Tylko dla Najlepszych - Vol.2 - Kolejny SPAM post

ja pamietam jak w 2-3 bluzach czy swetrach sie ćwiczyło

-10 czy wiecej nawet na dworze

a koles w gaciach po ulicy biegał

to był klimat, ach to stare siłkowanie

w kurtce to jak w kombinezonie trojboistow prawie


a koles w gaciach po ulicy biegał -gdzie ty mieszkasz?

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2008-09-15 10:47:19

raz koło tamtej siłki pamietam jak dzis

tkai wóz z kuniem przejeżdzał haha

film gdzies mam nawet nagrałem wtedy

a sie zdeczka zdziwiłem do dzis nie wiem kto to tak w palnik dał ze aż tam zawędrował ze wsi

takich wspomnień to ja nie mam

to było za czasów 30 serii na klate ćwiczonej naprzemian z bicem przy kosmicznej intensywności, ach jak wtedy szło

chociaż swoją drogą to nie wiem czy zrobiłbym teraz z 5 serii przy >100kg na klate

co jak co, ale od takiego dyskotekowego zestawu była taka wytrzymałość, że można było robić i robić

po nocy sie robiło, pamietam jak po jakimś grilu sie na rowerze dotoczyłem i klate robiłem

pamietam jak sie 500 rozpietek 5tkami robiło, ze we 2ciezko było kurtke ubrac taka pompa i zmeczenie

pamietam jak sie rekordy na bica biło i raz przy >70kg to sie wy***ałem bo takie ciezkie było i przeważyło

pamietam jak znajomego 100wka zaatakowała jak na pseudo ujemnym skosie robił i mu na ryj poleciało

pamietam jak sciagnąłem ciezar tylko z jednej str gryfu po czym ten piznał w ściane robiąc dziure

pamietam znajomego bigoretyka ktory dopoki nie stanął ze mna przy lustrze dla kontrastu pyerdolił: małą mam tą łape

pamiętam tez jak ten sam znajomy wpadł kiedys ni z gruchy ni z pietruchy w garniaku po zaliczeniach i sciagnąl marynarke i w koszuli leciał płaską

pamietam radyjko skrzeczące które piznac trzeba było zeby grało

pamiętam sok który z pół roku stał i kazdy bał sie do tego zbliżyć nawet, zeby nie ugryzło

TO BYŁY ****A CZASY NIE TO CO TERA...

jakie wspomnienia

ale też fakt, 2-3 razy w tygodniu klata z bicepsem i szło jak u Coleman'a w szczycie formy

nuta odpowiednia do klimatu
http://pl.



i wspominamy stare dobre czasy

ja najczesciec cwiczylem 2x wtygodniu jedna partie, ale wtedy sie myslalo, ze im wiecej tym lepiej

no, ale szło przecież do przodu

bic - nie działa.

duble klikiem otwieraj jak sie tak pokazuje

widac ze mało na forach siadzisz