Siema,
ja zaczynałem od 28 w kabanie ;P... po 1,5 miesiąca jest już 32, jednak dużą role odegrała woda :P gdyż byłem very very odwodniony ;P... .
Podstawa to
dobra micha, umiarkowany nie przemecząjący zbytnio trening, i odpoczynek i powinno iść ;).
Co do treningu,
wtorek-sroda-czwartek /// nędza... weź to jakoś rozłóż żeby chociaż między jednym a drugim był dzień wolnego... np. poniedzialek - wtorek - czwartek i wtedy w poniedzialek trening lekki, wtorek średni, czwartek ciężki... i może jakoś ujdzie... chociaż przyjmuję się zasadę że min. 1 dzień przerwy.
Chociaż na każdego działa inaczej !. Musisz sam wybadać co i jak i kiedy robić ze swoim ciałem, aby rosło :D.
Ten plan co podałeś też bleee! ... widze rozpiske na 2 dni i to jeszcze nogi+ plecy :D... zacznij od skróconego FBW , aby zapoznac się i wyrobić odpowiednią technikę w danym ćwiczeniu, a dopiero później jak ci FBW nie będzie dawać efektów lub znudzi ci się dajesz splita (ale ten co masz jest blee!).
Ale ogólnie to zasada każdy robi to co lubi :P bo każdy z nas jest inny :). Musisz sam wybadać co ci odpowiada. Niektórzy lubią walić izolowanymi na biceps i męczyć go przez 2h ;P, inni wolą zrobić ćw, angażujące wiele grup mięsniowych i wykonać tylko 3s na daną partię i pójść do domu :P.
Aha dietę masz w ogóle?
3mam kciuki i oby jak najszybciej koszuli jak najszybciej zaczęły robić się przymałe ;D.