Nike running.
Wiedzialem, ze bedzie polewka, ale trudno... Kazdy orze jak moze.
Dzisiaj rano do pracy. Mialem wracac biegiem, ale jako ze mialem okazje pojezdzic z ojcem troche (wczoraj prawko odebralem
), to musialem z tej okazji skorzystac. Pobiegalem za to
przed treningiem. Nie bylo co prawda duzo czasu, ale chwila luznego biegu, 1,5km na szybkosci i troche luznego biegu spowrotem- zawsze do przodu. Potem trening- techniki z partnerem na tarczach, troche na lapach z trenerem, worek, etc. Zmeczylem sie.
Acha- co do supli nie jem juz storma od kilku dni (nie podchodzi mi ten smak), zamiast tego lykam Creatine Strong matrix. Jakby ktos byl zainteresowany Stormem, to zapraszam do tematu:
https://www.sfd.pl/[sprzedam/zamienie]_Storm,_Kraków-t436853.html
Marcin
Forma mysle, ze do przodu, ale jeszcze duzo pracy przede mna. Teraz najwieksze tyranie jest w sumie.
Walka bedzie 18.
Lady
Jutro tez prawdopodobnie.