Witam Senegroth,
właśnie skończyłem plan
5x5 który opisywałeś jakiś czas temu, przyznam że jestem bardzo z niego zadowolony, pod jego koniec zszedłem do trójek w ostatnich seriach. Siła poprawiła się o około 10 procent w seriach, maksów nie sprawdzam. Zastanawiam się nad kolejnym planem, przejrzałem proponowany tutaj plan długofalowy ale mam kilka pytań.
Chciałbym go zmodyfikować tak żeby przez pierwsze 4-6 tygodni robić po 8 powtórzeń w ćwiczeniach głównych, chcę w ten sposób trochę zaskoczyć mięśnie i dać im odpocząć od ciężarów. Mam też trochę inny pomysł na wzrost ciężarów. Bardzo mi się podoba progresja jaka występuje w metodzie 5x5, chodzi mi o następujące po sobie tygodnie w których dokłada się ciężar a następnie wraca do poprzedniego. Chciałbym ją przenieść do planu długofalowego.
Czy mogę go stosować w ten sposób, dla ciężaru startowego dla ułatwienia obliczeń wynoszącego 100kg?
1 tydzień, 4 serie po 8 powtórzeń razy 100kg.
2 tydzień, 4 serie po 8 powtórzeń razy 105kg.
3 tydzień, 4 serie po 8 powtórzeń razy 100kg.
4 tydzień, 4 serie po 8 powtórzeń razy 105kg.
5 tydzień, 4 serie po 8 powtórzeń razy 110kg.
6 tydzień, 4 serie po 8 powtórzeń razy 105kg.
Podoba mi się to że następują po sobie minicykle, ciężki tydzień w którym dokładamy i lżejszy w którym zdejmujemy, mimo to ciągle idziemy naprzód. Kiedy dodaje się co tydzień 2,5kg nie ma tygodnia regeneracji. Czy progresja o 5 kilo mimo że co dwa tygodnie nie będzie za duża i zwiększać tylko o 2,5kg. Tyle że przy takiej małej progresji, cykl na 8 i 6 może trwać i 10 tygodni.
Czy może zamiast wydziwiać powinienem powtórzyć plan 5x5? W końcu efekty były dobre.
ps. mam nadzieję że temat nie umarł :)