SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gdzie tkwi błąd?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5037

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 140
Startowałam z wagi 84kg przy wzroscie 165. Codziennie jeżdziłam na rowerze ok 50km i trzymałam się ściśle diety ok 1200kcal rozłożónej na 5 posiłków jedzonych co 3 godziny. W ciągu 3 miesięcy schudłam do 64

Efekt utrzymywał się póki nie poszłam do pracy Przytyłam w ciągu pól roku 10kg. Nie wiem co mnie podkusiło do stosowania diety 600kcal. Siedziałam na niej 3 miesiące i o dziwo miałam siłe pedałować codziennie godzinę. Efekt: schudłam wyłacznie z mięśni, zaczęly mi wypadać masowo włosy, osłabienie organizmu, anemia. Powoli zaczęłam zwiększac dawkę kalorii tak, że doszłam do 1200kcal. Zwiększyłam ilość białka i tu zaczyna się problem. Od dwóch miesięcy waga stoi w miejscu. Widzę, że mięśni przybywa, ale tłuszczu też nie ubywa. Objętościowo też nie jest mnie mniej.
Więc gdzie tkwi błąd?

Moje przykładowe menu:
śniadanie:
mieszanka płatków z otrębami z kefirem, pomidor

II śniadanie:
jajecznica z dwóch jajek + pomidor albo 150g twarogu + pomidor albo 2 kromki chleba pełnoziarnistego z warzywami, serkiem, jajkiem

Obiad:
gotowana pierś kurczaka + surówka albo warzywa na patelnie albo tradycjny zestaw domowy tylko dzielony na pół i bez ziemniaków

Podwieczorek i kolacja:
podobne zestawy jak II śniadanie tylko na noc nie jem kanapek ew. sałatka z jajek, ryżu, pomidora, ogórka, cebuli i innych warzyw

Do tego 1.5l wody mineralnej i 5 herbat zielonych
Czasami zgeszę w postaci jednego ciastka, kostki czekolady, cukierka.

Do tego codziennie pedałuje na rowerze stacjonarnym godzinę. Nawet jestem gotowa poświęcić się wstawać wcześniej i jeździć na czczo. Z innych ćwiczeń to 26 dzień a6w. Efekt namacalny bo ukrywa go warstwa tłuszczu na brzuchu - w tym miejscu mam go najwięcej.

W tym wszystkim już sie pogubiłam, nie potrafię kolejny raz schudnąć. W którym miejscu popełniam błąd?? Wina wcześniejszego odchudzania?

Płeć: Kobieta

Wiek: 24

Waga: 67

Wzrost: 165

Obwód klatki: 80

Obwód ramienia: 28

Obwód talii: 80

Obwód uda: 50

Obwód łydki: 37

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: .

Aktywność w ciągu dnia: średnia

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 1h pedałowania na rowerku stacjonarnym - codziennie

Odżywianie: .

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: .

Stan zdrowia: .

Preferowane formy aktywności fizycznej: .

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: .

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: .

Stosowane wcześniej diety: 1000kcal, 6000kcal
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 88 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1152
Za dużo się nie znam, bo "przygodę" z rozsądnym trybem życia zacząłem niedawno i wiedzę posiadam dość ograniczoną, ale wydaje mi się, że to wina poprzedniej diety, kiedy w tak krótkim czasie zrzuciłaś tyle kg. Ja jakiś czas temu próbowałem diety, gdzie oprócz węgli ograniczyłem też sporo tłuszczy, "żyłem" praktycznie z samego białka. Ułożone posiłki były idiotyczne, wbrew zdrowemu rozsądkowi, ale co tam...Łukasz się zawziął, do tego intensywne ćwiczenia(rower,biegi,wymachiwanie hantlami...do oporu, wszystko w jednym dniu). Bardzo szybko poleciało z wagi w kilka dni.Po kilku dniach, nóżki odmówiły posłuszeństwa i snułem się jak wąż. Zacząłem zwykłą dietę redukcyjną, posiłki staram się bilansować z głową,zgodnie z 10 wskazówkami żywieniowymi, ponad to jeżdżę na rowerku,a waga zamiast spadać, rośnie, a z opony nie ubywa...Więc myślę, że to ma związek poprzednim "zajeżdżaniem się" quasi-dietami.Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 192 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2186
blad tkwi wedlug mnie w tej diecie 600kcal, trzymaj bialko na przyzwoitym poziomie , ogranicz wegle dodaj tluszczy i stopniowo dochodz do normalnego zapotrzebowania kalorycznego, w bilansowaniu to moze Ci pomoc:
http://www.darkthorn.republika.pl/dp.htm

