Nowy Rok Nowa Ja v 2021 dyskusja

Kurcza a ja zakwasów zerooo może za słabo ćwicze ?

potoczne zakwasy, a poprawnie to DOMSy nie są wyznacznikiem dobrego treningu

Niemniej jednak jak się chce przeskoczyć jakieś naturalne bariery rozwoju mięśni to trening musi być taki że bolesność się pojawi. Jest taka granica - zazwyczaj ostatnie dwie cyfry naszego wzrostu podanego w centymetrach plus 10 - daje wynik do jakiej wagi stosunkowo łatwo możemy dojść rozwijając mięśnie. Wszystko powyżej u naturala to orka bez litości. Może są genetycy którym uda się to bez takiego morderczego wkładu pracy, ale przeciętny człowiek musi się niestety potężnie zakatować żeby mięśnie rozwinąć ponad ten próg.

No ja juz wczoraj z 2 serii przeskoczyłam na trzy...narazie bez zakwasów wiec już sama nie wiem. Staram sie dbać o postawe, dobrze wykonać też ćwiczenia. Za to po @ druga tabletka anty i zaraz waga poszła w górę i spuchnięta jestem bo widze po obrączce :/

A jak byś się bardziej skupiła na czuciu mięśniowym? Może brakuje właśnie tego . Albo może musisz robić bardziej objętościowe serię

marta894

A jak byś się bardziej skupiła na czuciu mięśniowym? Może brakuje właśnie tego . Albo może musisz robić bardziej objętościowe serię

tzn cwicząc staram sie skupić na danych partach ciała napinam też mięśnie brzucha pośladka czy ręki..w zależności nad czym pracuje. Nie bardzo wiem co to te czucie mieśniowe i jak to powinno wglądac.

Ogólnie - te zakwasy, DOMSy nie muszą się pojawić żeby uznać że trening był dobry i się rozwijamy. Natomiast bardziej w kontekście budowania takiej masy mięśniowej maksymalnej dla człowieka nie wspomagającego się farmakologicznie - to DOMSy muszą być. Kulturystyka to zgodnie z powiedzeniem pewnego znanego kulturysty (Dorian Yates) - dziedzina w której zwycięża ten kto potrafi więcej wycierpieć, bo boli i na treningu i po nim. Tyle że to się tyczy bardziej mężczyzn niż kobiet - nie ma praktycznie pań które by chciały budować dużo ponadnormatywnej muskulatury - a ja piszę o takim przypadku właśnie.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2021-01-15 12:54:45

LUCY-BELLA

marta894

A jak byś się bardziej skupiła na czuciu mięśniowym? Może brakuje właśnie tego . Albo może musisz robić bardziej objętościowe serię

tzn cwicząc staram sie skupić na danych partach ciała napinam też mięśnie brzucha pośladka czy ręki..w zależności nad czym pracuje. Nie bardzo wiem co to te czucie mieśniowe i jak to powinno wglądac.

W Twoim przypadku nie myśl za bardzo o czuciu. Skup się na dość eksplozywnym wykonywaniu fazy koncentrycznej ćwiczenia i spokojnym kontrolowanym wykonaniu fazy ekscentrycznej. Z czasem przyjdzie czucie jak się układ nerwowy rozwinie i przystosuje do treningu z obciążeniem.

Czuje dziś wszystkie te mięśnie, które właśnie wczoraj pracowały 3x15 :D Ok to pocierpie i kolejnym razem będzie lepiej. Jutro cardio szybki marsz tylko zrobie to moze wspomoze te moje zakwasy :D na przyszłość żeby się bardziej uchronić to kupić może steel joint? To pomoze tez przy zakwasach?


Zmieniony przez - Królowa Matrona w dniu 2021-01-15 15:36:45

To dosyć naturalne, żeby czuć zakwasy (DOMSy) po pierwszych treningach, kiedy mięśnie nie są przyzwyczajone do tego rodzaju wysiłku. Zazwyczaj w każdym kolejnym tygodniu ta bolesność mięśniowa jest mniejsza. Steel joint to nie będzie suplement, który sprawi, że DOMSy będą mniejsze.