SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cod123- obudzić ciało po ciąży i porodzie+ nowy rok nowa ja 2021

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19465

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1727 Napisanych postów 2707 Wiek 33 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 241162
dzięki

tak, na razie kontynuuję na 2000 kcal z tym, że weekendy często wychodzą więcej.

no faktycznie lato idzie to zawsze mniej chce się jeść, a i można iść np na rower
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6530 Napisanych postów 36041 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679905
Oby szybciej to ciepło przyszło, to więcej chęci na rower właśnie. na razie u mnie zima wróciła. Śniegu nie ma za bardzo - ale mróz już jest.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607955
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1727 Napisanych postów 2707 Wiek 33 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 241162
życie przytłacza... a raczej macierzyństwo. Bardzo ciężki okres mamy. Wcześniej praktycznie msc czasu miał katar, byliśmy u pediatry, prawdopodobnie przez zęby, teraz w ciągu 2 tygodni wyszło 5 nowych, bo już są na wierzchu. Nie wiem, czy jeszcze coś idzie, ale katar nie znikł zupełnie. W zeszłą środę byliśmy na podcięciu wędzidełka, ta ekspertka stwierdziła, że nie trzeba podcinać, bo to nic nie zmieni, podcięli za to wędzidełko górne, bo było mega krótkie. Od tej pory musieliśmy masować to w dzień i w nocy, żeby się nie zrosło. Oczywiście płacze przy tym strasznie. Dziś byliśmy na kontroli u tej neurologopedy to się zdziwiła, że tego nie podcięli (między młotem, a kowadłem), do tego doszły nowe ćwiczenia w buzi, masowanie policzków itp, bo mamy problemy z rozszerzaniem diety, syn nie akceptuje kawałków. No nie będę Was zanudzać, ale ogólnie nie mam ostatnio chęci do życia i mi się po prostu codziennie chce ryczeć. W sumie mija rok jak siedzę w domu i rok tej zasranej pandemii, gdzie nie można nawet wyjść do zasranej knajpy, gdziekolwiek.. ale ostatnio wybraliśmy się do znajomych, moja mama została z małym. Po godzinie dzwonili z moi ojcem, że musimy wracać, bo mały tak płakał, że nie mogli go uspokoić. Pierwszy raz taka sytuacja, bo moja mama już wcześniej go usypiała jak jechałam do lekarza czy coś i nie było problemów. Więc było tyle z wyjścia.
Syn nigdy nie był jakiś super pogodny, ale były lepsze i gorsze dni, ale od tygodnia to jest kosmos. Ciągłe marudzenie, ryczenie, po prostu nic się nie podoba. Już się przyzwyczaiłam do drzemek 30 min, ale żeby tak nie jęczał całymi dniami. Na rękach jest super, ale ma ponad 10 kg już.
Do tego ciągle ta szarówka na dworze. Naprawdę już mi się wszystkim chce rzygać.... sorry za ten spam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12230 Napisanych postów 22090 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627951
A on nie ma jakiejś alergii na coś ze taki ciagle nieszczęśliwy?? Nie pocieszy Cię to , ale moja Mama tez mnie 2 razy odwoływała z imprezy - raz zapalenie ucha, raz nie wiadomo co.... właśnie do roczku takie cyrki były. Nadmienię ze były to jedyne 2 imprezy w tamtym okresie - jakby goowniarze wiedzieli...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607955
No to kawał chłopa już Współczuję tych wszystkich problemów. Ja na razie nic nie robię z wędzidełkiem, póki co w niczym nie przeszkadza.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1727 Napisanych postów 2707 Wiek 33 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 241162
może ma alergię na nas :) a tak szczerze to nie wiem, ale chyba by były jakieś objawy jeszcze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264580
Cieszę się Cod, że szczerze piszesz o problemach! Oczywiście współczuję, ale szacun za szczerość!
Z tego co zauważyłam to matki tylko piszą jakie to są szczęśliwe ze swoim "bombelkiem" - nikt nie ma żadnych problemów
1

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6530 Napisanych postów 36041 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679905
Nie ma rodziców bez żadnych problemów - są tylko tacy którzy udają ze ich nie ma. tak to już z małymi dziećmi jest że problemów jest różnych mnóstwo. Najgorzej jak się kilak nawarstwi - to człowieka przytłacza.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ja pamiętam że pierwszy rok to u dwójki był rollercoaster od jednego skoku rozwojowego do drugiego. A własnie ok roku jak jeszcze doszła adaptacja w żłobku (czyli jakieś 13 miesięcy miał) to był największy hardcore i też nie dało się z nikim go zostawić. Moja mama do nas przyjechała i była przerażona wizją, że ma z nim zostać bo nawet u mnie ciężko mu było się uspokoić. A potem jak ręką odjął. Generalnie w tym rozwoju dzieci jest taka sinusoida tylko potem te okresy się wydłużają i charakterystyka każdego okresu jest inna. Z perspektywy czasu widzę, że jednak im starsze dziecko tym łatwiej, chociaż oczywiście też są ciężkie chwile.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Idealny domowy leg day :)

Następny temat

Poprawa sylwetki przed 40tką

forma lato