pozdr

HC4L

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 145 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1545
1200 kcal na twoja wage to było spore obniżenie ... Gdy przeszłaś na 600 kcal twój organizm doznal "szoku" 600 kcal dla osoby o takiej wadze starcza na podtrzymanie funkcji życiowych. Skoro teraz masz spowrotem 1200 kcal i stoisz w miejscu moze powinnas dać troche czasu aby organizm sie ustabilizował
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 140
Ile organizm się przyzwyczaja? Moja waga stoi 2 miesiąc. Moja waga waha się 2kg raz w górę raz w dól. Ale stałych tendencji spadkowych nie obserwuje. Ciagle balansuje w jednym miejscu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
Trening
Podstawowy błąd: robienie brzuszków. Jeśli masz zbyt dużo tłuszczu to nic nie da. Sama piszesz, że mięśnie czujesz, ale (co ważne) pod tłuszczem. A brzuszki do spalania tłuszczu mają się w zasadzie nijak.
50 km rowerem to też zły pomysł. 'Im więcej tym lepiej' w aerobach jest tak samo zdradliwą zasadą jak 'im mniej tym lepiej' w kaloriach.
Co zmienić:
- wprowadzić koniecznie trening siłowy
- wprowadzić trening interwałowy. To aktywizuje spalanie tłuszczu.
- aeroby ograniczyć do jednej godziny. Ewentualnie możesz dać też aeroby po treningu siłowym.
- utrzymujesz odpowiednie tętno przy treningu aerobowym? Wbrew pozorom to nic skomplikowanego. Na allegro dostępne są pulsometry za 30 zł. Możesz też mierzyć ręcznie - po kilku próbach będziesz potrafiła określić jakie tempo potrzebujesz.


Dieta:
- wielki błąd to brak posiłków okołotreningowych. gotowana pierś kurczaka + surówka albo warzywa na patelnie albo tradycjny zestaw domowy tylko dzielony na pół i bez ziemniaków
Fajnie, że jest kurczak. Ale warzywa wyrzuć, a wrzuć owe ziemniaki, a najlepiej ryż brązowy. Daj organizmowi energię do ćwiczeń i budulec do mięśni.
- to samo w posiłku poteningowym
- po posiłku potreningowym kasujemy już węgle, pomijając te śladowe ilości z warzyw.
- stara się jeść 5 posiłków dziennie
- nie unikaj zdrowych tłuszczy. Fajnie, że jajka. Ale gdzie ryby, oliwa z oliwek, siemię, itp?

Popełniasz jeszcze trochę błędów. To plus uśpienie metabolizmu daje efekt jaki daje.
Co bym zrobił to sam nie wiem... najlepiej zmienić trening i stopniowo dodawać kalorii.
Bo jak widać Twój organizm się wcale nie nabiera. Powinnaś wrócić do bilansu na zero by Twój organizm pomyślał: już koniec z ograniczaniem jedzenia, więc nie muszę za wszelką cenę utrzymywać poziomu tłuszczu.
Póki co Twój organizm myśli: wciąż chudy okres i muszę utrzymywać poziom zapasów, ale przynajmniej jest to łatwiejsze :)

