Wyzwanie: fikanie

Dzisiejszy trening poszedł mi sprawnie wiec miałam chwilę na stanie i mostek .

W staniu mi się przypomniało jak Patik pisała , żeby dociskać ręce do podłogi więc próbowałam to robić i na chwilę udało się oderwać od ściany . W tej drugiej próbie tak sobie to wyszło bo czułam głowę przy ścianie



?feature=share

Marta - tak - balans się odbywa pomiędzy palcami a poduszką dłoni przy kciuku. Naciskając paluszkami odrywasz się od ściany:)
Odpychaj się od podłogi, unosząc łopaty do góry (elewacja przeciwieństwo retrakcji).Staraj się wręcz uszy do barków przybliżyć.
No i koniecznie pamietaj o odkręceniu łokci do przodu.

ładny ten mostek masz! Ja to jestem w czarnej doopie z mostkiem

nefretam

Viki

Madzia a próbowałaś bliżej ściany stanąć, wtedy nie będzie tak mocno przechylało w tył. W poradnikach zwykle zalecają właśnie blisko ściany próbować.


Przypomniało mi się że powinnam rozluźniać odcinek lędźwiowy, ale odkąd używam pistoletu do masażu to o tej części zapominam, bo samemu ciężko. Trzeba wałek do rolowania odkurzyć

Viki to się nazywa zespół skrzyżowania dolnego. I ten duży dysbalans w siłę mięśni powoduje, że trudno jest rozciągać.

W załączniku ten siad - chodzi o to czy pośladki swobodnie opadają między stopy.

Hesia - super jest pilnować idealnie równych bioder i starac się domykać to biodro, ale też fajnie mieć świadomość że na całkiem zakręconym prawdopodobnie nigdy się nie uda zejść. W dorosłym wieku bez predyspozycji, ciężko jest to dokręcić.

Ja dzisiaj po rurce i kole byłam jeszcze na mobility i stretchingu :p
Zajęcia się skoczyłyno 22.20 więc trochę padam ze zmęczenia. Ale może będą jakieś efekty. Zwłaszcza że mi się samej tak średnio chce rolować w domu. Mimo że mam chyba 3 rolery i 3 piłeczki :p







Zmieniony przez - nefretam w dniu 2022-05-16 23:42:02

Zmieniony przez - nefretam w dniu 2022-05-16 23:43:59

W tym sadzie tyłek ledwo dotyka podłogi ale w tej pozycji mam problem z prawą stopą, bo po złamaniu kostki zakres jest mniejszy niż w lewej i ciągnie, choć i tak jest duża poprawa, bo kiedyś nawet siadu na piętach nie mogłam zrobić


I chyba miałyście rację, że ten tyłek nie jest aż tak ciężki (chociaż jest, ale może mniej niż mi się wydaje ), za to przez lordozę ciężko się wyprostować. Mając trzy punkty podparcia to sobie mogę być krzywa, bo da się balansować, ale już stojąc na rękach byłoby pewnie gorzej.





Jeszcze kruk był na rozgrzewkę, dobrze że mam poduszkę bo prawie była gleba

Viki - ale tripod już jest:)
I co czujesz brzuch? Prawda ze nie?

Paatik jak robię wykop to nie czuje brzucha tak jak przy próbie unoszenia nóg bez wykopu. Jak chce prostować nogi i poprawić ustawienie miednicy to brzuch czuje. Pośladki też

Ja mam taką głupią radę dla Ciebie, Viki: naucz się przy takim upadku z kruka odruchowo zginać dłoń w pięść. Inaczej możesz sobie wybić palec, tak jak ja na jesieni ;) Identycznie zawsze ląduję i z pięścią jest o wiele bezpieczniej.

Kolejne próby stania.


?feature=share


?feature=share

szkoda że masz czarne skarpety - nie było widać ile samodzielnego balansu jest. Ale kroczki super!!
Jak bedziesz stawała bez sciany, na środku podłogi, to taki wykop będzie za silny - wykopujesz się z rękoma poza osią ciała w przeciwnym kierunku niz powinny być.

A wiecie co, taka ciekawostka moze. Mnie tam stanie na rekach nie interesuje i nie bede probowac sie uczyc tego, ale kiedys jak chodzilam na crossfit (hehe, no tylko z pol roku ze 4 lata temu, taki mialam start mojej kariery fitnesowej :) ) to mielismy fajnego instruktowa Rosjanina, ze sporym sportowym doswiadczeniem generalnie, ktory uczyl inaczej tego stania na rekach, kazal nam odwrotnie do tej sciany stac i jakby wchodzic nogami w gore tak by twarz byla w strone sciany. Podchodzic bardzo blisko tak by praktycznie rece miec przy scianie, nawet prawie sie przykleic, zrobic to mocne napiecie ciala i probowac balansowac w tyl lapiac rownowage rekami, robilismy w parach, ta druga osoba stala jakby za nami i lapala nasze nogi jak nas za bardzo odginalo w tyl. Nie wiem czy to zrozumiale, nie mam pojecia czy to glupia metoda czy dobra, jakas szkola rosyjska czy co, podobno metoda dobra, tak pisze w ramach ciekawostki :) moze ktos chce sprobowac :)

Tzn to jest tylko przydatne do nauki stania bez podporu, kwestia wybicia to co innego.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 18.05.2022 11:29:54