Już nawet nie pod redukcję a ogólnie dla zdrowia te małe rzeczy jak chodzenie po schodach, czasem dłuższa droga czy np. nie zabieranie wszystkiego na raz w mieszkaniu a zrobienie kilku rundek - może przynieść korzyści :)
Moją mamę właśnie ustawiam. Dietę Kinga będzie jej próbowała ustawić a właśnie z ruchem jak ciągle mówi, że nie może się zabrać to mówię- chodź do pracy na piechotę. Będzie akurat super dawka ruchu.
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html