4. Dzień Testu ( trening: brak)
Trening: Dziś ,dzień wolny od trenigu.. Trenowałem 2dni pod rząd.. piątek i sobota..a w czwartek jeszcze troche boksowałem.. więc niedziela to czas na odpoczynek Ogólnie nie lubie dni bez trenigu.. nie moge jakoś.. lubie trenować i chciałbym wręcz codziennie..no ale niestety.. o przetrenowanie nie trudno.. także nie polecam codziennych trenigów
Dieta: Śniadanie standart jak zawsze.. weszło elegancko.. później piersi.. 2 porcje po 200g.. makaron pełnoziarnisty.. chleb pełnoziarnisty.. tuńczyk.. dziś przed snem idzie kostka sera białego (200g).. bo ostatnio piłem białko przed snem ,wiec mała zmiana dziś
Suple: 4caps Jungle Warfare.. 2 porcje białka.. jedna System Protein 80.. druga Protein 81+.. na pewno bardziej smakuje mi białeczko od Fitmaxa.. widać,też że jest troche izolatu,bo w porównaniu do WPC konsystencja nie jest taka puszysta.. a nawet widać to po miarce.. porcja 35g to dwie lekko czubate miarki.. gdzie ,żeby była taka sama porcja WPC trzeba wsypać 3 miarki. Gainera dziś nie piłem.. nie było potrzeby.. nie było treningu ,więc zbędny.. Jutro poniedziałek.. kurierzy jeżdżą ,więc mam nadzięje ,że paczka od FA wreszcie dotrze.. Napisali ,że do 9 stycznia wszyscy otrzymają..
Inne: Dziś niedziela,więc dzien LENIWCA.. nie robiłem dosłownie NIC! zero jakiegokolwiek wysiłku.. człowiek by pobiegał nawet troche ,ale pogoda jest tragiczna.. Miałem się uczyć z anglika,ale jakoś nie mogłem się zebrać..
W tym tygodniu zaczynają mi się egzaminy na uczelni,a pierwszy mam własnie z angola we wtorek.. szału nie będzie.. pewnie poprawka ale **** mnie to w sumie.. hehe babka jeszcze powiedziała ,że tym razem mnie osobiście przypilnuje na egzaminie.. bo ostatnio tak ściągałem ,że ocena prawie najlepsza w klasie.. aż w szok się wbiła
Dziś gdyby mnie budzik nie obudził to spałbym chyba do 12.. nie mogłem w ogóle się zwlec z łoża.. w nocy mi cierpły ręce.. budziełem się pare razy.. bo nie miałem czucia w palcach.. jednym słowem PRZESRANE dzisiaj rozłoże graby na "łopatki".. ale i tak ich nie kontroluje w czasie snu eheh.. może mnie ktoś do łóżka przywiąże..
Jutro
trening KLATKA + TRICEPS ! już nie moge się doczekać.. po trenigu zrobie lekkiego Hiit'a .. 6 serii (30sec.. szybkie tempo i 30sec wolne)..
Wklejam fote.. którą znalazłem ostatnio.. porównanie.. stoje dokładnie w tym samym miejscu hehe.. tylko odległość inna..
PO LEWEJ czerwiec 2004..
po prawej OBECNIE.. ponad 3 lata różnicy.. wtedy miałem 17lat.. i myślałem ,ze dobrze wyglądam hehe..no w porównaniu do rówieśników którzy nic nie ćwiczyli to była różnica.. ale teraz jak na to patrze to wydaje mi się to śmieszne
39cm w łapce było
pozdr.