Tak obrazowo mówiąc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 140
Czy mogę prosić w takim razie o podpowiedź jak powinna wyglądać moja dieta, co jeść, czego unikać i etc...
Dodam, że pracuję od 7-15. Jedyny ruch na jaki mogę sobie pozwolić to rower stacjonalny, ew spacery, rower zwykły, ale z racji pogody opcja odpada. Poza tym, nie mogę sobie pozwolić na siłownię, bo mieszkam na zadupiu i nie mam czasu na dojeżdżanie do miasta. Zresztą nieraz jak wracam z pracy nie wiem jak sie nazywam. Pracuję jako pielęgniarka, wiec większość czasu spędzam na nogach. Na wielkie rewolucje w swojej diecie nie mogę sobie pozwolić. Juz mam wyrobiony nawyk jadania co 3 godziny niewielkich ilości. Te wszystkie ograniczenia już mnie nużą, to można jeść, tego nie wolno i tak w kółko. Po prostu mam juz tego dość. Chciałabym jeść normalny obiad, normalne śniadanie. Poza tym pracuje na dość odpowiedzialnym stanowisku, musze zachować jasnośc umysłu przez cały dzień.
Czy cos mnie ratuje?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 140
Co do weidera:)
Weder w wielkich mękach ukończony. Brzuch zmniejszył się o ok 7cm. Jest bardziej zbity, kiedyś był strasznie flakowaty. Wiec niedokońca potępiałabym idee robienia brzuszków:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Juz twoja poprzednia dieta doprowadzila do spowolnienia metabolizmu. Bylas na niej tyle czasu bez okresowych powrotow do bilansu zerowego, dalszy ciag to wiadomo. Teraz nie pozostaje ci nic innego jak sprobowac podkrecic metabolizm, wrocic na bilans zerowy i dopiero po ok 2,3 tygodniach rozpoczac znow diete, ale nie zaczynac od konca (1200kcal) tylko od malego minusa, obcinahac kalorie z weglowodanow. No i nie zapomniec o okresowym podkrecaniu metabolizmu. Venomik reprezentuje opcje scisle sportowa, nie musisz unikac warzyw w okolotreningowych, malo tego nie musisz miec typowych posilkow okolotreningowych te rzeczy nie wplywaja na metabolizm.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-08-31 14:14:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
Oj od razu ściśle sportowa, mi się lepiej ćwiczy jak nie zjem warzyw przed, bo swego czasu jadłem :)

Weder w wielkich mękach ukończony. Brzuch zmniejszył się o ok 7cm. Jest bardziej zbity, kiedyś był strasznie flakowaty. Wiec niedokońca potępiałabym idee robienia brzuszków:)

Wiesz, nie miałem na myśli tego, że wader nic nie da, itp. Mówię po obserwacjach w mojej rodzinie, gdzie siostra, mama, dwie ciocie idąc na dietę z zapałem robią brzuszki. Po tygodniu już mają trochę dosyć, entuzjazm mija, w końcu porzucają. Przy takim nakładzie sił jaki jest potrzebny na A6W lepiej je poświęcić na aeroby i siłowe.
Skoro skończyłać - wielkie gratulacje :) Jestem pełen podziwu. Teraz jednak musisz trochę odtłuszczyć brzuch by wszystko było w pełni widoczne. Nie wiem ile tam tego tłuszczu masz i na ile ukrywa on efekty AW6.

Co do siłowni, ja unikam tego słowa. Trening siłowy - wystarczy zapatrzyć się w dwie hantelki i ćwiczyć w domu :) Siłownia jest lepsza, ale nie niezbędna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 140
Czyli co powinnam robić? Jeść normalnie bez liczenia kalorii? Oczywiście dalej będę jeść co 3 godziny, bo inaczej nie potrafię:) A potem więcej białka a mniej węgli? A co z owocami, za którymi przepadam. Nie objadam się nimi, najwyzej kilka śliwek, 2 jabłka, pomarańcze... Co z kawą? Można pić? Bo już z róznymi opiniami się spotkałam na jej temat. A ten mój jadłospis? Jakis kijowy czy moze być? Oczywiście to przykład z jednego dnia. Jem wszystko, ryby, wieprzowina, wołowina, drób, ryby. Nie jadam tylko masla, margaryny, śmietany i majonezu bo nie znoszę:(
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

regenerejszyn vol1

Następny temat

Dietka do oceny:)

WHEY premium