Szacuny
1
Napisanych postów
18
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
393
Powoli orientuję się w obecnym rynku ad. spalaczy. W końcu jest więcej czasu na dopięcie miski i treningów, więc chciałbym podsuszyć nieco bardziej, niż zawsze.
Kilka ładnych lat temu pojechałem thermo craze, liporedux +lipodrene- byłem więcej niż zadowolony. Obecnie nic z tego nie jest dostępne. Jaki zestaw polecicie na połowę i końcówkę redukcji? Obecnie delikatnie wspomagam się redoxem.
Staż - ok. 15 lat, chętnie wysłucham co tam obecnie jest na topie ;)
dzięki
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11397
Napisanych postów
72680
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958548
Z takim stażem nie będę Ci tutaj wypisywał prawd starych jak świat, że najważniejsze jest odżywianie, tak samo jak istotny jest trening i wszelkie uzupełniające formy wysiłku wspomagajcego redukcję tkanki tłuszczowej (aeroby, interwały itd.)
Jeżeli chodzi o sensowne dodatki na redukcji dla osoby zaawansowanej pomyslałbym o: yohimbine lub salbutamolu, ewentulanie clenbuterolu, chociaż to wszystko , to już i tak dział doping.
Osobiście bardzo dobrze reaguje na sally, więc połączenei tego z redoxem jest dla mnie combo idealnym, ale wiele osób świetnie reaguje na joszkę i o niej bym pomyślał np. dark labsa double yohimbine i stosował razem z redoxem.
Szacuny
2500
Napisanych postów
5804
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
106207
Najlepiej właśnie prześledzić ten temat bo takie spalacze które wymieniłeś to zazwyczaj są na topie przed pewien czas jak wchodzą na rynek a co kolejna seria to jest coraz słabiej i słabiej aż ledwo co działają. Bo te co wymieniłeś i brałeś dawno była kosa s obecnie pewnie są całkiem inne wersję i nie działają jak wtedy
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6287
Napisanych postów
76121
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755330
Z jednej strony masz rację. Niestety blokowane i wycofywane są substancje, które rzeczywiście działają i mają korzystny wpływ na nasz organizm. Np. kuriozalne ograniczenia co do stosowania n acetylo cysteiny, beta alaniny, czy niedługo prawdopodobnie berberyny. Z drugiej strony chcąc stosować spalacze tkanki tłuszczowej, czy przedtreningówki z substancjami zablokowanymi, trzeba zdawać sobie również sprawę z tego, że istnieje spore prawdopodobieństwo obecności w nich różnego rodzaju zanieczyszczeń, z uwagi na produkcję ich w warunkach domowych.
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
jak chcesz coś mocnego to musisz zajrzeć do działu mocne przedtreningówki i spalacze, link już dostałeś wyżej, natomiast jeżeli chcesz coś co jest dostępne w "normalnych" sklepach lub inaczej nazywając powiedzmy "legalne" to cudów nie wymyślisz, bo te składy raczej się powielają. Ja zawsze redukcję zaczynam na czymś powiedzmy delikatnym i zawsze to jest fat burner z sfd lub allnutrition, później leci coś ciekawszego typu redox, natomiast na koniec wrzucam już tussipect, choć ostatnio naprzemiennie z sally z apteki i tez fajnie działało
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100328
Dla mnie yoha nr jeden jeżeli chodzi o cenę vs. zyski jakie może nam dać, zacząć sobie od niskiej dawki ,bo niektórzy się źle po niej czują i można śmiało się wspomagać na redukcji, takie spalacze z undergroudu to tak naprawdę nie wiadomo co tam jest, kiedyś miałałem konkretny zjazd po pewnym wynalazku i podziękuję
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12101
Napisanych postów
160562
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234951
masz temat https://www.sfd.pl/Mocne_przedtreningówki,_spalacze,_stymulanty_DYSKUSJA-t1186189.html co chwile poruszamy tam kwestie nieco mocniejszej suplementacji. Wielokrotnie przewija sie chocby dark labs ripper, ktorego sam stosowalem i moge polecic od siebie. Nawet otwieralem kapsa i wysypywałem pol porcji, bo cala byla dla mnie za mocna na poczatek i organizm byl zbyt mocno nabuzowany i roztrzesiony. Z innych opcji zawsze sprawdzi sie joszka z kofeina lub innym slabszym termogenikiem jako baza
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6287
Napisanych postów
76121
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755330
Również jestem tego samo zadania, że zarówno w przypadku przedtreningówek, jak i spalaczy tkanki tłuszczowej lepszym rozwiązaniem będzie dobranie każdej, istotnej substancji osobno i dawkowanie jej w dogodny sposób dla akurat Twojego organizmu. W przypadku osób doświadczonych, które chcą zejść z niskiego na bardzo niski poziom tkanki tłuszczowej johimbina będzie dobrym rozwiązaniem. Jeżeli jednak, wcześniej jej nie stosowałeś, to sugeruje zacząć od minimalnej dawki, aby zobaczyć reakcję organizmu. Może ona być różna i warto uważać.