Szacuny
3
Napisanych postów
17
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
160
Cześć,
czy lepsze efekty da:
a) robienie jednej dużej sesji dziennie, powiedzmy 4 serie, różna ilość, łącznie 50 pompek dziennie.
b) 10 pompek raz na godzinę, łącznie 100 pompek dziennie
Czasem trudno wygospodarować czas na dużą sesję potem kąpiel i odpoczynek.
Natomiast 10 pompeczek co godzinę to jest pod względem poświęconego czasu z doby praktycznie niezauważalne.
(Pompki są dla uproszczenia, tak na prawdę robię w domu trening obwodowy całego ciała na gumach.)
Szacuny
17701
Napisanych postów
132171
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460727
Pamietaj że treningi powinny być poprzedzone rozgrzewką, jak organizm nie rozgrzany zaczenisz trenować mozesz np coś naciągnąć.
Ja bym nie rozdrabniał jakoś treningu, 100 pompek to nie jest jakiswyczyn i w paru seriach można zrobić, mozesz pół rano i drugie pół wieczorem zrobić, a nie tak że raz 5 czy 2 pompki zrobisz
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
21610
Napisanych postów
30841
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
871080
Jak dla mnie takie pompowanie co godzinę nie ma zupełnie sensu. Mięsień rośnie, staje się silniejszy podczas regeneracji, a pobudzając go w jakiekolwiek sposób cały czas, kiedy ma się zregenerować? Poza tym jeśli zależy Ci na sile i większej ilości pompek, to rób ten trening z jakimś konkretnym planem na to jastawionym, a nie tak robisz aby robić.
Szacuny
3
Napisanych postów
17
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
160
matematycznie opcja co godzinę daje dwa razy więcej powtórzeń.
jezeli chodzi o czas i wygodę to jest to dla mnie super rozwiązanie.
ale dla porządnych efektów chyba lepiej iść 3x w tyg na siłkę i zrobić porządną robotę, co ?
chyba podziałam miesiąc jednym sposobem, miesiąc drugim i sam zobaczę jak duża jest różnica.
ale 3x w tygodniu na siłkę pojechać to jest łącznie 10h tygodniowo, masakra.
Zmieniony przez - kriseldiz w dniu 2022-10-20 15:42:56
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33179
Napisanych postów
23266
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278284
Absolutnie nie ma żadnego sensu to co napisałeś i tutaj nie ma co kombinować i zdziwiać tylko trzeba ułożyć sensowny plan treningowy. Jeśli nie masz sprzętu kupujesz gumy powerbank lub jakiś mały zestaw hantli regulowanych i ćwiczysz całe ciało A jak dysponujesz jakimś sprzętem No to już jest sprawa prosta i układasz konkretny plan treningowy według zasad którymi trzeba się kierować przy planowaniu treningu. Chcąc mieć jakieś efekty to trzeba konkretnie podejść do sprawy a nie robić wszystko i nic i dodatkowo w jakiś dziwnych ilościach
Szacuny
12979
Napisanych postów
20740
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607918
Jeśli celem jest większa liczba powtórzeń w danym ćwiczeniu (np. pompki, podciągnie) to pomysł rozłożenia tego na kilka sesji w ciągu dnia wcale nie jest zły, jest to sposób znany pod nazwą "smarowanie gwintów" i stosowany m.in w kalistenice. Możesz poszukać więcej informacji na ten temat np. tutaj https://www.sfd.pl/ART]_KALISTENIKA_NA_POWAŻNIE_VOL._4:_SMAROWANIE_GWINTÓW-t1097247.html Ważne żeby nie przesadzać z ilością powtórzeń w jednej serii.
Jeśli chodzi o rozbicie jednego treningu np. na dwie krótsze sesje to też nie jest to zły pomysł, sama trenuje w ten sposób robiąc np. rano górę a wieczorem nogi, albo rano klata, później barki i brzuch - zależy co akurat mam w planie. Są też osoby tu na forum które w ten sposób ćwiczą. Uważam że jak się nie ma wystarczająco czasu na jeden długi i porządny trening to lepiej robić krótsze i rozłożyć to w ciągu dnia niż nie robić nic. Poza typowym treningiem siłowym i kulturystycznym są też inne systemy i metody treningowe i warto z nich korzystać. Oczywiście wszystko zależy od celu i trzeba pamiętać że nie każdy trening nadaję się do osiągnięcia określonych efektów.
Szacuny
76
Napisanych postów
720
Wiek
34 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
8637
Możesz robić tak, jak Ci pasuje. Niemniej jednak dobrze byłoby, gdyby te "10 pompek" było wystarczająco blisko upadku mięśniowego. Zależy też ile jesteś w stanie zrobić pompek za jednym razem. Jak 30, to możesz robić po np. 28, rzadziej, na 3-4 sesje. Ostatnią w ciągu dnia możesz zrobić do upadku. Tak bym zmodyfikował to, jeśli chcesz robić według siebie i sprawdzić samemu.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6284
Napisanych postów
76113
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755290
Niestety żaden z tych rozwiązań treningowych nie będzie dobre pod kątem zaangażowania do pracy mięśni i układu nerwowego. Rozumiem jednak, że jest to tylko przykład i opcja numer dwa zakłada jakiś sensowny plan treningowy, a nie to co napisałeś. W takiej sytuacji zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie wykonanie go od razu, niż podzielone na np. 10 części w ciągu dnia. Sugeruję jednak wrzucił całość do sprawdzenia. Po tym co piszesz śmiem twierdzić, że wygląda on bardzo słabo. Poza tym, poświęcenie 3 razy w tygodniu godziny to absolutne minimum i każdy kto chce, znajdzie ten czas. Jak nie, to efektów nie będzie.
Szacuny
12979
Napisanych postów
20740
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607918
Domer ja się zupełnie z tym nie zgadzam. Po pierwsze wrzuciłam wyżej linka do artykułu na temat smarowania gwintów i jest to metoda która angażuje układ nerwowy i powoduje jego adaptacje do danego wzorca ruchu. Angażuje też mięśnie i pozwala zwiększyć siłę i wytrzymałość dzięki czemu można zrobić więcej powtórzeń. Po drugie jakie efekty masz na myśli pisząc że trening krótszy niż godzinę nie przyniesie efektów? Ja często ćwiczę maks 45 minut albo dzielę treningi w ciągu dnia na krótsze i na brak efektów nie narzekam. Wszystko zależy od tego co jest głównym celem. Ojan z działu 35+ też robi kilka krótszych sesji w ciągu dnia i trzyma świetną formę.
Po trzecie denerwuje mnie takie pisanie że każdy znajdzie godzinę czasu na trening. Otóż nie, nie każdy. Mamy różny tryb życia, różne sytuacje i naprawdę bywa ciężko. Wystarczy że dziecko ma drzemki tylko po 30 minut i co? Mam zostawić płaczące bo właśnie robię swój godzinny trening?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12101
Napisanych postów
160562
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234945
Ogólnie wszystko zależy od tego co tak naprawdę chcesz osiągnąć i jak będziesz się trzymał tej rozpiski treningowej. Problemem jest to że większość z nas patrzy na tego typu kombinacje pod kątem kulturystycznym i rozwojem masy mięśniowej. Wtedy takie działanie faktycznie nie do końca ma sens i najprawdopodobniej nie przyniesie ci dobrego rezultatu. Jednak są też inne aspekty związane na przykład z układem nerwowym o którym wspomina Viki. Jednak tutaj będzie dość Cienka czerwona linia między pobudzeniem a przetrenowaniem w kontekście ze zbyt dużym obciążeniem układu nerwowego czy mięśnia