Go Hard / Lightweight

Trening D10 (14.04.09)

1. Wyciskanie leżąc

30kg x 10
35kg x 10
40kg x 10
45kg x 10
50kg x 10
55kg x 10
60kg x 10
65kg x 10
70kg x 10
75kg x 7

2. Hack przysiad

30kg x 10
35kg x 10
40kg x 10
45kg x 10
50kg x 10
55kg x 10
60kg x 10
65kg x 10
70kg x 10
75kg x 6

3. Wiosło podchwytem

30kg x 10
35kg x 10
40kg x 10
45kg x 10
50kg x 10
55kg x 10
60kg x 10
65kg x 10
70kg x 10

1. Płakać nie będę, aczkolwiek mogło być lepiej. 7 powt. na 75kg tak jak w 5-ach na 80kg. Ktos stałby z tyłu i malym palcem pomogl i by poszlo, no ale uroki cwiczenia samemu. Filmik z serii 70kg.

2. Po*******one cwiczenia, nienawidze go ****a!!! W****ilem sie niemilosiernie. Zrobilem sobie podkladki z ciezarow i przykrylem je taka guma. No i sie w ostatniej serii rozjechaly. W****ilem sie i stwierdzilem, ze *******e to cwiczenie Do 85kg raczej bym dojechal, ale w****ienie wzielo gore. Juz nie wspomne ile razy mi pojechala sztanga po achillesach. Nie ukrywam, ze nie umiem robic tego cwiczenia, ale czuc je dobrze. Jeszcze w serii na 70kg wy***alem sie do tylu Katastrofa

3. Z wiosla filmik. Staralem sie technicznie robic i wolno. Ostatnie powtorzenia, juz nie sa za bardzo technicznie, bo zaczelo to troche wazyc, wiec musialem lekko zarzucic cialkiem. Na filmiku ostatnia seria.









I jako bonus mozecie mi powiedziec jak wyrownac ta z***ana klate? W****ia mnie ona strasznie. Wiem, ze nikt nie jest symetryczny, ale to juz ****a przesada... Mial ktos podobnie jak byl sucharkiem? Moze z masa jakos sie wyrowna?





Pozdro

Trening A5 (17.04.09)

1. Push press

24kg x 5
29kg x 5
34kg x 5
39kg x 5
44kg x 5
49kg x 5
54kg x 5
59kg x 5
64kg x 5

2. Przysiad

40kg x 5
50kg x 5
60kg x 5
70kg x 5
80kg x 5
90kg x 5
100kg x 5
110kg x 5
120kg x 5

3. Podciąganie nachwytem

0kg x 5
2,5kg x 5
5kg x 5
7,5kg x 5
10kg x 5
12,5kg x 5
15kg x 5
17,5kg x 5

1. Bylo git. Ostatnie powtorzenie juz ciezko, ale czuje progres w porownaniu z tym co robilem jeszcze niedawno w innym planie. Ostatnia seria na filmiku

2. Jestem mega ****a zadowolony Ostatni raz (w szczycie formy ) siadlem 113kgx5, wczesniej 120kgx1. Dzis przy 90kg juz mialem grubo szczerze powiem. Naw******lalem sie slodyczy w pracy (slodycze to zlo! nawet na masie) i brzuch mnie na******lal. Od 100kg do***alem glosniej muze co by nie slyszec stekania i stwierdzilem, ze skoro w martwym byl ladny progres to w siadzie tez musi byc, bo bym sobie przypalu narobil dajac w wypisce jakies 100kg w ostatniej serii No wiec muza full i jakos nastepne serie szly dobrze. 110kg bez wiekszego problemu. Na 120kg juz w ostatnich powt walka, ale jestem happy. Wiem, ze siady nie sa jakos specjalnie glebokie, ale to jest na dzien dzisiejszy max. Po prostu nogi mi sie blokuja i glebiej nie moge siasc, bo jestem ****owo rozciagniety. Ostatnia seria na filmiku.

