SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik biegowy Nadine

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 55514

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73581
Paula bardzo dobrze to określiłas. Tylko , że patrzeć w lustro nie mogę.


W końcu udało zrobić 4 treningi. Ciężko się biega. Achilles boli, kolano boli i piszczele też napierdzielają.
Pod koniec września miał być nasz klubowy bieg. Nie ma dyszki w mieście tylko 5 km po ośrodku wypoczynkowym . A ja i tak nie mogę bo mamy imprezę rodzinną. Zła jestem bo w czerwcu nie mogłam i teraz znów nie będę mogła.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69638
Trzymam kciuki że się poukłada
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73581
Dzięki Damian, trzymaj, może to coś da.

W poniedziałek zrobiłam ciągły, glupie 3*2 km po 5:20. Ciężko jakbym po 4:20 biegła. Pod koniec zaczęło boleć w pachwinie. W nocy potrzebne były pigułki bo nie mogłam spać.
W środę wizyta u fizjo, prawie już nic nie czułam, fizjo też nic złego nie znalazł. Achilles rozluźniony, jest ok.

Poszłam dziś na rozbieganie. 10 km po 5 :52.
Wolno w cholere i to wcale nie było jakoś lajtowo. Po 5 km znów boli w pachwinie i promieniuje na nogę. No nie idzie , kompletnie nie idzie.1,5 miesiąca przerwy i takie akcje. Nie wiem czy jeszcze wszystko się nie pogoiło czy o co chodzi. Chciałabym normalnie potrenować , pobiegać z radością.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73581
Z fajnych rzeczy zrobiłam kocyk dla siostrzenicy , która się lada moment urodzi. I mandale ale brakuje obręczy.




2

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73581
A tu z dzisiejszego biegania. Mnóstwo ślimaków na ścieżce. I zwierzyniec do kompletu.










3

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12245 Napisanych postów 22111 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628092
Cudak z kitka:)
Jaki jest? Przylepa czy raczej niezależny?

Może musisz jednak zaczynać od krótszych dystansów, albo wolniej… to strasznie frustrujace musi być - ale po operacji nie możesz liczyć na 100% powrót do osiągów w tym sezonie…. Nadinka - nie szalej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73581
Przylepa nie jest, choć po powrocie do domu przejść nie mogę tak się cieszy. I ciężko mi go tego oduczyć. We wrześniu pójdzie do fryzjera, kołtuni mi się teraz strasznie. Ale wąsy i kitka zostaną.

Trener stwierdził , że za mocno zaczęliśmy. Nie wiem, może. Frustracja ogromna.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12988 Napisanych postów 20750 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608017
Piękne tereny zwierzaki też.
Zgadzam się z Paatik. Po przerwie zaczęłabym od krótszych, spokojnych biegów na rozruszanie a dopiero później dłuższy dystans, akcenty i mocniejsze odcinki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73581
Ale ponad miesiąca biegam i to były luźne , wolne biegi, dwa razy w tygodniu. Ostatni tydzień był ciut mocniejszy. To nie tak , że od razu rzuciłam się na cztery treningi i akcenty.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12988 Napisanych postów 20750 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608017
Nadinka może nogi potrzebują więcej czasu żeby się rozbiegać, może coś tam jeszcze nie działa tak jak wcześniej.
Ja się nie znam, ale tyle co wczoraj czytałam żeby nie zwiększać wszystkich parametrów na raz z tygodnia na tydzień (czas, dystans, intensywność, przewyższenia). Tylko żeby najpierw zwiększać np. czas/dystans a później stopniowo zwiększać intensywność/przewyższenia.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

paawo - Po mojemu o bieganiu i dźwiganiu.

Następny temat

Świat CrossFit

forma lato