Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
Masz rację. Większość trenuje dla przyjemności, to hobby, pasja. Skuteczność to skutek uboczny.
1
...
Napisał(a)
Chciałem też dodać, że osoby, które trenują taką samą SW i tym bardziej u tego samego trenera (chodzi o walke) podczas walk można ocenić, który jest lepszy. Czasami walczą przedstawiciele różnych SW na określonych zasadach i też może być ciekawie, ale wszystko ma pewne reguły. A moim zdaniem rozchodzi się najbardziej o ulice (ktoś kto np. trenuje Kung Fu) nie będzie atakował pierwszy bez powodu kogoś na ulicy. Tak samo przedstawiciel innej SW nie będzie też bez powodu szukał zaczepki. A jeśli jakiś żul zaatakuje gośćie obojętnie jakiej SW, który jest dobry w tym co trenuje to marnie widzę jego szanse:) może źle to wszystko ująłem, ale tak mniej więcej to rozumiem. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Nie ma czegoś takiego jak sporty walki czy sztuki walki. To jest jedno i to samo To raz.
Dwa, że kwestia estetyki to sprawa baaaardzo indywidualna. Mnie się na przykład zachwalana przez wszystkich Capoeira nie podoba. I co mi zrobisz?
Dwa, że kwestia estetyki to sprawa baaaardzo indywidualna. Mnie się na przykład zachwalana przez wszystkich Capoeira nie podoba. I co mi zrobisz?
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Mi też się zbyt specjalnie nie podoba :), ale nie krytykuję jej, bo ma swoje zalety:) dla mnie sporty walki to coś typu np. boks czy zapasy to co można zawodowo uprawiać. A sztuka coś np. ze wschodzu z swoimi formami typu kata. Może to jedno i to samo, ale przyzwyczaiłem się i mam taki podział.
...
Napisał(a)
To jest jedno i to samo.
Zawodowo można uprawiać? Shotokan w sumie teoretycznie też można...
A czy do sztuk walki można zaliczyć Aikido? W sumie nie walczą, więc za bardzo sztukmistrzami w walce nie są...
Zawodowo można uprawiać? Shotokan w sumie teoretycznie też można...
A czy do sztuk walki można zaliczyć Aikido? W sumie nie walczą, więc za bardzo sztukmistrzami w walce nie są...
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Jeżeli sport walki i sztuka walki to to samo to dlaczego inaczej się nazywa .
Myśle że sztuki walki traktują obraną drogę ( formę ruchu ) jako narzędzie do doskonalenia siebie. Sporty walki zaś używają doskonalenia siebie jako narzędzia do osiągnięcia jakiegoś wyniku.
Sztuka to proces nie stan. Ważne jest czy się doskonalisz a nie czy jesteś doskonały.
Sport koncentruje się na stanie pozwalającym zwyciężać a to czy jest to wynik doskonalenia jednostki , wrodzony talent czy efekt medycyny sportu to żecz drugorzędna.
Te dwa podejścia mogą się doskonale uzupełniać.
Najpierw uprawia się sztukę. Gdy jest się dostatecznie przygotowanym można próbować sportu . Z czasem coraz trudniej rywalizować z młodymi "byczkami" więc powraca się do sztuki.
Myśle że sztuki walki traktują obraną drogę ( formę ruchu ) jako narzędzie do doskonalenia siebie. Sporty walki zaś używają doskonalenia siebie jako narzędzia do osiągnięcia jakiegoś wyniku.
Sztuka to proces nie stan. Ważne jest czy się doskonalisz a nie czy jesteś doskonały.
Sport koncentruje się na stanie pozwalającym zwyciężać a to czy jest to wynik doskonalenia jednostki , wrodzony talent czy efekt medycyny sportu to żecz drugorzędna.
Te dwa podejścia mogą się doskonale uzupełniać.
Najpierw uprawia się sztukę. Gdy jest się dostatecznie przygotowanym można próbować sportu . Z czasem coraz trudniej rywalizować z młodymi "byczkami" więc powraca się do sztuki.
1
...
Napisał(a)
Odniosę się jeszcze do zdania o Aikido.
Aikido powstało w określonych uwarunkowaniach kulturowych.
W aspekcie technicznym jest to wariant Daito ryu JJ. Sztuki powołującej się na XII w. korzenie. Ten sposób walik został stworzony dla wojownika który większość czasu poświęcał treningowi walki mieczem. Miał odruchy właściwe dla walki mieczem ( więc głupio było by go ich oduczać ).Należy pamiętać że wtedy walka wręcz to był ewenement ( bo samurai to paranoik nie rozstający się z mieczami ). Jeżeli już do walki wręcz doszło ( utrata miecza lub włuczni , czy konieczność wzięcia jeńca żywcem )to istniało duże prawdopodobieństwo że przeciwnik jest ubrany w zbroję ( dlatego bardziej ceniono dźwignię niż uderzenie ).Sztuka ta uczy rozwiązywać sytuacje uchwytów mających ograniczyć możliwość użycia miecza itp.
Żądanie by ktoś kto ćwiczy tego typu rzeczy rywalizował na ringu bokserskim to zupełne nieporozumienie.
Nawet jeżeli chodzi o walki w samym Aikido ( było coś takiego ale się nie przyjęło )to ten repertuar techniczny się do tego nie nadaje.
Dźwignie na małe stawy mają małą tolerancje naprężeń. Jak dobrze zaboli to jest kontuzja. Dlatego niema ich w sportach dopuszczających dźwignie.