3. Dzis zrobilem nachwyt dla odmiany, bo stwierdzilem, ze jestem malo szeroki (a to nowosc ). No i tak sobie robilem Na nastepnym treningu bede podciagal sie szerzej. Tak jak poprzednio ostatnia seria na filmiku

Ogolnie trening dobry, ale te ***ane cukierki... Nigdy wiecej

Trening B15 (20.04.09)

1. Martwy ciąg

40kg x 15
50kg x 15
60kg x 15
70kg x 15
80kg x 15
90kg x 15

2. Wyciskanie wąsko

25kg x 15
30kg x 15
35kg x 15
40kg x 15
45kg x 15
50kg x 15
55kg x 15

3. Podciąganie sztangi do brody

10kg x 15
15kg x 15
20kg x 15
25kg x 15
30kg x 15

1. Chcialem dojsc do 100kg, ale po pierwszych seriach juz wiedzialem, ze bedzie baaaaardzo ciezko. Pompa na prostownikach byla taka, ze w ostatniej serii w ostatnich powtorzeniach czulem tylko bol, nie wiedzialem czy mam plecy proste nawet. Zrestza zrobilem przez przypadek 16 powtorzen, ale niewazne ostatnie 4 byly z lekka przerwa, bo zaczelo mi sie krecic w glowie Podczas martwych na 15 mozna zejsc Takze po tym cwiczeniu czulem lekki niedosyt

2. Ostatnie powtorzenie w ostatniej serii poczulem opor a tak to w miare lajtowo. Nie mialem okreslonego ciezaru, do ktorego chcialbym dojsc w tym cwiczeniu. Ogolnie przyjalem, ze moglbym ciachac ciezary takie jak na B10 ostatnio i do tego dazylem. Jednak chyba dzis nie zrobilbym 60kgx15. Zreszta darowalem sobie, bo zaczela pobolewac mnie lekko "poduszka" na dloni, tak z 5cm ponizej malego palca. Na szczescie juz przestalo, jednak czulo sie lekki dyskomfort.

3. Jako dopompowanie. Plecy mnie na******laly, przedramiona mialem spompowane, dlonie bolaly, mialem wy***ane na ciezar Ostatnie powtorzenia w ostatniej serii lekko oszukiwane.

Wyszedl mi dzis weekend na uczelni. Niestety mialem w sobote i niedziele na 8, wiec musialem wczesniej wstawac i nie odespalem tygodnia. Planuje chodzic spac ok 22 tak, zeby sie chociaz troche zregenerowac., bo zwykle sypiam po 7h przy dobrych wiatrach. Trening nie byl taki najgorszy. Ciezki co prawda, 15 daja po dupie, ale pompa i lekki bol zaczynaja powoli mijac. I tak psychicznie jestem nastawiony na piatkowy trening D5, bo mam zamiar pobic rekord na plaskiej Tak zeby utrzymac tradycje. Najwiecej mialem 89kgx5, wiec celuje w minimum 90kgx5 i mam wielka nadzieje, ze sie uda. Filmikow dzis chyba nie bedzie. Cos tam nagrane mam z martwego i wycisku wasko, ale ciezary male, wiec raczej nie ma co ogladac

Zmieniony przez - go hard w dniu 2009-04-20 19:46:33

Trening C10 (22.04.09)

1. Podrzut

19kg x 10
24kg x 10
29kg x 10
34kg x 10
39kg x 10
44kg x 10

2. Wiosłowanie jednorącz

15kg x 10
20kg x 10
25kg x 10
30kg x 10
35kg x 10
40kg x 10
45kg x 10
50kg x 10

3. Pompki na poręczach

0kg x 10
2,5kg x 10
5kg x 10
7,5kg x 10
10kg x 10
12,5kg x 10
15kg x 10
17,5kg x 9

1. Wiem, ze technika kuleje, ale nigdy tego wczesniej nie robilem. Z tego co zauwazylem na filmiku, to sztanga powinna isc blizej ciala i nie powinienem sie tak pochylac do przodu. Moze kiedys sie naucze

2. Ciezko co widac na filmiku. Nie dbalem o technike ani proste plecy czy cos. chcialem do***ac. Wzialem tyle co w piatkach niecaly miech temu, wiec jestem zadowolony. Uzylem magnezji, a i tak bylo ciezko z chwytem. Zrobilem krotka przerwe miedzy lapami w ostatniej serii, zeby poprawic sztange. Ostatnia seria na filmiku.

