanie lepszy mecz w wykonaniu Bawarczyków, aniżeli na Camp Nou.
Barca zagrała bardzo spokojnie, momentami, aż za bardzo,
a akcja przy bramce Keity magiczna.
Zmieniony przez - -kaczy- w dniu 2009-04-14 22:38:28
Bramki:
Ribery 47' 1-0
Keita 73' 1-1
Zdecydowanie lepszy mecz w wykonaniu Bawarczyków, aniżeli na Camp Nou.
Barca zagrała bardzo spokojnie, momentami, aż za bardzo,
a akcja przy bramce Keity magiczna.
Zmieniony przez - -kaczy- w dniu 2009-04-14 22:38:28
...
Napisał(a)
ilość fauli w końcówce na graczach Barcy była irytująca,
Bayern próbował coś powalczyć ale to nie jest ich sezon.
Bayern próbował coś powalczyć ale to nie jest ich sezon.
Certyfikowany dietetyk i trener personalny
Najlepsze odżywki i suplementy -> http://sklep.sfd.pl
...
Napisał(a)
'Terminarz przeciw Barcelonie
Patrząc na grę podopiecznych Guardioli w tym sezonie im bliżej jego końca coraz częściej zastanawiam się co mogłoby pokrzyżować plany rozpędzonej machinie szkoleniowca z Santpedor. Wydawałoby się, że wszystko funkcjonuje jak powinno. Taktyka jak na razie nie zawodzi, a poważniejsze kontuzje omijają Katalonię szerokim łukiem. Patrząc na obecne położenie klubu na wszystkich trzech frontach, na których pozostał, na każdym z nich uznawany jest za faworyta. Więc co mogłoby stanąć Blaugranie na drodze do sukcesów?
Terminarz. Odpowiedź jest krótka. Wystarczy kliknąć na rozkład meczów jakie pozostały jeszcze do rozegrania Barcie w tym sezonie i gołym okiem widać, że na odpoczynek to jej gracze mieć czasu zbyt wiele nie będą. W Katalonii już od jakiegoś czasu rozpoczęto wielkie odliczanie, a z jego końcem ma nastąpić wielka feta, feta świętowania potrójnej korony. Jednak na dzień dzisiejszy od osiągnięcia założonego celu Barcelonę dzieli dwanaście meczów. Można by powiedzieć- niewiele, ale patrząc na przedział czasu, w którym mają być rozegrane to dla piłkarzy swoista droga krzyżowa. O odpoczynku nie będzie mowy, a nie trzeba być prorokiem aby wiedzieć, że pod koniec sezonu zawodnicy mają prawo czuć się zmęczeni. Co trzy dni, bo mniej więcej w takich odstępach czasu Barca będzie rozgrywała kolejne mecze, to czas bardzo krótki jak na regeneracje sił. Oliwy do ognia dolewa rozkład wcześniej wspomnianego terminarza i wpisane w nim nazwy drużyn, z którymi Katalończykom przyjdzie się mierzyć. W najbliższy weekend ostatni przystanek przed „Everestem”- wyjazdowa potyczka z Getafe, rywalem z pozoru niegroźnym, ale wyjątkowo niewygodnym dla Barcy, co pokazały ostatnie mecze pomiędzy tymi ekipami. Później w środku tygodnia na Camp Nou przyjedzie Sevilla, a następnie Barca uda się do Valencii by stawić czoła „Nietoperzom” na Mestalla i powróci na swój teren by gościć na nim Chelsea w ramach półfinału Champions League.. Drugi maja to data, którą każdy Cules ma zaznaczoną w kalendarzu na czerwono od momentu poznania terminarza. Tego dnia bowiem na Santiago Bernabeu odbędą się Gran Derby Europy i więcej pisać na ten temat pisać nie trzeba. Po klasyku przyjdzie czas na wycieczkę do Anglii na rewanżowe starcie z Chelsea i wreszcie po tym meczu nastąpi ten ostatni z serii najważniejszych na krajowym podwórku. Na Camp Nou Barca podejmie Villareal. Wydawałoby się, że to już koniec ciężkich meczów i w razie ewentualnego awansu do finału Ligi Mistrzów wystarczy spokojnie czekać na wyjazd do Rzymu (27 maj). Nic bardziej mylnego, ponieważ 13 maja Bilbao w finale Copa del Rey łatwo skóry nie sprzeda, a jak Real dalej będzie wygrywał swoje mecze, jak to czynił do tej pory, to piłkarze Blaugrana będą musieli wykrzesać z siebie resztki sił w trzech ostatnich ligowych spotkaniach by nie przegrać tytułu podobnie jak dwa sezony temu.
Patrząc na ten natłok meczów z tak uznanymi piłkarskimi markami nasuwa się na myśl pytanie czy podopieczni Guardioli przetrwają ten okres w dobrej kondycji zarówno psychicznej jak i fizycznej. Każde, choć najmniejsze niepowodzenie w jednym z tak prestiżowych meczów może odcisnąć piętno na całej drużynie i mieć negatywny wpływ na dalsze mecze. Kondycja i psychika, te dwa aspekty wydają się być kluczami do sukcesu przy założeniu, że pod względem taktycznym w zespole wszystko będzie funkcjonowało tak jak do tej pory. Niby na każdym froncie Barca uznawana jest za murowanego faworyta, zachwyca grą i niezależnie od klasy wręcz leje kolejnych rywali, jednak czy ustalony przez LFP terminarz nie zepsuje tego co wypracowała sobie Barcelona piękną grą na przestrzeni ostatnich miesięcy? '
Patrząc na grę podopiecznych Guardioli w tym sezonie im bliżej jego końca coraz częściej zastanawiam się co mogłoby pokrzyżować plany rozpędzonej machinie szkoleniowca z Santpedor. Wydawałoby się, że wszystko funkcjonuje jak powinno. Taktyka jak na razie nie zawodzi, a poważniejsze kontuzje omijają Katalonię szerokim łukiem. Patrząc na obecne położenie klubu na wszystkich trzech frontach, na których pozostał, na każdym z nich uznawany jest za faworyta. Więc co mogłoby stanąć Blaugranie na drodze do sukcesów?
