PODSUMOWANIE- kaniola
No wiec test dobiegl konca i czas na ostatnie sprawozdanie.
Moge powiedziec, ze te 6 tygodni byly dla mnie bardzo udane, zarowno pod wzgledem diety (aczkolwiek male odskoki sie przydazyly), jak i treningu. Zaczelam trenowac splitem i treningi staly sie i regularniejsze i ciezsze, niz przed testem. Mam nadzieje, ze i po tescie pozostana takie, bo juz planuje kolejne zmagania z moim cialem
Bede nieszczera jesli powiem, ze osiagnelam swoj cel- nie. Chcialam zejsc ponizej 70kg, co sie niestety nie udalo.
Ale jestem bliska tego celu.
Co mi sie udalo, to zachowac sile i miesnie- tego jestem pewna
Wole tracic zbedny fat powoli, ale pomijajac co cenniejsze tkanki
A co osiagnelam przez te 6 tygodni?
TROCHE CYFEREK
waga:75,5kg -> 70,8 (czyli weszlam w zdrowa dla siebie wage )
pas: 78cm -> 74cm (najwezsze miejsce)
biodra: 98cm -> 94,4cm
udo: 63,5cm -> 60cm
lydka: 38,3cm -> 38,5cm
biust: 95cm -> 91,5cm
pod biustem: 83cm -> 80,3cm
biceps prawy (luz/napinka): 32,3cm/33,6cm -> 31,5cm/33,8cm
przedramie: 26,5cm -> 26,5cm
ZDJECIA
Nie wiem, czy cokolwiek na nich widac, ale w rzeczywistosci widac Tak przynajmniej twierdza znajomi
Zdjecia niestety nie w tym samym miejscu, co poprzednio, ale taka koniecznosc...
SUPLEMENTY- moja ocena
Nie tyle na poczatku testu, co wlasnie teraz docenilam bialko Zero Carb Isopure. W przeciwnienstwie do innych bialek z ktorymi mialam dotyczchas stycznosc, z czasem jest coraz lepsze, niz gorsze. Lekkie, troche za slodkie- ale z tym mozna sobie latwo poradzic wlewajac ciut wiecej wody. Prawie w ogole sie nie pieni w zimnej wodzie. Podejrzewam, ze inne smaki (ja mialam wanilie). beda lepsze.
Zostalo mi jeszcze troszke tego bialka i bede je pic z przyjemnoscia i lekka satysfakcja, ze ma dosc sporo aminokwasow rozgalezionych BCAA w swoim skladzie.
Jesli bedzie mnie stac, to moze i kupie nastepna puche (ale innego smaku)
Bialko Protein Powder uzywalam roznie. Wszystkie smaki (procz truskawki, ale ja mam awersje do tego smaku) sa dobre. Dobrze sie rozpuszcza, jest geste- wiec syci. Ale przyznam sie, ze pod koniec juz lekko wmuszalam w siebie.
Active Burn- napoj za slodki, ale ampulka bardzo wygodna i smaczna i polubilam ta jej forme
Moze dziala bardziej na placebo, ale... chyba sobie zafunduje w przyszlosci
Spalacz-ciezko mi powiedziec cos o tym suplemencie. Nie czulam jego dzialania ani na poczatku, ani pod koniec ze zwiekszona dawka. Moze pomogl.
Ale przy mojej wadze wyjsciowej i spadku, jaki osiagnelam- niekoniecznie.
Ogolnie z zestawu jestem zadowolona. Tylko spalacz imo slaby.
I to by bylo na tyle.
Jak cos sobie przypomne, to dopisze
Chcialam oczywiscie podziekowac moderatorom za wybor mnie do testu, calemu forum SFD za to, ze jest i oczywiscie sponsorowi za zestaw naprawde porzadnych suplementow
Szczegolne podziekowania naleza sie Merze za motywowanie mnie do ciezszej pracy, Mawashiemu i Obli za nieoceniona pomoc i dyrektorowi Zespolu Szkol w Koscielisku, B.Juraszkowi za udostepnienie mi silowni.
BARDZO WAM DZIEKUJE!!!
Wiem, ze czeka mnie jeszcze duzo pracy i zaraz sie za nia zabieram, bo idealy dalekie, a zycie krotkie
zdjecie bonusowe
Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-06-20 00:39:56
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...