redukcja tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym wzroście siły

Witam od zeszłego sezonu przytyłem 4kg co jest niedopuszczalne gdyż trenuje skok wzwyż. Owszem siła też troche poszła w góre ale podczas skoków czuje się ociężały i mniej dynamiczny. Brałem następujące suplementy:
CP
Kre-alkalyn
BCAA
ZMA
Planuje dokupić sobie HMB i L-Karnityne co o tym myślicie, a może odstawić CP?... pomoże czy proponujecie coś innego... za miesiąc rusza sezon halowy i mam troche mało czasu.

SkoczekNT
może twój problem polega bardziej na zmianie treningu/moze na cyklu gdy przybrałeś na masie trenowałeś bardziej w kierunku masy i siły, a dynamika jakby została w tyle, teraz podczas treningów dynamiki powinno wsystko wrócic do normy, z diety obetnij troszkę węgli, w to miejsce wrzuc troche białka/rób to stopniowo/, dodaj spalacz jesli uważasz za konieczne/np. tse -po 1 kaps dwa razy dziennie. potem po dwie itd./

dokupie jeszcze Carbo dla uzupełnienia węglowodanów.

przede wszystkim polecam sie przyjrzeć dokładniej odżywianiu/diecie/ bo tu może tkwic ten problem, mozna bowiem nie zwiekszając wagi zachować lub zwiekszyc siłę- i tak należy robic bo potem przy redukcji wagi to niemal niemożliwe/odejmij kalorii właśnie z węglowodanów/

Diete mam od roku taką samą(może poza sezonem jadłem troche więcej ale na 1,5 miesiąca przed następnym znów się ograniczałem) i zawsze utrzymywałem wage, dopiero po tym cyklu przytyłem i niewiem co teraz zrobić. Zwiększyłem intensywność treningów ale nic z tego.

Miesiac? To troche malo czasu.
Zmien diete - ogranicz delikatnie kalorie, glownie pochodzace z wegli o niskim ig. Z supli mozesz brac l-karnityne prozdrowotnie, choc lepiej kup sobie jakis dobry spalacz, np tse, scorch... Tak czy owak w miesiac nie zbijesz za duzo kg wagi tak, zeby sie to nie odiblo na sile - tego, jak sie domyslam, chcesz uniknac.

redukcja nieodłącznie wiąże się ze spadkiem siły

być może musisz skorygować dietę.

myślę, że gdy kwestia odżywiania i dostarczenia organizmowi odpowiednich proporcji mikro i makroskładników będzie zamknięta, to dobrym rozwiązaniem byłaby redukcja składająca się ze spalacza i kreatyny w celu utrzymania suchej masy mięsniowej i wyników siłowych.
np
Tse+TCM lub (jakiś inny spalacz)+krealkalyn(wydaje mi się że najciekawsza prpozycja)

ok dzięki wszystkim, dał bym sogi ale nie mam abonamentu... a więc cp idzie w odstawke i dokupuje tse.

redukcja nieodłącznie wiąże się ze spadkiem siły

Nie powiedziałbym, mając na uwadze włąsne doświadczenia...

mam pytanie nurtujące... dawno sie nie interesowalem sumplementami ale kiedys doszlo do mnie takie info ze (juz wiem raczej ze to mit) podczas bycia na redukcji i brania kreatyny... kreatyna jakby sie marnuje... zabardzo spala czy jakos tak . Czyli kreatyna łykana na redukcji da takie same efekty jak nie bedac na redukcji czy tyko sluzy w ramach zachowania masy miesniowej... czyli tak prewvencyjnie . Ile jest w tym prawdy, a ile mitow? bo walsnie widze ze w testach ludzie przy redukcji kupuja np. CP.
Pozdrawiam

fukin jak sie ćwczy 2 latka to nic dziwnego

pewux:
wlaśnie po to jest stosowana kreatyna by oprócz tłuszczu nie zgubić także mięska a CP jest wybierane z tego powodu że jest to prosty i tani stack kreatynowy,ktory działa a ze względu iż jest to jabcok nie ciągnie wody jak mono.

p.s fajne fotki w izo. gratuluje ja zapewne jeszcze dlugo sie bede meczył zeby tak wygladac

dzieki za odp. i gratulacje ale ty za to teraz zbierasz pewnie mase mesniowa, a ja tluszcz przez brak silowni ale na wiosne trzeba bedzie cos przedsiewziasc... dobra dieta, dobry spalacz, jakies dodatki i ogien na tłoki .
Pozdrawiam

Zmieniony przez - pewux w dniu 2006-12-04 09:55:37