Co po diecie kopenhaskiej?

wkoncu szef wymaga dyspozycyjnosci i rozciagliwych godzin pracy

tja....

gaga

czytaj==>wiecej pracy==>wiecej kasy===>wiecej zakupow==>wiecej radosci

wieksza radosc by mi sprawilo przytulenie sie do faceta w piatkowy wieczor niz jego kasa
czytaj=> nie wszystkie laski to sejfy bankowe

no w piatkowy wieczor to przesadza myslalem w ciagu tygodnia to przejdzie ale w piatek

ale wiesz....szef wymaga....

ale w sobote nadrabia z przytulaniem??

umnie w jednej robocie napoczatku to nigdy niewiedizalo sie oktorej sie przydzie minimum to bylo 8h a normalka to 14-15h dzie n w dzien z sobota!!
naszczescie to byla praca przez wakacej wiec 2 miesiace sie robilo i kasa byla fajna ale tylko niedziela byla dla siebie z czego jeszcze sie prawie cala przespala

musialabym sie za pytac jego nowej dziewczyny
vladziu ja rozumiem...sa rozne sytuacje rozne priorytety.. sek w tym zeby byc przy tym szczerym i umiec o tym pogadac...
szczerosc i szacunek ponad wszystko

szczerosc jest najwazneijsza

kurde zeby on czasem do szefa sie nie ten tego hmmm



co robisz jak teraz mialas zaliczenia i musialas sie czegos nauczyc a ci niewchodzilo i przytym zasypialas??

vladziu..z racji tego zem ciezko pracujaca... a do tego komplikacje zdrowotne w rodzinie... wybralam inna forme studiow...
studiuje eksternuistycznie i do tego przez internet... moje zaliczenia polegaja na tym ze z materialow udostepnionych przez uczelnie... bibiografi zalecanej i materialow zdobytych na wlasna reke musze napisac prace pisemne..( 12 sztuk).
to da mi zaliczenie przedmiotow... dochodzi jeszcze tylko do tego prezentacja osobista tych prac w czasie sesji i trzy egzaminy ( pierwszy semestr)
mam lekkie tyly w pisaniu prac stad moje spanie po max 5 godzin.. musze je poprostu napisac do konca grudnia..
a jak nie mam sil psychicznych lub fizycznych.. zeby kontynuowac.. to
kawa z cynamonem i chlodny prysznic.. pol godziny drzemki przed tym prysznicem
jak serio nie daje rady to wskakuje pod kolderke...
choc moj problem tonie pojscie spac....a dobudzenie sie rano.