Palenie Canabis a ćwiczenia

Czy palenie ma duży wpływ na rozwój mięśni?

Z całego tematu, zgodze sie jedynie z Play'em. Zacząłem ćwiczyć jakieś 4-5 lat temu, pale od ok 3 lat, jak dobrze pójdzie to czasem nawet cały dzień nie zapale Mówicie o nałogu, a prawda jest taka że zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE od naszego podejścia, bo w wypadku palenia bardzo działa efekt placebo. Powiesz komuś, że jak przypali, to będzie miał dużo siły, będzie pobudzony, on zapali i własnie tak z nim bedzie. Innemu powiesz że po paleniu chce sie srać, to ściągnie pare buchów i poleci na kibel. Jednemu powiesz że to uzależnia i po tygodniu palenia stwierdzi że nie potrafi bez tego żyć, że ma ciśnienie, że sie uzależnił itp. Faktem jest, że palenie bardzo rozleniwia człowieka (widze po sobie), ale to też zależy od podejścia. Najbardziej mnie śmieszy, jak palą ludzie wg których skun to narkotyki i takie tam, że po tym sie zmienia psychika, są dziury w pamięci, brak koncentracji itp. i po jakimś czasie palenia stwierdzają że porobiło im sie coś z głową %)%)%) Ludzie opanujcie sie, zielsko jest dobre od czasu do czasu, napewno zdrowsze od petów i alko. Tyle na ten temat. Pozdrawiam konsumentów

nie pal bo Cie zdefektuje

co za mozgi sie na tym forum pojawiaja.

zjaraj sie, idz na trening, zrzuc sobie sztange na twarz to sie przekonasz czy wplywa na miesnie

jak sie za cos bierzesz to sie bierz porzadnie albo nie rob tego wcale
albo cwiczysz, kochasz to i ustawiasz cale zycie pod swoja pasje albo robisz sobie kpiny

spinacie sie jak przy zatwardzeniu
wplyw negatywny na styl zycia pozytywny na apetyt
ale ogolnie rzecz biorac wielu cwiczy i pali i zyje i rosnie wiec nie ma co demonizowac[oczywiscie nie zachecam do palenia]

canabis, o co biega dokładniej bo się za bardzo nie znam

marihuana
Bob Marley, jamajka te sprawy

SlickPL
jego wybor...wszystkiego sa granice i takiego gadania tez. Chcesz idziesz na impreze chcesz robisz toi tamto. Wszystko jest dla ludzi! Co Ci z tego ze nastepnego dnia bedziesz mial slaba forme? rownie dobrze mozesz czyms sie zatruc, bedziesz zygal caly dzien i jeszcze gorzej bedzie. Dla mnie jest wlasnie chore takie myslenie...Jesli to ma byc pasja to niech sprawia to przyjemnosc a nie ze kumple ida sie pobawic a Ty siedzisz z odzywka w reku i modlisz sie o nastepny mm w obwodzie ;/

Tak jak ktos wyzej sie wypowiedzial. Zgadzam sie w 100%.Pozdro

No panowie i tutaj się trochę z wami nie zgadzam. Zgadzam się tylko do tego że to jego wybór. Natomiast chyba każdy wie że zioło nie przynosi nic dobrego, a złego owszem i to dużo. To się przeradza w uzależnienie i nie szkodzi tylko na mięśnie ale na dużo innych rzeczy. NIe mowie że ktoś ma siedzieć tylko z odżywką w ręku ale trzeba sobie siąść i chwilkę pomyśleć. Zapalenie ziółka da Ci ulgę na chwilę a pożniej znow szara rzeczywistość, natomiast zdrowie straciłeś bezpowrotnie. To teraz niech mi ktoś powie jaki jest sens w tym aby powracać do tego samego a powoli niszczyć się?
To moje zdanie i szanuję wypowiedzi innych .Pozdrawiam!!!

ale to juz nie chodzi o trawe...jak raz czy dwa zapali to nic mu sie nie stanie...a jak zalejesz watrabe litrem wodki to co lepiej jest? niestety wszystko szkodzi tyle ze jedno wiecej drugie mniej, cwiczenie na silowni tez jest szkodliwe na dluzsza mete ale tym teraz sie nikt nie przejmuje! Oczywiscie mowie tu o sporadycznych sytuacjach a nie o tym ze ktos do obiadu pali czy pije :/ . Moim zdaniem jeden trening czy max dwa nie sa warte (zaznaczam raz na jakis okres) odmawiania sobie przyjemnosci. Ja osobiscie nie pije, nie pale ale jak kumpel ma urodziny to wypije za jego zdrowie itp, na tym to polega. Pomimo ze pije alkohol czuje sie psychicznie lepiej. Zyje sie raz i moim zdaniem warto to wziac pod uwage, co nie zmienia ze nie trzeba przy tym myslec....

Chlopaki zaskocze was mowiac ze nasz czolowy kulturysta pali codziennie a najbardziej mowi ze lubi przed treningiem bo lepiej sie koncentruje na treningu oczywiscie nie moge powiedziec kto bo sami rozumiecie... wiec zjazd z tego biednego chlopaka(autora) pozdro