TEST: Poprawić siłę klaty by Boguc - podsumowanie s. 48

no i poszło 80 kg zobaczymy po cyklu

pzdr

Spoko
Za 15 minut mam trening. Motywacja ogromna, ****a już mi się chce ćwiczyc
Czuję, że będzie dobrze. Porobię obiecane filmiki.
Pzdr.

czekamy na relacje z niecierpliwoscia

TAK BYŁO W DNIU 9 (nietreningowym):

Więc tak: ten dzień miałem cały wolny, w sumie prawie całego spędziłem go na sfd albo na czytaniu ciekawych książek. Dieta była trzymana idealnie z tym, że zamieniłem chleb na ryż brązowy. Jak jestem w domu dużo bardziej wole jeść ryż, jakoś lepiej się po nim czuję. W ogóle jest on duzo lepszy wg. mnie.
Suplementacja również wykonana tak jak zamierzałem.Ale panowie, motywacje to mam ogromną . Nawet w dzień nietreningowy poszedłem chociaż na chwilę, żeby postać na siłowni i popatrzeć sie na te cieżary . Już się po prostu nie mogę doczekać jutrzejszego treningu. Ja chcę ćwiczyć!!!
Spać poszedłem ok 22:30 (wcześniej oczywiście zjadłem posiłek nocny i zma apteczne). Już tego dnia czuję, że jutro będzie sie działo

TAK BYŁO W DNIU 10 (treningowym):

Wypis z treningu:

Start o 18:00
1. Klata - wyciskanie na płaskiej:
42kg x 10, 47kg x 10, 52kg x 10, 57kg x 10, 62kg x 10, 67kg x 4 !!!!!
2. Wiosłowanie sztangielką:
30kg x 10, 30kg x 10, 30kg x 10, 30kg x 10, 32,5kg x 10
3. Wyciskanie zza głowy sojąc skrócone:
37kg x 10, 40kg x 10, 42kg x 10, 42kg x 10, 42kg x 10
4. Unoszenie sztangielek bokiem:
12,5kg x 12; 12,5kg x 10; 12,5kg x 10; 12,5kg x 10; 12,5kg x 10
Koniec o 19:35


Dla porównania wypis z treningu z przed tygodnia:

1. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej:
10x42kg, 10x47kg, 10x52kg, 10x57kg, 5x62kg
2. Wyciskanie sztangi zza głowy stojąc (skrócone):
10x37kg, 10x40kg, 10x40kg, 10x40kg, 10x40kg
3. Wiosłowanie sztangielką:
10x25kg, 10x27,5kg 10x27,5kg 10x30kg, 10x30kg
4. Unoszenie sztangielek bokiem (część skrócone, część nie):
10x10kg, 10x10kg, 10x12,5kg 10x12,5kg 10x12,5kg


Ogólnie o całym dniu:

Jeśli chodzi o diete to przez cały dzień trzymana idealnie. Znów chleb zamieniony na ryż. OK godziny 11:00 poszedłem na 2 godziny do sadu podcinać drzewka. Robota ta nie jest męcząca, a ja lubie oderwać się od tej codzienności i spędzić troche czasu na łonie natury
Przez cały dzień nie mogłem się doczekać treningu. Po posiłku przedtreningowym, godzinę przed treningiem wypiłem kawę a 20 min przed wziałem porcję XP.
Jak było na treningu zobaczcie sami. BOMBA. Siła ogromnie poszła mi z tygodnia na tydzień. Nawet się tego nie spodziewałem. Motywacja jeszcze bardziej wzrosła i wszędzie pododawałem ciężarów. Nie mogę sie doczekać treningu na 5, ****a czuję, że będzie dobrze. Jeszcze nigdy mi tak szybko siła nie szła!!
Oczywiscie porobiłem obiecane filmiki - zaraz je wrzucę
Po treningu zjadłem posiłek potreningowy i leżąc na łóżku oglądałem telewizor aż do godziny 22:30. Poźniej standardowo posiłek na noc, zma i spać. A i jeszcze muszę dodać, że codziennie przed samym spaniem robie ok. 3 min kołyski na kręgosłup - już praktycznie wcale nie boli co mnie cieszy jeszcze bardziej


Zmieniony przez - boguc w dniu 2008-01-25 12:35:44

tez tak kiedys miałem ze nie wyobrazałem sobie dnia bez treningów, uwazaj pełna koncentracja na siłowni podczas cwiczen własnie w takim czasi łatwo o kontuzje wiesz ze masz moc i mzoesz duzo, ale ostroznosci nigdy za wiele wiem ze swoejgo przypadku
pozdrawiam
faith

HadesSquad: Tak, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Technikę stawiam na pierwszym miejscu zwłaszcza, ze pobolewał mnie już kregosłup. W dodatku ten plan zawsze rozpoczyna się od 42 kg jeśli chodzi o klatę, wiec jak dojdę do tych wiekszych ciężarów jestem juz dość dobrze rozgrzany i raczej plan można uznać za bezpieczny

Właśnie uploaduje filmiki na youtube.

Zmieniony przez - boguc w dniu 2008-01-25 12:48:59

ładnie idzie siła dawaj filmiki

boguc ladnie pedzisz do przodu

efekt koncowy powinien byc super

czekamy na filmiki

pompuj KOCIE !!!

haha


PS. Gdzie te filmiki ?? obiecanki cacanki ?! hehe

pozdr.