SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEN-SHIN / Dziennik (TS)/ Trojboj Silowy - metoda 6x6

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40416

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 185 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9872
witam!oglądałem filmik i widze że problem techniki wynika ze złego inicjowania ruchu na początku powinieneś ugiać nogi i schodzić z wypionowanym grzbietem a u Ciebie po lekkim ugięciu nóg rzucasz klate do przodu byc może za bardzo starasz się o super prosty grzbiet i trzymasz go prosto ale nie pionowo na ile warzne jest tu rozciąganie trudno mi powiedzieć moze i tak ale ważniejszy jest nawyk ruchowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 2414 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10933
No technika widzę, że coraz bardziej idzie w górę Tylko jedno mnie nie pokoij, a mianowicie, że jak robisz ten siad wolny to na końcu bardzo przyspieszasz i odbijasz się. A na normalnych siadach to, że za szybko jakoś te nogi prostujesz ...

Pozdro.

Cóż Mam Napisać, Że Jestem Bardzo Silny, Nie Dopiero Do Tego Dążę.....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
Kurde,znów mam obsuwę treningowo-uzupełnieniową. Im bliżej do urlopu tym więcej mi rzeczy do zrobienia zostaje.I coraz więcej kasy jakimiś bocznymi dziurami ucieka na mniej lub bardziej ważne duperele.
Wczoraj miałem zrobić ciężki trening ciągów ale muszę go przesunąć na niedzielę.Plan jest taki - jutro normalnie ciężkie siady,niedziela ciągi i wtorek lekkie siady,czwartek to ciągi dynamiczne.

Jul - co opinia to inna.Zwykle ruch siadu zaczynam od zejścia w tył i w dół.To prawda,bardzo chcę trzymać kręgosłup prosto i może stąd ten manewr z wysuwaniem klatki do przodu.Przy takim ruchu jaki mam gdybym trzymał grzbiet pionowo to od razu wywalił bym się do tyłu.Oglądałem wczoraj masę filmików z przeróżnych zawodów TS, z treningu trójboistów(polskich również - a jakże ) i zaobserwowałem masę różnych technik siadów i martwego ciągu.Siad siadowi nierówny i zapewne każdy z bohaterów filmików mógłby powiedzieć,że jego metoda jest najlepsza a inne są be.Będę musiał,metodą prób i błędów, znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.Coś co będę wykonywał naturalnie,bez żadnego dyskomfortu a jednocześnie poprawnie.Długa droga przede mną Nie mniej jednak myślałem o schodzeniu w dół z jak najbardziej pionowym kręgosłupem.

Oride - technicznie sporo mam do nadrobienia.Wydaje mi się jednak że postęp jest. Te siady które robiłem to akurat są wolne siady właśnie z odbiciem.Przyznam się,że nawet nie wiem czy poprawnie je zrobiłem
Z tym "za szybko" w normalnych siadach to też znów nie tak źle.Dynamika musi być.Widziałem filmiki z zawodów gdzie szybciej siadaliGeneralnie nie robię "nic na siłę".

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14164 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53932
TEN widze ze wszystko idzie jak po maśle
I tak ma byc Na koniec roku będą rekordy jak lala

"Miota nim jak szatan..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
I znów kilka dni przerwy niestety.Do urlopu zostało mi zaledwie 9 dni a im bliżej wolnego tym więcej rzeczy jest do zrobienia.Na szczęście nie mam większych problemów z wybraniem się na trening.Ale do rzeczy.Zaczynamy od ostatniej soboty:

Przysiad 50/10, 65/8x2, 77,5/6, 90/5, 117,5/4x4!!!
Odejścia 140/20sek. 150/20sek. 160/20sek
Wolne siady z zatrzymaniem 90/4,4,3,3
Brzuch - skłony na maszynie

Przysiad - +7,5kg – poprzednim razem (1.04.2008) było 107,5.Jest więc mały rekord Nie czułem się najlepiej. Jakieś przeziębienie mnie dopadło ale myślę sobie, że już niebawem dłuższa przerwa więc dam radę.I dałem.Trochę ciężko było zwłaszcza w ostatniej serii.
Pewnie byłoby gorzej gdyby nie Omar – asystujący kolega przy siadach który głośnym dopingiem zagrzewał mnie do walki ze sztangą. W ostatniej serii jakoś dziwnie stanąłem i kolana mi zjeżdżały do środka ale udało mi się pomyślnie ukończyć batalię.

