Trening dający szybkie przyrosty

no to dobry pomysl, ja jutro mam nastepny trening, jestem ciekaw jak z sila, czy sie zregenerowala dostatecznie, no i mam jeszcze taki problem, dziwi mnie to ale po tym treningu niemialem zakwasow, zreszta pamietam jak robilem hst tez ich niemialem, ale miesnie dobrze byly napompowana na treningu, no i mocno je czulem, robilem jak najbardziej umie technicznie, wydaje mi sie ze to poprpstu od tego ze niejest duza objetosc treningu na dana partie,zreszta niewazne zobaczymy co bedzie dalej.

No i ja się skusiłem na taki trening - dzisiaj jestem świeżo po nim właśnie. Zrobiłem po 1 ćwiczeniu na każdą partię po 3 serie, a na klatkę i plecy dałem dwa ćwiczenia 3 serie. I tak:
Czworogłowe - Wyciskanie na maszynie
Dwugłowe – Zginanie siedząc na maszynie
Łydki – Unoszenie kolan siedząc
Klatka – Wyciskanie na płaskiej
Klatka – Rozpiętki na butterfly’u
Plecy – Podciąganie na drążku szeroko nachwyt
Plecy – Wiosłowanie do brzucha na wyciągu
Barki – Wyciskanie zza karku
Brzuch – Skłony
Biceps – Uginanie ze sztangą
Triceps – Francuskie leżąc
Przedramię – Unoszenie sztangi podchwytem
Ogólnie muszę przyznać, że trening jest dość intensywny, ale jest ok, tylko mam jeszcze problem z czasem - zajęło mi to wszystko bez rozgrzewki 1h 45m czyli trochę za długo. Ale następnym razem zrobię szybciej - mam nadzieję. I na razie też nic nie będę zmieniał - dalej tymi ćwiczeniami na następnych treningach

Mejson napisz jak tam u ciebie z zakwasami pozniej? a jak tam z iloscia powtorzen w seriach?

Jeśli chodzi o ilość powtórzeń, to starałem się robić pierwszą serię 12 powtórzeń, następne robiłem 10 i ostatnią 9 lub 8, ale na przykład przy bicepsie troszkę się zdziwiłem - pierwsza seria 12p, drugą dałem radę tylko 8, przy ostatniej 7. Na przedramie inaczej - pierwsza 15, łydki - pierwsza 25 powtórzeń. No i z podciąganiem też nie dałbym rady 12 zrobić w nachwycie - nie podam liczby bo się wstydzę
Zakwasy to jeszcze nie wiem, ale nie będę miał raczej - choć teraz mięśnie czuję dosyć dosyć mocno

No ja też najbardziej opadam z sił przy bicepsie u mnie ten mięsień ma najmniejszą wytrzymałość siłową.

Trening w sumie moze dawac efekty , zreszta to nic nowego byly na tym forum opisywane treningi obowodowe 3x w tygodniu cale cialko. Wszystko luks tylko z kilkoma rzeczami sie nie zgadzam po pierwsze na pewno wioslowania nie zastapisz martwym ciagiem poniewaz hehe te cwiczenia angazuja inne partie miesni a co do tego zeby zamienic ziemniaki na makaron to jest totalna bujda co z tego ze ziemniaki maja wyzszy indeks skoro w makaronie jest 3x wiecej ww przy takiej roznicy wegli to te indeksy naprawde malo znacza!! Ale pozdrowki i daje soga ciekawy artykul i nastepnie jego obrona pozdrawiam!!

widzę, że zawiązuje się tu nasze kółko osób zainteresowanych takim systemem- Larsson, Mejson, Buk- pozdro
ja będę w o tyle komfortowej sytuacji, że jak będę zaczynał taki plan to będę wiedział jak u Was z przyrostami
pozdrowki chłopaki

hahahahahahhahahaha.........albo ty jestes glupi albo z policji........hahahahahahahahahhaha

No, widzę, że się trening spodobał heh. Co do zakwasów to ja też nigdy nie mam, tylko na początku jak zaczynam przez dwa treningi. Ale nie chodzi o to, żeby były zakwasy, a o to by mięśnie pracowały.
Kolejną sprawą jest trening ramion. Nie oczekujcie, że będziecie mogli robić ramiona tak jakbyście przyszli na świeżo. Po całym treningu gdzie cały czas wykorzystywaliście biceps i triceps wiadomo, że wytrzymałość tych partii jest już osłabiona. Ale nie ma rady, trzeba robić.
O indeks glikemiczny nie będę się z tobą sprzeczał, bo już napisałem raz o co chodzi z tym makaronem. A tak poza tym to na obiad nigdy nie jesz 100g ziemniaków tylko około 200-300g dlatego, że są mniej sycące i będziesz tak najedzony jakbyś zjadł 100g makaronu. Więc ilość węglowodanów wychodzi taka sama. A to od indeksu zależy czy tłuszcz zjedzony przy tym obiedzie będzie odłożony czy też wydalony.
Jeszcze jedna sprawa. Odpuśćcie sobie ludzie ćwiczenia izolowane. Róbcie tylko ćwiczenia złożone i na wolnych ciężarach. Tylko one dadzą pożądany efekt przy tym treningu. Izolowanych trzeba robić znacznie więcej. Pozdrawiam!

cwks do kogo to było?