Fit & Emil back to reality...

ful body hmmmm czasem mi sie zdarzylo ale tylko po jakiejs dluzszej przerwie np po chorobie urlopie 3-4 tyg przrwy ogolnie zeby wrocic do sil i sie rozruszac chodz pozniej juz nie mozna trenowac tak intensuwnie tak czesto na takich wiekszych ciezarach.

a te tunczyki dobrze wychodza z kukurydza groszkiem salata feta oliwkami itd bardzo smaczne jako dodatek do posiłku.


Zmieniony przez - FIT w dniu 2006-08-15 16:10:36

czyli tak z 4.tygodnie to max wg. Ciebie, tak?

też nie chcę za długo ciągnąć fb i zastanawiam się jak długo.

Jak Wiesz, redukuję się teraz na Thyro.I nie powiem.Trochę mnie ta redukcja już osłabia i wymęcza.Redukcję (na Thyro)kończę w ostatnim dniu sierpnia.Robię tydzień przerwy.

No właśnie, a potem co? dalej jakieś fb czy split?co o tym sądzisz?

zalezy jaki masz dalszy cel co chcesz robic w perspektywie czasu np za pol roku co zamierzasz. wtedy mozna ustalic kolejne etapy treningow ale po redukcji 2 mce normalnie mozna zrobic sobie 2-3 tyg FB zwiekszac kalorycznosc powoli i pzoniej juz normalnie dzielony trening. jak juz bedziesz w pelni sil a woda po redukcjyjnej swobodzie zejdzie. odpocznisz psychicznie i fizycznie i dalej mozesz walczyc

zamierzam dalej jechać redukcję, ale już bez efedryny.Ta sama dieta.

A od października zaczynam robić masę (czystą masę).Na zerowym bilansie + duże dawki bcaa.

dzięki za wypowiedzi

złapałem Twoją myśl

pozdrawiam

tylko kazda nie ma racji szanowny kolego
koniec ot

Zmieniony przez - banan14_88 w dniu 2006-08-15 16:28:16

niop King tak dobrze tylko dodaj sobie aeroby np co drugi trening zwiekszyc bedziesz mogl kalorycznosc wiecej troche bialka spozywaj i zdrowych tluszczy i sylwetka bedzie sie zmieniała na plus napewno.

jednym słowem respect!! poprostu podziw chlopaki sog sie nalezy,soga dav jak mi odblokuja 2 konto

dzięki

aeroby od października oczywiście będą.Tego nie wyeliminuję.Zresztą celów aż tak ambitnych też nie mam.

Po skończeniu Thyro mam nadzieję zachować rozmiary (m.in.41,5cm w bicepsie) ale oczywiście ze znacznie mniejszym bf'em

A mój cel na okres Październik-Sylwester to 43cm w bicepsie.Jest to bardzo osiągalne.Przy zachowaniu bf'u.

niop ambitny cel ale dasz rade

mój cel do stycznia 110kg ;-/ wcale kurde bliżej nie jestem ale przynajmniej odpocząłem.... na urlopie chodź jeszcze ta choroba mi trochę pokrzyżowała plany .

Teraz będzie dieta fakt koniec obijania trzeba będzie sie skupić na przygotowaniach... czasem to jest wkurzające niezrozumiałe dla innych bo nie każdy ma cel start w jakiś zawodach itd. a po prostu czuje pasje lubi ćwiczenia sprawia mu to przyjemność i nie musi robić morderczych treningów pisać jak to rzygał na nich czy tez jak to mu jest zle z dieta itd...
Nie w tym rzecz tez tak w sumie jakiś czas miałem lecz po długich rozmowach z dziewczyna która w pełni rozumie moja pasje bo sama trenuje ujeżdżanie koni, znowu pojawiła się iskierka radość coś się zmieniło to cos co sprawiało mi przyjemność zabawa jak dziecka może czułem się wypalony może potrzebowałem odpoczynku może juz mialem dosc pracy obowiackow problemow w zyciu prywatnym bo ostatnio troche mialem pecha niektorzy wiedza o czym mowie
Teraz wiem musze zrobić wszystko by pod porządkować się pod to co chce osiągnąć chce być zawodnikiem nie chce być kolejnym przeciętniakiem bo chce coś osiągnąć i nie można tego robić na pół gwizdka. Teraz jak tylko wyzdrowieje rusza porządnie do przodu z treningami by kiedyś wiedzieć żę zrobiłem wszystko i nie traciłem dni...

witam
przesledzilem caly ten twoj artykul i ciagle piszesz o tych twoich postanowieniach wyzeczeniach ,przemysleniach ale jakos nie dokonca je realizujesz nie wiem czy to jest spowodowane nie twoja wina czy poprostu masz taki chrakter
ale ogolnie juz ci sie naleza brawa za to co osignoles do tej pory napewno sie nie opierlales i musial to kosztowac wiele wyzeczen
jeszcze jedno jak miec taka kobieta jak ty to skarb chodzi mi o to ze rozumie co robisz i popiera cie w tym a to jest bardzo dobre
pozdarwiam i zycze sukcesow .