Wolne siady z zatrzymaniem - + 5kg – pozytywnie natchniony przysiadami śmiało dorzuciłem 5kg więcej niż było poprzednim razem.Musiałem zmniejszyć ilość powtórzeń w 3 i 4 serii bo mógłbym nie dać rady.Zrzucę to na karb fatalnego samopoczucia tym razem.W każdym razie i tak poszło mi całkiem nieźle.Dopiero na filmikach zobaczyłem,że zatrzymania są za krótkie a czasami nawet jakby ich nie było.Trzeba się następnym razem skupić na tym elemencie bo takich dziecinnych błędów popełniać nie wolno.Następnym razem również będzie 90kg ale tym razem postaram się o 4x4

No i naturalnie filmik:




Zmieniony przez - TEN-SHIN w dniu 2008-06-18 19:48:32

Zmieniony przez - TEN-SHIN w dniu 2008-06-18 19:49:14

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
Teraz wypis z niedzieli.Musiałem przesunąć czwartkowe ciągi na niedzielę bo nie chciałem ich całkiem tracić z planu.

Martwy Ciąg 30/8 70/6 120/4
Dociąganie z wys.kolan 150/3 160/3x3
Ciąg na prostych nogach 70/8 80/6,6,6
Wykroki ze sztangą między nogami 50/3x6
Brzuch

Martwy Ciąg – ciężar malutki ale po sobotnich siadach siły w nogach brakowało.Zaznaczam,że robiłem metodą sumo. Trochę ciężko było wyrwać te 120kg z ziemi ale poradziłem sobie.Użyłem talerzy o dużo mniejszej średnicy niż zwykle więc schodziłem dość nisko.

Dociąganie – lekko poszło.Wydaje się,że mógłbym zacząć od 170kg ale po co się spinać jak zaraz kolejna przerwa w treningach.

Ciąg na prostych nogach – dołożyłem ciężaru ale wciąż było lekko.Nie schodziłem tak nisko ze sztangą jak poprzednio ale za to zejście było wolniejsze z lekkim zatrzymaniem.Naprawdę dobrze czułem pracujące i rozciągające się dwugłowe.

Wykroki – bardzo dziwne i ekstremalnie niewygodne ćwiczenie Podobno jest na dwugłowe a ja dwugłowych wcale nie czułem.Za to czworogłowe spompowałem przeokrutnie. Chyba nie będzie to ćwiczenie które lubię robić.Zbyt dużo niekontrolowanych ruchów i zachwiań mimo że ciężar praktycznie żaden.

Szkoda,że nie zrobiłem żadnego filmiku z niedzieli.Najnormalniej w świecie z pośpiechu zapomniałem zapakować aparatu.

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
Na koniec mam dla Was wypiskę z wczorajszych lekkich siadów:

Przysiad 50/10, 65/8x2, 77,5/6, 90/5, 105/6x2
Przywodziciele 145/3x8
Biceps(sztanga łamana) 35/3x8
Unoszenie sztangielek bokiem 18/3x8
Unoszenie sztangielek w opadzie 20/3x8
Brzuch - skłony boczne

Tak ogólnie podsumuję wczorajszy dzień.
Oj ciężko okrutnie robiło się siady.Zakwasy na dwugłowych uniemożliwiały porządne rozciągnięcie nóg przed i w czasie treningu.Na szczęście nie przeszkodziło to w walce ze sztangą.Zakwasy nie ustąpiły do dziś mimo że zwiększyłem nocną dawkę glutaminy do 10g przez ostatnie 3 dni. Na maszynie do przywodzicieli nie ma już więcej obciążenia.Będę musiał póki co pozostać przy tym ciężarze.Chyba, że zastosuję inne ćwiczenie.Nie jest lekko ale za jakiś czas nie będzie stanowił ten ciężar większego wyzwania.Dodałem 5kg do „reanimacji” bicepsa.Niech popracuje sobie trochę bo zapuszczony mocno.Barki na tym samym ciężarze.I tak dobrze popracowały więc im wystarczy to, co jest.

