Przede wszystkim należy się zastanowić czym jest priorytet ?
Priorytetem nazywamy takie zaplanowanie treningu, by pewnej grupie mięśniowej lub części włókien w obrębie danej grupy (na przykład góra klatki lub tył barku) nadać tak zwany priorytet czyli stworzyć jej takie warunki do rozwoju by rosła lepiej niż wszystkie pozostałe grupy.
Formy priorytetu
Priorytet może polegać na tym by ćwiczyć daną grupę mocniej, zrobić więcej serii itp. - ale jest to moim zdaniem najgorsza z możliwych form priorytetu, bo nieumiejętnie zastosowana doprowadzi bardzo szybko do przetrenowania i zastoju - wskutecz czego nasza uprzywilejowana grupa stanie się naszą najgorszą grupą.
Inną i moim zdaniem znacznie lepszą możliwością jest takie ustawienie treningu by słabszą (uprzywilejowaną grupę) ćwiczyć jako pierwszą lub jedyną - na osobnej sesji treningowej. To umożliwia nam wykonanie słabszej grupy gdy jesteśmy wyspani i wypoczęci. Dzięki temu możemy dać z siebie więcej na treningu i lepiej pobudzić słabsze rejony. Możemy również dać pewien priorytet robiąc po treningu takiej grupy dzień wolny, na pełną regenerację. Przykładowo, jeśli w poniedziałek robimy klatke - to robienie barków we wtorek nie pozwoli nam wykorzystać pełni ich potencjału, gdyż będą jeszcze zmęczone po klatce. Jeśli przeniesiemy je na czwartek - to uzyskany efekt będzie znacznie lepszy.
Teraz najważniejsza sprawa - Kiedy stosować priorytet ?
Powód pierwszy:
Priorytet stosujemy wtedy gdy chcemy się popisać przed laskami na plaży albo chwalić kumplom ile wyciskamy. To niestety najczęściej stosowana strategia. Jest to czysta głupota i zdecydowanie odradzam takie podejście. Oczywiście żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do zdeformowanej lub śmiesznej sylwetki - ale wydaje mi się, że nie jest to "to co tygrysy lubią najbardziej"...
Powód prawdziwy:
Priorytet stosujemy wtedy gdy dana grupa idzie nam wyjątkowo opornie lub wyraźnie odstaje od pozostałych grup. Takie stosowanie priorytetu umożliwi nam poprawienie sylwetki przez usunięcie dysproporcji. Oczywiście można w kolejnych cyklach treningowych nadawać priorytet po kolei każdej grupie - ale jest to długoterminowe, planowe podejście do tematu, podobnie jak w przypadku "wyciskaczy". Są to ludzie, którzy specjalizują się w określonej dziedzinie i wiedzą co robią.
Jak widać stosowanie priorytety "na pałę" da efekty z dupy. Jeśli zastosujemy priorytet na każdą grupę - to w rezultacie nie zastosujemy go na żadną.
Nie róbcie tego bezmyślnie, jeśli ktoś jest początkujący i ma wszystkie grupy "zacofane" to nie wolno uprzywilejowywać żadnej z nich. Każda musi być ćwiczona z równym zaangażowaniem, żeby osiągnąć zdrową i ładną sylwetkę.
W żadnym wypadku nie wolno przeciążać danej grupy dziesiątkami serii. Jeżeli chcemy by nasz koń wygrał - to nie wsadzamy mu na grzbiet 2 dżokejów, żeby kierowali nim dwa razy lepiej, tylko dajemy mu odpocząć, żeby stanął do biegu w pełni sił.
Pozdrawiam
K6
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!