MEGA TEST - Kaizen by Hardened pods. str.90-92

A wiec mieszkasz na Zawadzkiego.......

świetny temat, świetnie prowadzony, po prostu miodzio!!
aż chce się czytać!! odwiedzam codziennie.

pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z kontuzją!!

...i gratuluje osiągnięcia "granicy" wagowej!

dzięki menciu, miło mi to słyszeć .

Na prezentowanym zdjęciu widoczna jest część mikołajkowych giftów (w woreczkach były jeszcze czekoladki, żel do kąpieli, itp.) jakie będą mnie kusić w najbliższym czasie. Jak widać, ich większość jest mało "dietetyczna" .

Tego czekoladowego gwiazdora dostałem od Prezesa za odpowiedź na pytanie: A czy byłeś w bieżącym roku grzeczny?
Przytomnie odparłem: Nie, ale żona to sobie bardzo chwali .


PS. Relacja z treningu jutro. Teraz padam na twarz.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-12-06 21:44:54

Tego czekoladowego gwiazdora dostałem od Prezesa za odpowiedź na pytanie: A czy byłeś w bieżącym roku grzeczny ?
Przytomnie odparłem: Nie, ale żona to sobie bardzo chwali .

Wzorowa odpowiedź!


Pozdr.

Buehehehe.

ŚRODA

Nogi :
1. Seria łączona: Prostowanie 10x8szt 8x9szt(all) 8x9szt(all) + Przysiad ze sztangą 10x90 8x100kg 6x115kg R.Ż.
2. Wyciskanie na suwnicy skośnej 10x all+110kg 10x all+115kg 10x all+115kg
3. Wykroki z hantlami 10x21kg 10x21kg 10x21kg
4. Martwy ciąg na prostych nogach 10x45kg 10x50kg 10x55kg
5. Uginanie 10x11szt 8x11szt 8x11szt 6x12szt

Łydki :
1. Wspięcia na palce siedząc 14x75kg 14x75kg 14x70kg 14x70kg
2. Wspięcia na palce stojąc 15x85kg 15x85kg 14x85kg 12x85kg


Uwagi:
Tłoku tym razem nie było i udało mi się bez większych problemów przechodzić ze sprzętu na sprzęt. Przy wykrokach musiałem zastosować hantle, bo dokuczający bark uniemożliwiał zarzucanie sztangi na kark.

Na "+":
+ pomimo tego, iż - z przyczyn ode mnie niezależnych - wypadł mi w zeszłym tygodniu trening nóg, udało mi się utrzymać „status quo” w osiągach.

Na "-":
- zmęczenie . Niestety zaczyna mnie ono podstępnie dopadać i mimo, że kreatyna daje kopa, to 6 tygodni intensywnego treningu masowego coraz mocniej czuję w kościach i kręgosłupie. Zdjęcie planu treningowego oznacza jedno – wkrótce potrzebna będzie obiecana tygodniowa przerwa regeneracyjna, bo i ja i plan się porwiemy na strzępy. Chodzę niedospany (a czasu na sen mi nie starcza, bo muszę jeść od rana do późnego wieczora), rozdrażniony i czasem zdekoncentrowany. Niegdyś zasypiałem po przyłożeniu głowy do poduszki, teraz zajmuje mi to nieco czasu, a dodatkowo niemal każdej nocy budzę się w jej środku, by "odfiltrować białko" spożyte przed snem. Uff, jakoś się jednak trzymam.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-12-07 19:57:27

Na tej silowni z kartka i robiacy notatki wygladasz chyba jak szalony naukowiec Kaizena

dobra kartka

Hard pochwał dużo - wszystkie podobne
taki test - tylko jeden!!

dla mnie faworyt na tym forum! już nie mogę się doczekać drugiej części.
na początku roku myślę o podobnym zestawie więc Twoje relacje są dla mnie bardzo znaczące. Duży wpływ na to ma sposób w jaki je nam przedstawiasz. TAK TRZYMAJ!!

dobra... koniec spamu...teraz tylko czytam

pozdrawiam!

Zmieniony przez - menciu w dniu 2006-12-07 21:11:28

No no jest ladnie, a co do zmeczenia, to tez mnie zaczyna lapac, ale mam karnet do 19 grudnia i wczesniej nie chce robic wymuszonych przerw.

dzi:
Na tej silowni z kartka i robiacy notatki wygladasz chyba jak szalony naukowiec Kaizena

No coś w tym musi być

menciu:
dla mnie faworyt na tym forum! już nie mogę się doczekać drugiej części.
na początku roku myślę o podobnym zestawie więc Twoje relacje są dla mnie bardzo znaczące. Duży wpływ na to ma sposób w jaki je nam przedstawiasz. TAK TRZYMAJ!!

"Tak trzymał" będę . Myślisz o podobnym zestawie co ten w drugiej części testu?

Kamiru:
No no jest ladnie, a co do zmeczenia, to tez mnie zaczyna lapac, ale mam karnet do 19 grudnia i wczesniej nie chce robic wymuszonych przerw.

Karnet to jedno a potrzeby organizmu to drugie. Obyś dał radę.