Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
http://tnij.pl/rzv
MISTRZ AIKIDO POTRAFI...
http://tnij.pl/rzb
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
Ten ostatni jest genialny.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
wiesz, judo po ponad stu latch istnienia doczekało się wzlotów i upadków, kiedyś było szalenie modne, popularnością przebijało nawet dzisiejszy boom na bjj. dziś jest mniej popularne ale co z tego? nadal ma swoje wartości uzytkowe, tak bym to nazwał, nie porozpadao się, jak chocby taekwondo czy aikido na multum zantagonizowanych szkół itd. nadal u jego podstaw leżą wartości, na których osadził je profesor Kano. i jesli bjj stanie sie dyscypliną olimpijska (dlaczego nie, skoro stał sie nim chocby snowboard) to wyjdzie mu to tylko na dobre.
Ueshiba pod koniec życia zaczał coraz bardziej przerabiac aikido na system filozoficzno-etyczny osadzony mocno na gruncie Shinto. Początkowo-techniki aikido miały być narzędziem, dzieki ktoremu aikidoka miał realizować idee aiki. Czyli-miał byc pokojowo nastawiony-ale w razie potrzeby-mial umieć uszkodzic lub zabić przeciwnika.
Potem(jak widac na niektorych pokazach Ueshiby zarejestrowanych pod koniec jego zycia) techniki stały się w niektorych przypadkach wręcz symboliczne-tracąc powoli wartosci bojowe.
To doprowadziło do faktu, ze o ile mistrzowie judo z różnych pokolen(tzn uczniowie Kano i uczniowie jego uczniow) byli-jak sądzę-wychowani na bardzo podobnej metodyce i jednej idei- o tyle aikido uczniów Ueshiby sprzed wojny i uczniów powojennych są od siebie bardzo różne. Wystarczy porównać twardy, "policyjny" Yoshinkan Shiody-z miękkim Ki aikido Tohei'a. To pierwsze to oparty o sparringi styl mający jeden cel-szybkie i brutalne wyeliminowanie napastnika-jednak nie "brudnymi sztuczkami" (jak krav maga)-tylko przy użyciu metodyki podobnej do judo-łagodne techniki trenowane na full siły-a nie "zabójcze" trenowane na pół gwizdka. A drugie? Harmonijny ruch i techniki oddechowe-coś jak joga w parach.
Moim zdaniem-to wlasnie byla glowna przyczyna rozpadu aikido na frakcje. Uczniowie przedwojenni jak i powojenni byli pewni, ze to wlasnie oni realizują najbliższe idei Ueshiby aikido. Podział na frakcje w aikido nie jest antagonistyczny-przynajmniej-nie był nim początkowo. Każdy poszedl swoją drogą-uznając jednoczesnie wybory innych.
Jednak-nawet przy ogromnym wzajemnym szacunku uczniow Ueshiby do siebie nawzajem-pare pokolen pozniej zaczely sie juz zwykłe ludzkie małostkowe starcia-jak w innych SW. Pieniądze, wpływy, zazdrość i chora ambicja-i w ten sposob organizacje sie mnożą.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
Nie wiem-ale szczerze mówiąc-nie sądzę(i nie mowie tego zlosliwie-postaram sie podac argumenty).
Po kolei:
-BJJ zbudowano(o ile dobrze rozumiem) na bazie judo. Według Nastuli(gdzies czytalem)-ponad 70% technik bjj pochodzi z judo. O ile miedzy zapasami a judo są spore różnice(choć laik i tak ich nie rozumie)-o tyle miedzy judo a bjj wedlug mnie-mniejsze. Nie wiem czy MKOl się zgodzi na wprowadzenie sportu, ktory jest tak podobny(wizualnie) do dwóch sportów juz w igrzyskach biorących udział-i to od tylu lat. Snowboard rózni sie od narciarstwa-widac na pierwszy rzut oka. Olimpiada dzisiaj ma być oglądana-to podstawowe kryterium-a nie przyciagniesz nikogo pod telewizor pokazując cos, co tylko fachowiec zrozumie i doceni
-drugi powód jest nastepujacy-o judo słyszał każdy, o snowboardzie też-a o bjj (statystycznie) niewiele ludzi. Mkol może mieć obiekcje aby wprowadzić sport(bez urazy)-ale trochę niszowy.
-trzeci powód jest moim zdaniem najważniejszy. BJJ najwieksze triumfy odnosi na zawodach typu UFC. Mimo, ze zawody te są jak słyszałem-dużo bezpieczniejsze i mniej brutalne niż boks-o tyle, w powszechnej opinii-są to "walki zwierząt w klatkach". Wiem, ze opinia ta jest delikatnie mowiac glupia-ale jest powszechna.
W dzisiejszych czasach MKOl bardzo zwraca uwage na opinie publiczną(jak zresztą kazda organizacja). Nie wiem, czy wprowadzą sport ktory(punkt 1) optycznie przypomina bardzo inne, (punkt 2) jest mało znany-a tym, ktorym jest znany-kojarzy sie glownie(punkt 3) z "krwawymi" zawodami.
Fakt jest jednak faktem, że BJJ jeszcze nie doszlo do tego etapu do ktorego doszlo aikido. Carlos Gracie zmarł chyba całkiem niedawno, Helio-z tego co pamietam-jeszcze żyje. Tak więc-nawet jesli szykowalyby się jakieś poważne rozłamy-na razie jeszcze ich nie widac-tak jak i w aikido nie bylo ich widac wiele lat po smierci Ueshiby.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
W realiach polski tak, na świecie- nie sądzę
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Treningi u Mirka Oknińskiego na AWF-ie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- ...
- 73