1.) Wstęp
a.) Wstęp
b.) O mnie
c.) Wymiary
d.) Pogladowe foty
2.) Cele
3.) Trening
4.) Dieta
5.) Suple
1.)
a.) Wstęp
Witam wszystkich!
Temat moze nie do konca typowy, ale doszedlem do wniosku (po konsultacji z koptem), ze moze byc ciekawy dla naszego dzialu. Otoz zdecydowalem sie na przeprowadzenie relacji treningowych z mojego budowania formy, ktore chcialbym (idealna sytuacja) aby zakonczylo sie startami w formule muay thai od wrzesnia.
b.) O mnie:
wiek: 21
staz: "wszystkiego" w sporcie (muay thai, silka, boks, kick boxing) ponad 4 lata. Generalnie zaczynalem od mt- 1,5 roku sie w sumie uzbiera, ponad pol roku boksu (tez "na raty"), ze 2-3 miesiace kick boxingu. Reszta to silka. Teraz od jakichs 2-3 miesiecy wrocilem do muay thai, ale do innego klubu i mysle, ze przy nim zostane.

c.) Wymiary (dane na dzien 13.07 czyli okolo tydzien temu)
Wzrost: 185cm
Waga: 75kg
Biceps: ~36cm
Barki: ~120cm
Pas: ~80cm
Udo: ~63cm
Pogladowe fotki sylwetki (wkleje rowniez przed startami)
Generalnie malo widac- jakosc jest mocno slaba:
Najszersze tylem:

Calosc sylwetki bez napinania:

2.) Cele
Moim celem najwazniejszym na ten moment jest dostanie sie do czteroosobowej grupy, ktora bedzie startowac od wrzesnia. Podstawa kwalifikacji beda rozne zaliczenia, min:
-bieg na 1500m
-bieg Coopera
-zaliczenie pracy na worku
-zaliczenie walki z cieniem
Generalnie co tam sobie trener wymysli. Mysle, ze do 10 sierpnia pozalatwiam wszystkie te sprawy.
Kolejnym celem jest zyskanie okolo 6kg- przejscie do kategorii -81kg. Nie jest to cel najwazniejszy i jakos mega na maxa kosztem wszystkiego nie bede cisnal. Jezeli waga nie bedzie szla, to po prostu bede wazyl mniej. Znajac jednak swoje cialo jest duza szansa, ze uda mi sie osiagnac ten pulap.
3.) Trening
Generalnie chcialbym calosc podzielic na dwa okresy:
1.) Do okolo 10 sierpnia: po pierwsze jest to termin zaliczen, po drugie 8 koncze kurs z niemieckiego i bede chcial wyjechac na wakacje. Mysle, ze na jakis tydzien, dwa na razie na tapecie sa gory.
2.) Od pewnie mniej wiecej 20 sierpnia - startow (mysle, ze pod koniec wrzesnia).
O ile pierwszy okres jest dla mnie raczej czasem budowania sprawnosci ogolnej (rodzaju bazy kondycyjnej, silowej, wytrzymaloscowej), to w drugiej fazie (jezeli do niej dotrwam) celem bedzie juz stricte przygotowanie sie do zawodow. Wtedy bedzie trzeba juz faktycznie mocno zapieprzac.

Narazie trening wyglada mniej wiecej tak:
Poniedziałek: Trening na sali
Wtorek: Silownia- worek, skakanka, tarcze, trening silowy
Środa: Trening na sali
Czwartek: Silownia- worek, skakanka, tarcze, trening silowy
Piątek: WOLNE
Sobota: Silownia- worek, skakanka, tarcze, trening silowy
Niedziela: WOLNE
Beda pewnie wprowadzane jakies zmiany na biezaco- co trener zarzadzi, tak bedzie.
Co do treningu silowego tez chcialbym go podzielic na dwie fazy:
1.) Budowanie sily
2.) Budowanie wytrzymalosci silowej
W pierwszym okresie planuje cwiczyc glownie na wolnych ciezarach, podstawowe cwiczenia, wielostawowe- majace glowne znaczenie dla rozwoju sily. Na ten moment widze to tak (moga byc zmiany!)- zarys treningu !
Dzien A
-Przysiady
-Wyciskanie na plaskiej
-Pompki na poreczach
-Uginanie francuskie jednoracz
-Szrugsy
Dzien B
-Martwy ciag
-Drazek wasko z obciazeniem
-Wisolowanie polsztanga jednoracz
-Wycisk na barki (polsztanga jednoracz)
-High pulls + wspiecia na palce
-Uginanie przedramion ze sztanga
Calosc wygladalaby mniej wiecej tak:
Wtorek: Dzien A, Czwartek: Dzien B, Sobota: Dzien A, Wtorek: Dzien B, etc. Slowem kazda partia troche czesciej niz raz w tygodniu, za to liczba serii bez jakichs wielkich wachan.
Co do drugiej fazy (wytrzymalosciowej) nie bede sie na razie jeszcze rozpisywac. Mam w glowie pewien plan, ale malymi kroczkami- najpierw celem jest dotarcie do 10 sierpnia.
4.) Dieta
Powiem szczerze, ze nie bedzie dla mnie najwazniejszym wyznacznikiem. Sporty walki, to nie kulturystyka, nie bede sie pasl jak swinia.

1.) Platki owsiane, mleko, bialko, oliwa z oliwek
2.) Makaron, piers z kury, warzywa
3.) Obiad
4.) Ryz + jogurt (PRZEDTRENINGOWY)
5.) Platki owsiane, mleko, bialko, oliwa z oliwek (POTRENINGOWY)
6.) (Jak mi sie bedzie jeszcze chcialo) Serek wiejski/twarog
Czyli jak widac nie ma jakiejs tragedii. Czasem zdarzaja sie zmiany, nie traktuje zarcia pierwszoplanowo i jak cos wypadnie to plakac nie bede- tymbardziej, ze sa teraz wakacje.

5.) Suple
Bedzie ich troszke jako wpsomaganie diety.
Glowny rdzen suplementacji przedstawia ponizsza fota:

Generalnie:
1.) Storm: po miarce rano na czczo i po treningu
2.) Leucyna: po treningu 5 kapsow
3.) Vitargo: jakies 30g na treningu (+ bede dodawac jakies 3 kapsy BCAA)
4.) Bialko do posilkow 1-2x dziennie
5.) Witaminy i mineraly: narazie jeden kaps dziennie- na zmiane
6.) Witamina C: zaleznie od okresu
Oprocz tego mam jeszcze troszke resztek- troche malego storma, ostatki glutaminy MET-RX, mono tejze firmy, etc. Jak sie cos pokonczy to tez tragedii nie ma- mam jeszcze jedna puche bialeczka, leucyny, duzo witamin. Slowem w tej materii sobie jakos poradze.

Zapraszam do odwiedzania i komentowania.

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2008-07-21 23:16:06
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html