3. Tutaj jestem zadowolony. Celowalem w 15kg, a udalo sie wiecej. Niewiele brakowalo a bym dokonczyl. Niestety morda czerwona jak burak nie pomogla i musialem uznac wyzszosc 17,5kg po zejsciu odczekalem z 5sek i sprobowalem znowu, ale nie bylo szans krotko mowiac. Moze gdybym nie zszedl tak nisko a do poziomu 90st w lokciu, to bym zaliczyl. Ale i tak jestem zadowolony, bo zrobilem wiecej niz w C5

Teraz tylko dobra regenera do piatku i rekord na klate Hack przysiad jak zwykle *******e i na sam widok nazwy sie w****iam Wioslo tez postaram sie do***ac. To tyle. Filmik z dzis ponizej. Jakies sugestie? Pisac. Zawsze milo poczytac

Trening D5 (24.04.09)

1. Wyciskanie płasko

40kg x 5
45kg x 5
50kg x 5
55kg x 5
60kg x 5
65kg x 5
70kg x 5
75kg x 5
80kg x 5
85kg x 5

2. Hack przysiad

40kg x 5
45kg x 5
50kg x 5
55kg x 5
60kg x 5
65kg x 5
70kg x 5
75kg x 5
80kg x 5
85kg x 5
90kg x 5
95kg x 5
100kg x 5

3. Wiosło podchwytem

40kg x 5
45kg x 5
50kg x 5
55kg x 5
60kg x 5
65kg x 5
70kg x 5
75kg x 5
80kg x 5
85kg x 5
90kg x 5

1. :(:(:(... chcialem pocisnac 90kgx5. Niestety... Po 85kg oczywiscie zalozylem 90, ale zrobilem tylko 2 razy. Nie wypisuje tego, bo nie ma co, zrobilem, bo chcialem zobaczyc czy dam rade, ale bylem pewny, ze 5 nie zrobie. Chcialem wy*******ic tej sztandze, ale wieksza krzywde bym zrobil sobie. Przynajmniej bedzie do czego dokladac za 4 tyg.

2. Jak ja nie lubie tego cwiczenia... Ile ****a razy ta *******ona sztanga upadla mi na achillesy przy opuszczaniu omg... Nie umiem robic tego cwiczenia. Nie wiem jak mozna miec w nim plecy prosto, na prawde nie mam zielonego pojecia. Chyba trzeba miec wysoko sztange albo cholernie dlugie lapy. Jak pomysle nad jakimis podstawkami tak, zeby sztanga byla troche nad achillesami, to jakos to cwiczenie bedzie wygladalo. Poki co lipa i zdaje sobie z tego sprawe.

3. Pierwsze 6 serii robilem przerwy tylko na zmiane ciezaru. reszta jakos po 1,5-2min. W ostatnich seriach musialem uzyc magnezji, bo wtedy odciski mniej mnie bolaly. Z wiosla ogolnie jestem zadowolony chyba najbardziej dzis. Nie jest to jakis mega ciezar, ale lekki zapas byl.

