praca a siłownia?!!!

siema
Mam pytanie pracuje na budowie i od poniedzialku do piatku kopie doly po 10 godzin dziennie czy ma jakis sens chodzic na silke 3 razy w tygodniu czy beda jakies rezultaty z cwiczen????

Znów sie musze fad z tobą zgodzić! I dziś dostaniesz SOGa bo już moge dawać. Jak bedzie lajtowo ćwiczył to mu nie zaszkodzi. Ja w zimie odśnieżałem dachy i plecy mi sie ładnie wyrzeźbiły. Na siłke normalnie chodziłem tylko zwiększyłem spożycie kalorii. Jak ktoś chce coś ośiągnąć to musi znaleźć siłe po pracy

Jak pracujesz ciężko fizycznie po 10 h to siłownia jak dla mnie nie ma sensu. Raz że będziesz zmęczony po ptracy, poza tym regeneracji żadnej nie będzie. Pozdr

Podobnie myślę jak Dragon. Ciężko było by z regeneracją no ale zawsze możesz spróbować

Wydaje mi sie że 10h kopania to już trening. Praktycznie przy tym pracuje całe ciało.

Popatrz jak wygladają ludzie co wykonują tego typu zawody... trenować nie trenują a mięsnie i siłę mają. Pozdr

Dobrze jedz, wypoczywaj po pracy, a może cos przybyczysz

e tam glupotki gadacie silka to silka, od kopania w bicu lub w nogach nie przybedzie zbytnio, sila tak owszem. ja bym chodzil na silke ale spokojne treningy bym nie szalal i nie na maxa serii na dana partie miesni i bedzie spoko, co nie bedzie mial regeneracji, jak bedziesz dobrze jadl i bedziesz spal okolo 8h to bedzie spoko. Takie jest moje zdanie.

to jak bym dobrze sie odzywial to mowicie zebym moze cos urusł???

fad - idź kopać doły po 10h tak jak się to robi w robocie a nie np przy domu to zobaczysz jak Ci sie będzie chciało iść na trening po 10 h pracy.

ja robie tak, chodze do szkoly, po szkole obiad i do roboty, robota 3x na tydzien po 10-12h, do tego szkola 5x tydzien po 5-8 lekcji 45min plus przerwy, do tego staram sie w miare czesto na basen smigac,i do laski prawie codziennie uderzam, jakos ****a daje rade ale za to prawie nic masa nie idzie, wiec do ****y takie treningi ale coz zrobic

Dzięki takiej pracy zyskasz trwalsze, choć mniejsze mięśnie niż na siłowni. Mój ojciec przez wiele lat pracował ciężko fizycznie i wygląda bardzo dobrze. Wiadomo że jakimś wielkoludem nie jest, ale mięśnie ma spore i bardzo silny jest, jak kiedyś był na siłowni to wycisnął 110 kg a przy wadze 80 kg to niezły wynik zważywszy, że na siłke nie chodził.

cadaver zgodze sie ze od pracy fizycznej jest duzo sily ktora zostaje na dlugo


no wiadomo to zalezy od czlowieka od tego jak sie regeneruje i jak oddzialowywuje na zmeczenie ja chodze z kolega co siedzi w robocie po 12-13h nei raz na silke idziemy o 20 i idzie mu spoko fajnie wyglada tylko ze on dorobil sie masy przed praca, wiadomo ze moze ciezko isc jakies wymiary wieksze ale dla samego siebie mozna pochodzic i zawsze cos tam przyubedzie, podstawa to zarcie

ja bym, sie nie pytal tylko ostro walil na silke i po sobie wywnioskujesz czy to dla ciebie taki cykl zycia