zaznaczam, nie wiem czy jest to na faktycznie prawda, tak tylko słyszałem od sosoby spoza naszego środowiska.
brzmi to jednak prawdopodobnie, bo mogę przytoczyc zdarzenie, którego jestem absolutnie pewien. wpięknym mieście Zamościu, hen na wschodnich rubieżach Rzplitej Partyjnej, kilka lat temu pewna dziewczyna została napadnięta przez dwóch wesołych młodzieńców, którzy bardzo niegrzecznie poprosili ją o wszystko co ma. jednak ona zaczęła sie bronić: jeden potem miał poważne kłopoty z kolanem. No i się dopiero zaczęły dla niej kłopoty. sąd rzecz jasna nie uwierzył menelom, że to ona na nich biednych napadła,ale uznał, że dziewczyna ćwicząc samoobronę powinna znac konsekwencje stosowanych przez siebie technik, a zatem działała z premedytacją, aby uszkodzić przeciwnika. dano jej przekroczenie granic obrony koniecznej i tak zatruto zycie, że pewnie nastepnym razem dla świętego spokoju wolałaby już dac się obrabować, a pewnie i zgwałcić.
"niewmawiaj mi tu cwaniaczku z morskiej piany"
powstrzymaj się kolego od tego typu wypowiedzi. oprócz mozliwości zarobienia bana jest to ewidentne chamstwo. trzymaj kulturę dyskusji, zwłaszcza gdy zwracasz się do starszego od siebie i usera z dłuższym stażem na forum.