Terminarz. Odpowiedź jest krótka. Wystarczy kliknąć na rozkład meczów jakie pozostały jeszcze do rozegrania Barcie w tym sezonie i gołym okiem widać, że na odpoczynek to jej gracze mieć czasu zbyt wiele nie będą. W Katalonii już od jakiegoś czasu rozpoczęto wielkie odliczanie, a z jego końcem ma nastąpić wielka feta, feta świętowania potrójnej korony. Jednak na dzień dzisiejszy od osiągnięcia założonego celu Barcelonę dzieli dwanaście meczów. Można by powiedzieć- niewiele, ale patrząc na przedział czasu, w którym mają być rozegrane to dla piłkarzy swoista droga krzyżowa. O odpoczynku nie będzie mowy, a nie trzeba być prorokiem aby wiedzieć, że pod koniec sezonu zawodnicy mają prawo czuć się zmęczeni. Co trzy dni, bo mniej więcej w takich odstępach czasu Barca będzie rozgrywała kolejne mecze, to czas bardzo krótki jak na regeneracje sił. Oliwy do ognia dolewa rozkład wcześniej wspomnianego terminarza i wpisane w nim nazwy drużyn, z którymi Katalończykom przyjdzie się mierzyć. W najbliższy weekend ostatni przystanek przed „Everestem”- wyjazdowa potyczka z Getafe, rywalem z pozoru niegroźnym, ale wyjątkowo niewygodnym dla Barcy, co pokazały ostatnie mecze pomiędzy tymi ekipami. Później w środku tygodnia na Camp Nou przyjedzie Sevilla, a następnie Barca uda się do Valencii by stawić czoła „Nietoperzom” na Mestalla i powróci na swój teren by gościć na nim Chelsea w ramach półfinału Champions League.. Drugi maja to data, którą każdy Cules ma zaznaczoną w kalendarzu na czerwono od momentu poznania terminarza. Tego dnia bowiem na Santiago Bernabeu odbędą się Gran Derby Europy i więcej pisać na ten temat pisać nie trzeba. Po klasyku przyjdzie czas na wycieczkę do Anglii na rewanżowe starcie z Chelsea i wreszcie po tym meczu nastąpi ten ostatni z serii najważniejszych na krajowym podwórku. Na Camp Nou Barca podejmie Villareal. Wydawałoby się, że to już koniec ciężkich meczów i w razie ewentualnego awansu do finału Ligi Mistrzów wystarczy spokojnie czekać na wyjazd do Rzymu (27 maj). Nic bardziej mylnego, ponieważ 13 maja Bilbao w finale Copa del Rey łatwo skóry nie sprzeda, a jak Real dalej będzie wygrywał swoje mecze, jak to czynił do tej pory, to piłkarze Blaugrana będą musieli wykrzesać z siebie resztki sił w trzech ostatnich ligowych spotkaniach by nie przegrać tytułu podobnie jak dwa sezony temu.
Patrząc na ten natłok meczów z tak uznanymi piłkarskimi markami nasuwa się na myśl pytanie czy podopieczni Guardioli przetrwają ten okres w dobrej kondycji zarówno psychicznej jak i fizycznej. Każde, choć najmniejsze niepowodzenie w jednym z tak prestiżowych meczów może odcisnąć piętno na całej drużynie i mieć negatywny wpływ na dalsze mecze. Kondycja i psychika, te dwa aspekty wydają się być kluczami do sukcesu przy założeniu, że pod względem taktycznym w zespole wszystko będzie funkcjonowało tak jak do tej pory. Niby na każdym froncie Barca uznawana jest za murowanego faworyta, zachwyca grą i niezależnie od klasy wręcz leje kolejnych rywali, jednak czy ustalony przez LFP terminarz nie zepsuje tego co wypracowała sobie Barcelona piękną grą na przestrzeni ostatnich miesięcy? '
...
Napisał(a)
Mam nadzieje, że w lidze Real napędzi im stracha
Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html
...
Napisał(a)
Wiadomo,trzeba b ylo ten mecz rozegrac,ale bez szalenstw,po co tracic sily.Meczy Barca rozgrywa wiele,a najwazniejsze jeszcze przed,trzeba tak grac zeby sie nie wykonczyc fizycznie,nie zlapac kontuzji i kartek.mysle,ze mecz chelsea:barca to przedwczesny final,te druzyny sa teraz najlepsze,jedna z nich odpadnie,a moze przejsc np porto,slabe,arsenal czy villarreal,ktore tez sa slabe.ale tak sie ulozylo i co Pan zrobisz?Nic Pan nie zrobisz.
www.fcbarcelona.redakcja.pl
BARCA WYMIATA
...
Napisał(a)
bo nie ma lepszego klubu od Barcy
a te słabe druzyny doszly do cwiercfinalow
dziwne
a te słabe druzyny doszly do cwiercfinalow
dziwne
Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html
!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!
Poprzedni temat
Przygotowanie do Turnieju...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301
Następny temat
Ronaldo - to juz koniec?
Polecane artykuły