SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dlaczego ćwiczę?

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 27174

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
Bardzo fajny artykuł Thiago2 .

Dla mnie odpowiedź na postawione pytanie jest stosunkowo prosta. Ćwiczyć zacząłem w wieku 16 lat, mając – przy ówczesnym wzroście 164 cm – ledwie 44 kg wagi. Centymetrów z czasem nieco przybyło, ale z wagą było cienko. Nie musze chyba dodawać, że bycie mikrym do przyjemnych rzeczy nie należy, zwłaszcza gdy w ciele uwięziona jest silny charakter, jak było w moim przypadku. Zapisałem się na siłownię i na karate i po latach zaczęły przychodzić pierwsze tego efekty.

Chorobliwa nieśmiałość zaczęła stopniowo zanikać, kark prostować, a dramatycznie wystające żebra chować się pod powoli rozrastającymi mięśniami. Traf chciał, że genetyka nie predestynuje mnie akurat do sportów siłowych (mało który z Was startował pewnie z tak niskiego pułapu wagowego) i tony potu przelewanego na siłowni dawały efekty zupełnie do nich niewspółmierne. Zdawałem sobie jednak sprawę, że mimo wszystko idę do przodu i kursu nie zmieniałem. Wiedza, którą zdobyłem będąc chudziutkim molem książkowym została w głowie, ja natomiast systematycznie zbliżałem się do celu, jakim była… normalność wyglądu. Idolem nie był dla mnie Arnold, lecz każdy, kto nie świecił żebrami. Po prostu nie chciałem rzucać się w oczy ze swą dramatyczną mizernością.

Mijały lata i pewnego dnia spotkałem swojego idola z czasów podstawówki. Jarek – bo tak miał na imię – miał niegdyś ogromne powodzenie u dziewczyn, był niesamowicie – wg mojego dawnego postrzegania – silny i znacznie wyższy ode mnie (jego skromne 170 cm wydawało się dla mnie nieosiągalną barierą) . Po latach spotkaliśmy się i to on spytał się mnie, patrząc nieco w górę - bo jakimś cudem o parę centymetrów go przerosłem - z zaskoczeniem w głosie, od jak dawna chodzę na siłownię. Spytał, bowiem byłem od mojego „idola” z dziecięcych lat szerszy, na dodatek u mego boku stała piękna kobieta, na którą patrzył z niekłamaną zazdrością. Takich znajomych spotkałem później jeszcze kilku i to już nie ja im zazdrościłem. Zwalczenie ogromnej nieśmiałości sprawiło, że nie pracuję bynajmniej w bibliotece, lecz w znacznie ciekawszym miejscu, nie przymieram głodem i znalazłem kobietę swojego życia. Na początku tego wszystkiego stała moja decyzja, by zmienić coś w swoim życiu, zająć się sportem i wyrwać z ograniczeń narzucanych osobowości przez wątłe ciało. Z perspektywy czasu widzę, ze dzięki ogromnej pracy cel osiągnąłem. Nie zamierzam jednak w tym momencie pasować. Mięśnie przydawały mi się czasem nie tylko do dźwigania mebli i prostowanie kręgosłupa, ale i w groźnych sytuacjach na ulicy. Kondycja zdobyta na siłowni powoduje, ze jestem odporny na stres, endomorfiny wydzielane po treningu sprawiają, że nie dotyczy mnie syndrom „jesiennej depresji”, a problemem jest nie zbyt obszerne ubranie, lecz raczej zbyt ciasne. To ostatnie jestem jednak jakoś w stanie zaakceptować .

Mam 13 lat stażu, z czego większość przepracowana w okresie, gdy wiedza kulturystyczna była bardzo słabo dostępna, kluby dla ćwiczących nieliczne, a odżywki drogie i słabo skuteczne. Nie żałuję jednak żadnego z tych lat ćwiczeń i zamierzam machać żelazem do starości. Temu pozornie banalnemu rodzajowi aktywności fizycznej zawdzięczam bowiem bardzo wiele. Znacznie więcej, niż mogłoby się to komuś postronnemu wydawać.

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 7997 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 70855
Ciekawe, piszesz w bardzo hmm literacki sposob . Ja juz jestem ok 3 roku i powoli trace cieprliwosc odnosnie przyrostow takze gratuluje Ci wytrwałości przedewszystkim <Yes>

Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 4596 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 35012
Hardened sog za historie. Naprawde fajnie to opisales. Odpowiem pozniej, jak znajde chwile czasu. Szacunek!

Zmieniony przez - Thiago2 w dniu 2006-12-06 22:00:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3013
wszyscy byliscie chudzi a ja wlasnie przeciwnie maxymalnie spasiony:D tluszcz sie wylewal ze mnie zero adoracji ze strony kobiet, do tego fajki:/ w wieku 16-17 wazylem ponad 100 kg zszedlem do 78 ale to za malo dlatego po 5 miesiacach przytylem dyszke i jest ok, po za tym uwielbiam byc wypompowany czuc sie w formie bez sapania na 4 pietrze po schodach jesli musze... to jest to :]

get physical tonight

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 4596 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 35012
Ja na pewno sie do chudych nie zaliczalem!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1435 Wiek 42 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 34561
dla czego zaczolem cwiczyc? mialem okolo 23 lat kiedy doszlo do mnie ze mam miej sily niz moj mlodszy o 3 lata brat
( dodam tylko ze jest zawodowym pilkarzem wiec kondycje ma bardzo dobra )tragedja zaczelismy sie bawic w zapasy i ku mojemu zdziwieniu zaczol mna zucac w kazda strone niedopomyslenia, mysle co jest moze mam gorszy dzien oki ale kilka dni puzniej powturka z rozrywki i znow to samo zaczelo sie we mnie gotowac kilka dni puzniej wykupilem karnet na silownie i zaczela tak sie moja przygoda poczatki byly ciezkie i harakter slaby po paru dniach mialem rezygnowac ale mowie nie i tak juz zostalo. minelo kilka tygodni i mowie chodz sie zmierzymy on rozkozaczony jak tralala podbil od razu lecz nie bylo mu do smiechu teraz nie wyobrazam sobie zycia bez treningow bez zakwasow oraz zycia w montoni ktora jest codzienne zycie
pozdro LOL



Zmieniony przez - ilna w dniu 2006-12-09 22:44:44

"yyyyyyyyy poprosze 4 pudelka ryzu, takiego no wie pani na mase bo ja na silowni cwicze..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 368 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3136
Ilna twoja ortografia
powturka pisze sie przez ó
Pużniej pisze sie przez ó
Ja zaczolem tak z głupoty najpierw machałem hantlem potem sztangą z cięzarkami z butelek po mineralce zalanych betonem a potem już profesjonalna silka i tak do teraz

Wielkie mięśnie masz, ale zje... twarz,zęby jak koń, dupe jak słon

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 25 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 147
robie to bo to lubie
gdybym nie lubil bolu w meisniach, wycierac potu z czola, satysfakcji z postepow to bym tego nie robil

napisales tez o bieganiu .. no i tu klapa.. ja zaliczam sie do tych ktorzy po kilometrze umeiraja ... no coz .. mzoe sie to kiedys poprawi ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 91 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 627
thiago moim zdaniem masz budowe endo sadzac po zdjeciu, ale to nie to co chce napisac, jaki trening dajesz na rzezbe jak trenujesz bo na forum widze treningi tylko 3x w tygodniu tylko na rzezbe...daj rozpiske jesli mozesz

"Zawsze mozesz być lepszy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 4596 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 35012
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PoMoC :)

Następny temat

Podciąganie na drążku w wąskim uchwycie

WHEY premium