Ponadto techniki tego typy dało by się zrobić na kimś kto ich niezna , zakładają one niejako zaskoczenie przeciwnika manewrem zejścia z lini ataku jeżeli przeciwnik atakuje uderzając z zaburzeniem równowagi w kierunku ciosu. A to z regóły się nie zdaża dobrze wyszkolonym uderzaczom.
Kiedyś te techniki wychodziły bo były nieznane , a walka wręcz stała na dalekim miejscu wśród priorytetów wyszkolenia wojownika.
Aikido jest piękną sztuką WALKI i to jest już wystarczający argument za jej kultywowaniem.
Zmieniony przez - danbog w dniu 2005-08-01 19:33:16
Aikido powstało w określonych uwarunkowaniach kulturowych.
W aspekcie technicznym jest to wariant Daito ryu JJ. Sztuki powołującej się na XII w. korzenie. Ten sposób walik został stworzony dla wojownika który większość czasu poświęcał treningowi walki mieczem. Miał odruchy właściwe dla walki mieczem ( więc głupio było by go ich oduczać ).Należy pamiętać że wtedy walka wręcz to był ewenement ( bo samurai to paranoik nie rozstający się z mieczami ). Jeżeli już do walki wręcz doszło ( utrata miecza lub włuczni , czy konieczność wzięcia jeńca żywcem )to istniało duże prawdopodobieństwo że przeciwnik jest ubrany w zbroję ( dlatego bardziej ceniono dźwignię niż uderzenie ).Sztuka ta uczy rozwiązywać sytuacje uchwytów mających ograniczyć możliwość użycia miecza itp.
Żądanie by ktoś kto ćwiczy tego typu rzeczy rywalizował na ringu bokserskim to zupełne nieporozumienie.
Nawet jeżeli chodzi o walki w samym Aikido ( było coś takiego ale się nie przyjęło )to ten repertuar techniczny się do tego nie nadaje.
Dźwignie na małe stawy mają małą tolerancje naprężeń. Jak dobrze zaboli to jest kontuzja. Dlatego niema ich w sportach dopuszczających dźwignie.
Ponadto techniki tego typy dało by się zrobić na kimś kto ich niezna , zakładają one niejako zaskoczenie przeciwnika manewrem zejścia z lini ataku jeżeli przeciwnik atakuje uderzając z zaburzeniem równowagi w kierunku ciosu. A to z regóły się nie zdaża dobrze wyszkolonym uderzaczom.
Kiedyś te techniki wychodziły bo były nieznane , a walka wręcz stała na dalekim miejscu wśród priorytetów wyszkolenia wojownika.
Aikido jest piękną sztuką WALKI i to jest już wystarczający argument za jej kultywowaniem.
Zmieniony przez - danbog w dniu 2005-08-01 19:33:16
...
Napisał(a)
Sztuka walki a sport walki to nie jest jedno i to samo!! W sztukach walki nie ma punktow (na ktore sie uderza) a w sportach wlasnie sa punkty.
...
Napisał(a)
PODZIAŁ na sporty i sztuki walki jest głupi i da się szybciutko obalić. Nie ma sensu rozważać czy a jest b, czy b jest a czy są równoważne.
W sztukach walki nie ma punktow (na ktore sie uderza) a w sportach wlasnie sa punkty
???
Jeżeli sport walki i sztuka walki to to samo to dlaczego inaczej się nazywa
WODA = H20
Myśle że sztuki walki traktują obraną drogę ( formę ruchu ) jako narzędzie do doskonalenia siebie. Sporty walki zaś używają doskonalenia siebie jako narzędzia do osiągnięcia jakiegoś wyniku
A co z TYSIĄCAMI ludzi, którzy nie walczą na zawodach, a trenują muay thai, BJJ czy savate? Służy im to do doskonalenia się, a trenują sporty walki.
Najpierw uprawia się sztukę. Gdy jest się dostatecznie przygotowanym można próbować sportu . Z czasem coraz trudniej rywalizować z młodymi "byczkami" więc powraca się do sztuki
Z czasem nosi się gnata lub nóż. A nikt nikomu nie każe rywalizować z młodymi. Patrz -> trenerzy sportów walki. Mam dla wielu szacunek, mimo żeby ze mną przegrali.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-08-01 21:26:38
W sztukach walki nie ma punktow (na ktore sie uderza) a w sportach wlasnie sa punkty
???
Jeżeli sport walki i sztuka walki to to samo to dlaczego inaczej się nazywa
WODA = H20
Myśle że sztuki walki traktują obraną drogę ( formę ruchu ) jako narzędzie do doskonalenia siebie. Sporty walki zaś używają doskonalenia siebie jako narzędzia do osiągnięcia jakiegoś wyniku
A co z TYSIĄCAMI ludzi, którzy nie walczą na zawodach, a trenują muay thai, BJJ czy savate? Służy im to do doskonalenia się, a trenują sporty walki.
Najpierw uprawia się sztukę. Gdy jest się dostatecznie przygotowanym można próbować sportu . Z czasem coraz trudniej rywalizować z młodymi "byczkami" więc powraca się do sztuki
Z czasem nosi się gnata lub nóż. A nikt nikomu nie każe rywalizować z młodymi. Patrz -> trenerzy sportów walki. Mam dla wielu szacunek, mimo żeby ze mną przegrali.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-08-01 21:26:38
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
Może teraz OLO KK się wypowie :) zresztą po co się kłócić czy to jest to samo czy coś innego. Tylko nie wiem po co OLO KK mi to tak podkreślał...
Poprzedni temat
Treningowy patent-krav maga :-D
Następny temat
mam pytanko??
Polecane artykuły