Male podsumowanie pierwszego mikrocyklu (czy jak to tam sie zwie). Planik mi sie cholernie podoba. W 5-ach pobilem swoje wczesniejsze rekordy w 2/3 cwiczen, na ktorych mi zalezy najbardziej. W przysiadzie dolozylem jakies 8kg, w martwym 14kg. Niestety na plaskiej robilem juz 89kgx5, wiec tutaj jestem w plecy. Teraz nowy mikrocykl i juz progresja. W niektorych cwiczeniach bede robil skoki co 10kg zamiast co 5, bo wychodzi duuuuzo serii, np. hack przysiad dzis. Pewnie i ciezary beda wieksze. Na wadze poszlo jakies 3kg przez 4 tygodnie bez dodatkow. Jesc tez nie jem zbyt duzo. Po prostu zamiast zwyklego obiady jem kuraka z makaronem i czasem cos potreningowo, wiec ogolnie jak na konkretne braki, to jestem dosyc zadowolony. Diete jednak bede chcial poprawic, dorzucic troche zarcia, bo sie przyda. I masa bedzie szybciej szla i sila. To by bylo chyba na tyle poki co :P

Ponizej filmik z dzis. Ostatnie serie. Krytyka mile widziana, a jeszcze lepiej jak byscie poradzili jak polepszyc techniki w poszczegolnych cwiczeniach, bo glownie dlatego wrzucam te filmy tutaj, zebyscie mogli mnie jakos nakierowac, co bym sobie krzywdy nie zrobil.

Bardzo fajne wpiski nie wiem czemu nikt nie komentuje. Dla mnie jest nieźle a będzie jeszcze lepiej.

Trening A15 (27.04.09)
Poprzedni trening https://www.sfd.pl/Go_Hard_/_Lightweight-t489308-s1.html#post1

1. Push press

11,5kg x 15
16,5kg x 15
21,5kg x 15
26,5kg x 15
31,5kg x 15
36,5kg x 15
41,5kg x 15
46,5kg x 15 (ost. 34,5kg x 15)

2. Przysiad

32,5kg x 15
37,5kg x 15
42,5kg x 15
47,5kg x 15
52,7kg x 15
57,5kg x 15
62,5kg x 15
67,5kg x 15
72,5kg x 15
77,5kg x 15 (ost. 65,5kg x 15)

3. Podciąganie nachwytem do czoła

0kg x 15
2,5kg x 15
5kg x 15 (ost. 10kg x 8 podchwytem)

Pierwszy trening drugiego mikrocyklu. Nie robilem na pelnej ****ie, bo to 15. Zostawilem sobie troche zapasu. Trening ogolnie zaliczam do udanych Progres jest, do tego robilem z zapasem

1. Poszlo dobrze. Myslalem, ze bedzie ciezej. Na filmiku ostatnia seria. Moze w koncu barki cos rusza i zaczne robic chociaz swoja wage, bo tak to wstyd

2. Tutaj od samego poczatku mialem *****sko spompowane czworoglowe. Tragedia ogolnie. Zapas zostal. Mysle, ze nastepna serie bym zrobil, ale przypomnial mi sie post Hardego i postanowilem spasowac, bo w srode jest martwy na 10 i nie chce, zeby nogi znowu kapitulowaly. Ogolnie zapas byl i z wytrzymaloscia tez nie najgorzej.

3. Tutaj tragedia Wczesniej robilem podchwytem, ale stwierdzilem, ze skoro kazdy trzaska nachwytem, to sie przestawie. Pierwsza seria luz, druga w miare, ale w trzeciej to od 11 powt juz musialem robic krotkie przerwy. Przedramie tak mi sie spompowalo, ze ciezko sie robilo. Sily mnie opuscily Wiem akurat w przypadku tego cwiczenia nie sugerowalbym sie za bardzo progresem, bo na poczatku robilem co innego (moj blad).

Na filmiku ostatnie serie w push press i przysiadzie.





Ps. Dzieki za wpis. Jestes pierwsza osoba, ktora sie wpisala i akurat powiadomki mi sie z***aly

Pozdro

Zmieniony przez - go hard w dniu 2009-04-27 19:52:41

10 serii przysiadow musi niezle dawac w kosc. Masz sile, ladne ciezary.
Powodzenia, bede odwiedzial.

Podoba mi się Twój dziennik Rób tak jak piszesz a cele przed Tobą do zrealizowania . Tą niby asymetrią klaty się nie przejmuj zobaczysz nie będzie po niej znaku

Będę wpadał. Super wypiski z treningów.