Wybór celu treningowego

Nawet nie powinieneś zbliżać się do BMR (podstawowej przemiany materii). Skoro jak sama definicja mówi, jest to ilość kalorii niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organów wewnętrznych, bez jakiejkolwiek aktywności fizycznej (leżąc 24 godziny na dobę w łóżku) to jedzenie tak małych ilości kalorii jedyne do czego doprowadzi, to problemy zdrowotne. Efekty redukcji tkanki tłuszczowej po powinny być na ujmenym bilansie energetycznym, więc jaki sens byłby że schorzeniem do aż tak głodowej ilości kalorii?

Znaczy tylko pytałem czy dobrze rozumiem żeby nie schodzić poniżej lub w okolice mojego BMRu i z tego co zauważyłem po odpowiedziach dobrze zrozumiałem. ;D

Baj0

Bardziej chodziło mi tu o przykład że z utratą wagi zjadasz mniej białka węgli i tłuszczy ponieważ przy 75kg zjadam 150g B 75 g T i 380 WW i to daje mi 2g białka na kg m.c 1g T i reszta WW to przy wadze 70kg powinienem zjadać 140g B 70g T i reszta WW i to także daje mi 2g białka i 1g tłuszczu na kilogram masy ciała. I czy podczas redukcji nie schodzić poniżej mojego BMR'u który wynosi 1800 kalorii ?

to są tak małe ilości, że nie musisz sobie tym zawracać głowy, na progresie to nie zaważy, ani na tym czy osiągniesz swój cel czy nie. Podczas ucinania kcal przy braku progresu ucinaj z węglowodanów, białko tryzmaj na stałym poziomie - na redukcji jak będziesz w dalszym etapie miał w efekcie redukcji więcej niż 2g na kg masy ciała to akurat wyjdzie Ci tylko na dobre, po redukcji sobie przeliczysz jeszcze raz makro/zapotrzebowanie i wrócisz do swoich 2g na kg masy ciała, no chyba że chcesz zredukować 20kg to już wtedy to się robi duża różnica ~40g więc wtedy owszem możesz to zmienić, ale wątpię, żebyś tak chciał redukować. BMR to ilość kalorii której potrzebujesz do podtrzymania podstawowych funkcji organizmu bez żadnego wysiłku, więc jak dodasz do tego aktywność i "życie" to odpowiedź sama się nasuwa, że nie powinieneś schodzić poniżej sporej ilości kcal ponad ilość jaka Ci wychodzi z BMR.

Czyli ciąć tylko z węglowodanów czy tłuszcz i węgle ? Oczywiście tylko bym cioł kalorie jeżeli już nie mógłbym dodawać aktywności. Ps.Ostatnio uczę się skakać na skakance to już wiem co będę robił żeby podbić cardio.

masz w schowku to pytanie "z czego ciąć?" że pojawia się w każdym wpisie? już dostałeś kilka razy odpowiedź

Baj0

Czyli ciąć tylko z węglowodanów czy tłuszcz i węgle ? Oczywiście tylko bym cioł kalorie jeżeli już nie mógłbym dodawać aktywności. Ps.Ostatnio uczę się skakać na skakance to już wiem co będę robił żeby podbić cardio.

musisz sam pod siebie dostosować w zależności jak twój organizm reaguje ,jaka masz siłę i energię w zależności o makroskładników .Standardowo większość osób zazwyczaj tnie z węgli ,białko zostawia niezmiennie jednak jest sporo osób co robi dobrą redukcje na wyższych węglach .

A mam pytanko czy nawet jedna sesja cardio 10 minutowa (w skali tygodnia) pomogła by podczas stagnacji czy taka długość cardio to że tak powiem tak mała ilość że nawet organizm tego nie odczuje. ? I czy taki spalacz jest wart zakupu pytam tylko dlatego ponieważ widziałem taki ostatnio w sklepie u mnie w mieście https://sklep.sfd.pl/Olimp_Thermo_Speed_Extreme_Mega_Caps-opis25980.html


Zmieniony przez - Baj0 w dniu 2021-12-10 15:36:36

Jeżeli nie mamy dużo czasu na dodatkową aktywność fizyczną jak na przykład właśnie cardio to tutaj nie ma co myśleć o klasycznych aerobach tylko uderzamy wtedy wysiłek typowo interwałowy. Zobacz sobie na treningi typu tabata które trwają dosłownie parę minut a dają efekt metaboliczny na kilka godzin po ich zakończeniu także jeżeli masz mało czasu W skali tygodnia na to aby włączyć jakieś solidne aeroby. To zdecydowanie idź tutaj z treningi typowo metaboliczne interwałowe typu hiit. Tabata również bardzo fajnie się sprawdza

A czy taki plan jednego treningu interwałowego ma sens:
1 minuta na bieżni 10km/h
1 minuta na bieżni 11km/h
1 minuta na bieżni 12km/h
1 minuta na bieżni 13km/h
30 sekund na bieżni 13,5km/h
1 minuta chodu 5 km/h (odpoczynek)
I takich tak jakby sekwencji, stacji 2-5 razy na jeden trening interwałowy miałby sens?

Jeżeli chodzi o typowy trening interwałowy pod spalanie tkanki tłuszczowej to zazwyczaj tutaj kierujemy się bardzo krótkim intensywnym wysiłkiem trwającym na przykład 20 sekund, po czym następuje na przykład 30-40 sekundowego odpoczynku w formie lekkiej intensywności na przykład truchtu lub marszu w zależności od tego kto Jak jest mocno wytrenowany. Tutaj bym sobie jakiś sztywnych takich ram jak pisałeś nie zakładał, tylko na początek kierował się odczuciami ile jesteś w stanie wyciągnąć ze swojej kondycji