Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Mam tylko pytanie w zwiazku z iloscia powtorzen cwiczen
wspiecia na palce na jednej nodze robie z obciazeniem 3x25
przysiady z obciazeniem 3x20 rób na jednej nodze lub z większym obciażeniem w plecaku pompki klasyczne 3x20
wyciskanie hantli siedziac 3x20 zmień na arnoldki i wykonuj powoli uginanie przedramion z hantlami 3x25 zamień te hantelki na baniaki 5litrowe z woda i żwirem pompki z waskim ustawieniem rak 3x15
uginanie nadgarstkow z hantlami 3x30 tak samo jak wyżej, hantle na baniaki
Możesz jeszcze spróbować trzymać 2 hantle w jednej ręce i zrobić na zmiane, uginanie przedramion. Lecz całkowicie na początku, możesz spróbować, zmienić z 3 obwodów na 4 i to tyle z mej strony.
Mawashi chyba się ze mną zgodzi.
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-19 18:16:00
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-19 18:17:25
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
j.w.
Na początku skróć odpoczynki między obwodami i ew.zwiększ ilość obwodów.
To, że nie czujesz zmęczenia, a odnotowujesz przyrosty jest najlepszym dowodem na to, że trening jest odpowiedni dla Ciebie (i osób początkujących w ogóle).
To ma właśnie na tym polegać. Zobaczcie, że można odnosić przyrost formy bez niepotrzbnego katowania układu nerwowego. Jeśli na początku swojej przygody z trenowaniem wyciśniecie maxa z podstawowych metod treningowych, to późniejsze, bardziej zaawansowane dadzą Wam niezłego kopa.
Jeśli zakatujecie się od początku, to najprawdopodobniej osiągniecie jakieś przyrosty ale zmęczycie układ nerwowy, przez co będzie mniej podatny na późniejsze bodźce (to tak w uproszczeniu).
Tak więc metody zwiększenia intensywności dla początkujących:
1. Spowolnienie ruchu ćwiczeń,
2. Skrócenie przerw wypoczynkowych
3. Zwiększenie ilości obwodów/serii
4. Zamiana ćwiczeń na ich trudniejsze odpowiedniki
... i dopiero na samym końcu:
5. Zwiększenie obciążeń treningowych.
W takiej kolejności: zastosowałem pierwszą i już nie wystarcza, stosuję drugą, zastosowałem drugą i już nie wystarcza, stosuję trzecią, itd. Kto posłucha i zastosuje, ten zyska. Tyle z mojej strony. Powodzenia.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
3
Napisanych postów
170
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3847
Czyli Mawashi niekoniecznie trzeba trzymać się tego co napisałeś w pierwszym poście(2 tygodnie dwa obwody,trzeci tydzień 3 obwody itd.)?Jeśli uważam,że mogę coś z tych 2 obwodów jeszcze wycisnąć(to co opisałeś,zmniejszenie przerw;czasu napięcia) to robić naprzykład 3 tygodnie te 2 obwody?
Zmieniony przez - Drzewkoo w dniu 2008-06-20 20:04:13
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Drzewkoo - trochę zdrowego rozsądku, nutka samooceny i zwierzęcego instynktu i będzie dobrze. Jednak zazwyczaj powinno się pozostawić dwutygodniowe okresy adaptacyjne - chyba, że Twój organizm się świetnie adaptuje, masz elegancką dietę i dużo snu Wtedy można nieco docisnąć. Jak idzie słabo to lepiej tydzień poczekać z progresem i przyłożyć się do miski, oraz dobrze wyspać a nie ściągać fikoły z neta po nocach
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"