Na razie to by było wszystko.Pozostaje mi pojawić się na Waszych blogach bo przez te parę dni na pewno wiele się zmieniło.Jutro będą dynamiczne ciągi i jak czas pozwoli również wypis i filmik.

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14164 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53932
idziesz ostro TEN

kiedy jakies nowe maksy??

"Miota nim jak szatan..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Zwiększenie glutki ok ale jeszcze potrzeba troszeczkę czasu aby miała wpływ na szybszą regenerację. Podejrzewam, że za mało węgli również może byc przyczyną słabszej regeneracji. Wiem po sobie kiedy próbuję obcinać węgle i ostro trenować a później zdziwienie mnie ogarnia skąd te zakwasy...

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
Teraz czas na wypis z czwartkowych ciągów i krótki filmik:

Martwy Ciąg(dynamika) 30/8, 70/3, 115/2x12
Martwy ciąg jednorącz 40/6, 50/5,5,5
Martwy ciąg na prostych nogach 70/8, 85/6,6,6
Przysiad klęcząc - 50/8, 60/6,6,6
Wolne wyciskanie leżąc - 60/4x4
Brzuch - spięcia

Martwy Ciąg - +5kg - zmachałem się nieźle.Lało się ze mnie strumieniami.Niespecjalnie komfortowo robiło mi się ciągi bo głowa mnie okrutnie bolała cały dzień a po ciągach to już w ogóle rozpacz.Zrobiłem filmiki ale jak zobaczyłem co tam się z techniką dzieje to postanowiłem ich nie wrzucać Raz mi wychodziło całkiem nieźle,innym razem jakiś dramat.Chyba już myślami jestem na wakacjach...

Martwy ciąg jednorącz - mam nadzieję,że tym razem już dobrze mi wyszło to ćwiczenie.Nieźle nogom daje popalić.Zwłaszcza czworogłowym.

Martwy ciąg na prostych nogach - dołożyłem więcej ciężaru ale wciąż jest sporo rezerwy.Nie rozpędzam się bo za tydzień i tak przerwa w treningach.Jeżeli technicznie jest poprawnie to dobrze,bo naprawdę fajnie czuję to ćwiczenie.

Przysiad klęcząc- +10kg - ostro zwiększyłem ciężar ale i tak małe wyzwanie.Zapomniałem tylko spróbować z większym rozstawem nóg.Generalnie tak jak jest to jest dobrze.Widać,że dynamiczniej wstawałem niż zeszłym razem.

Wolne wyciskanie leżąc - powoli do przodu.Ładnie pompuje cyca i dobrze czuć tricepsy.Ostatnia seria i ostatnie powtórzenie ciężko.





W następnym tygodniu kończę moją przygodę z siłownią i TS ale tylko na 3 tygodnie. Przyda mi się taki ogólny odpoczynek od ćwiczeń.Nie wiem tylko jak rozplanować sobie ostatni trening siadów.W czwartek będę robił ciągi i ewentualnie piątek zostaje mi na ostatni trening nóg.Będzie 130/2x2 ale sprawdzianu już nie zrobię.Chyba że skuszę się na 130/2x2 i 135/1. Będę musiał tylko zluzować z ciągami bo nie wiem,czy plecy dadzą radę utrzymać taki ciężar.Zobaczymy co wyjdzie.

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FBW czy 1x5

Następny temat

Czy tak można.....???

WHEY premium