ale generalnie jak masz czas, to lepiej przejdź sie do lekarza - zawsze będziesz spokojniejszy
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
a Ty kopt nie poszedłeś zawczasu ze swoim nochalem i co teraz masz, hę?
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Czy w sportach walki (główni chodzi mi o boks) często zdarzają się przypadki złamanych nosów?
Czy może ktoś mi podać uczucie bólu w czasie łamania nosa (w skali 1-10)
Jak wygląda to całe nastawianie nosa i czy towarzyszy temu jakieś uczucie?
bólu towarzyszącemu łamaniu nie znam (ja miałam tylko coś tam pęknięte - do przeżycia; chociaż jak mnie tego samego dnia siostrzeniec przypadkowo uderzył w niego to mi sie ciemno przed oczami zrobiło), ale na pewno to nic strasznego - z tego co slyszałam, nastawianie bardziej boli niż samo złamanie, ale jest to ból trwający chwilke
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2008-08-08 07:34:44
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
mam pytanie:otóż w poniedziałek biegając, nieszczęśliwie upadłam. Upadek był na tyle nie oczekiwany,że nawet nie wyciągnęłam rąk,żeby się podeprzeć.W efekcie rozcięłam dość porządnie nos.Byłam w szpitalu, noc mi skleili specyfikiem o nazwie Dermabond i zakleili. Po prześwietleniu wiadomo,że nie jest złamany. I teraz: Wiecie może ile wchłania się krew nabiegła pod oczami?(niestety w dalszym ciągu wyglądam jak ofiara przemocy domowej:)Pytanie numer dwa:Czy ktoś z was miał w ten sposób leczone rozcięcie, czy plastry można ściągać samemu? Nie uśmiecha mi się szukanie lekarza w Wiedniu.Za wszelkie info, dziękuję.pzdr
Tutaj masz temat https://www.sfd.pl/Podbite_oko_!_!-t123843.html w którym odnajdziesz wiele rad, aby się tego pozbyć. Co do rozcięcia na nosie nie pomogę.
"W granicach państwa w jakim przyszło nam żyć;
ludzie żyją żeby pić i piją żeby żyć".
ŁAMANIE DESEK I INNE...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- ...
- 35