DEE-JAY / Blog / Bodybuilding.. PODSUMOWANIE str 31

A z asekuracją mam dokładnie te same obserwacje... Heh, raz jak robiłem wyciskanie to strach się było bać, bo gość w ogóle nigdy chyba niczego nie asekurował... Po pierwszym powtórzeniu na 167 kg - chciał mi już zabierać sztangę Ja mu na to od razu riposta: "nic k.urwa nie ruszaj!" i jeszcze drugie zrobiłem sam... A przysiady to już w ogóle, jak ktoś się nie zna - to lepiej nie siadać - bo nie będzie potrafił pomóc.

20x10
50x10
65x8
80x6
95x6
105x6
115x6/5 FILM

Co do siadów to bym robił mniej powtórzeń od 80 wzwyż i wtedy byś zakonserwował siły do decydującej batalii

Choć w sumie ja robiłem i po 10 serii - z czego połowa w ciężkiej strefie i szło dobrze.

A i ciekawostka - ostatni trening WL pocisnąłem każdą serię na maxa(na ile powtórzeń wejdzie w danej serii, z zatrzymaniem i na komendy) i jeszcze 120 kg x 5 poszło z zatrzymaniem. Muszę sprawdzić na świeżo, bo z tego wynika że o wiele więcej bym powtórzeń "natłukł".

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-01-20 10:56:49

Soulja Boy - Crank Dat (trais barker remix)

Dzięki.

WYPIS Z DNIA 20.01.2009r.

Wyciskanie sztangi zza głowy:

50x10
60x10
70x10
80x10
90x6
100x3 (Rekord!)
70x10
50x10

Wyciskanie hantli:

27x10
31x10
35x10
39x8

Unoszenie ramion bokiem:

10kg x 12
13kg x 12
15kg x 12

Unoszenie ramion w opadzie tulowia na lawce:

10kg x 12
13kg x 12
15kg x 12

Kaptury sztanga:

50x20powt
50x20powt
50x20powt


Francuz, sztanga lamana od czola:

30x12
40x10
50x8

Sznur:

1 sztabka x 10
2 sztabka x 10
3 sztabka x 10

Odnosnie treningu: barki poszly niezle, ale jakos nie mailem dzis checi na cwiczenie, 100 poszla 5 razy, lecz tylko 3 razy sam 2 z pomoca wiec tego nie lcize, troche zaczal mnie bolec lewy bark, a na wyciskaniu francuskim troche uszkodizlem prawy lokiec ale jutro plecy wiec nie powinno byc zle

Ciezary dobre, ale do uzyskania takiej sylwetki( super) ze stanu jakiego zaczynałes(srednio ) musiales nabrac siły, respekt za prace
SOG

Powiem tak, jak na swoja wage, to jestem smiesznie slaby, tyle ze zawsze kazdy na wage patrzy a nie ile kto ma prz tym wzrostu, a ja mam 180 albo 181, wiec jestem szczuply w miare , mam dlugie rece, dlugie nogi, wice raczej silacza ze mnie nie bedzie ale jak dorzuce jeszcze z 10kg wagi to moze jakas plazowa sylwetke sie uda wyczarowac

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-01-21 19:16:59

WYPIS Z DNIA 21.01.2009r.

Podciaganie na drazku szeroko, nachwytem:

Masa ciala x 12
Masa ciala +10kg x 8
Masa ciala +10kg x 8
Masa ciala +15kg x 5

Wioslowanie sztanga, wasko, podchwyt:

50x10
60x10
70x10
80x10
90x10

Wioslowanie sztanga szeroko, nachwyt:

50x10
60x10
70x10

Sciaganie drazka do klatki:

50x10
60x10
70x10

Przyciagnie drazka wyciagu dolnego chwyt waski:

50x10
60x10
70x10

+ brzuch by. Obliques
3 obwody po kolei

1. wznosy kolan do lokci w zwisie x20

2. russian twist na lawce skosnej z obciazeniem: po 8 ruchow na strone, obciazenie az 5kg

3. V-ups x10 bez obciazenia



odnosnie treningu: dzisiaj zamknalem silownie po egzaminie wpadlem po godiznie 20, i bylem az do zamkniecia czyli 22, malo osob , wiec cwiczylo sie nawet niezle, po posilku przedtreningowym jakim byl powiekszony zestaw z Granderem oraz kawie cwiczylo sie calkiem niezle ciezary takie sobie, ale nie chce sie meczyc przed jutrzejsza klatka bo troche mnie barki bola, jednak dzis robiac wyciag za glowe malym ciezarem po kilkanascie powt na rozgrzewke nastawilem sobie barki, nie wiem jakim cudem, ale wskoczyly na swoje miejscie

WYPIS Z DNIA 22.01.2009r. Jest Choroba... Jest Siła... Tylko chęci brak...

Wyciskanie sztangi na skosie w góre:

50x10
65x10
80x10
95x16
110x2 REKORD!
100x4
80x10

Skos w gore na hantlach:

30x12
40x9
40x9

Rozpietki:

15kg x10
15kg x10
15kg x10

Biceps hantelkami, mlotkowo, stojac:

13x10
17x10
21x10
25x10

Uginanie ramion ze sztanga, chytem neutralnym (mlotkowo):

20x15
25x12
30x10
30x10


Odnosnie treningu:

Niestety choroba mnie dopadla, juz jak obudzilem sie dzis rano wiedzialem ze bedzie cos nie tak, mam tak bolacy kaszel ze jak zakaszle to prawie sie dusze:/ temperatura, lamanie w kosciach.. standard no ale poszeldem na silownie, mialem sile, wymeczylem klate jak sie tylko da, lapy olalem i ciezary smieszne w sumie, ostatnie serie niedokladnie, ale ze 110 na skosie w gore poszlo to jestem zadowolony, w zyciu tyle w rekach nie mialem na dodatnim.. po silowni anabolic window, kebab na talerzu z frytkami i surkowka, teraz ide sie kapac, biore 2 gripexy, polopiryne, rutinacee, wit c i ide spac, bo jutro siady 120x4/4 musza pojsc chocby to mialobyc jedyne cwiczenie jakie jutro zrobie. spadam do wyra. pozdro.

Nie ma bata. 38,2, kaszel taki ze gardlo urywa, katar, polamany jestem, cos nie moge jesc nawet za bardzo, wlasnie mecze sniadanie od godizny... moja mama powiedziala ze na zadna silownie nie pojde bo taki oslabiony to na zawal jeszcze odjade:/ i tak sobie dzisiaj siady porobilem:/

No taki przewalony sezon na choroby, nic nie poradzisz. Kuruj się i za parę dni uderzysz znowu.

i tak sobie dzisiaj siady porobilem:/ Ciekawe PO CO?