Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Przez ostatni tydzień wiele punktów nie zdobyłam ale i tak jestem z siebie dumna bo to kolosalna różnica wobec tego co i jak jadłam. Nie zjadłam ani jednego chipsa, gdy mąż obok mnie pałaszował całą paczkę paprykowych Laysów. Nie zjadłam ani jednej kosteczki milki gdy mąż pochłaniał cała tabliczkę siedząc obok
04.01.2021r 1980kcal b/t/w 105/68/202 10517 kroków
Jajecznica z 3 jaj, + chleb graham z ziarnami + kawa z mlekiem
Kasza jaglana z kremem z awokado, daktyli, banana i orzechów
Banan + kawa z mlekiem
Schab ze śliwką + surówka + ziemniaki
Chleb graham z szynką drobiową + ogórek
05.01.2021 1920kcal b/t/w 98/64/198 9399 kroków
Omlet z mąki ryżowej + troszkę kremu z awokado, daktyli i banana i orzechów + kawa z mlekiem
Kaki + mandarynki
Schab ze śliwką + surówka + kasza gryczana
Kawa z mlekiem
Chleb graham z szynką z kurczaka + pomidory
06.01.2021 święto 2047kcal b/t/w 74/124/161g trochę przesadziłam z tłuszczem 13465 kroków w tym (8095 kroków z marszu)
Parówki z indyka + chleb graham z ziarnami + kawa z mlekiem
Makówka
Rolada śląska + kluski + sos + surówka + kalafior
Kawa z mlekiem domowe ciasteczko korzenne
Jajko + chleb z ziarnami + masło + pomidory
Zrobiłam jeden trening ale w inne dni zrobiłam zaplanowane 10tys. kroków lub prawie tyle ;) Codziennie chociaż przez chwilkę ćwiczyłam MDM. Muszę wprowadzić rozciąganie bo przy marszowaniu bardzo boli mnie pachwina. Miałam już tak, więc wiem jak sobie poradzić.
Trochę ciężko mi czasowo bo oprócz codzienny obowiązków muszę z dwójką jeździć na rehabilitacje i ćwiczyć z nimi w domu. Sama się dziwię ale najłatwiej mi, gdy jestem sama i potrafię sobie wszystko zorganizować, podczas weekendów i świąt ciężko coś zaplanować.
kaka21mąż obok mnie pałaszował całą paczkę paprykowych Laysów. Nie zjadłam ani jednej kosteczki milki gdy mąż pochłaniał cała tabliczkę siedząc obok
skąd ja to znam natomiast mój mąż doszedł do wagi z Sierpnia ( przytył ) i znowu uznał, że musi coś schudnąć - i tak z nim w kółko mam po nowym roku ze 3-4kg na +, a potem to zrzuca do urlopu w Lipcu i po urlopie znowu 3-4kg na + i zrzuca do świąt - i się kręcimy
ale facetom w ogóle to szybciej i jakoś lżej idzie - wystarczy, że przestaną wcinać ciastka i chipsy - zero sprawiedliwości
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Ja z zorganizowaniem mam to samo. Tzn nie lubię jak całe dnie jestem sama bo potrzebuje tych 10 minut chociaż oddechu gdzie nie muszę mieć oczu dookoła głowy. Ale jak mąż w domu to wszystko jakoś gorzej idzie :p
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Muszę kupić nową wagę, ważyłam się chyba 8 razy i za każdym razem waga pokazywała inny wynik, grunt że mniejszy niż 79,1kg
Centymetry spadają, nie sugerowałabym się biustem bo to jest zależne od karmienia Cieszy mnie spadek na wysokości pępka bo boczki są moim kompleksem. Chyba jestem też spuchnięta, bo nie spodziewałam się spadków w okolicach bioder a ewentualnie w talii. Idę do przodu.
08.01.2021
Omlet z mąki ryżowej i gryczanej + krem "nutella" kawa z mlekiem
Banan
Schab ze śliwką + ziemniaki + surówka (kapusta pekińska, pomidory, papryka, ogórek, pietruszka, cebula)
Kawa z mlekiem + troszkę makówki
Jajko + chleb graham z ziarnami + masło, pomidor, ogórki kiszone
Nie zdążyłam jeszcze wrzucić wszystkiego w kalkulator ale chyba jest ok.
Byłam dziś na marszowaniu, troszeczkę poddtruchtałyśmy z sąsiadka i to za wcześnie dla mnie. Czułam, że mam za słabe MDM, nie mogę dźwigać i muszę się skupić na wzmacnianiu ich. Myślałam, że są w lepszy stanie ale jednak przy wysiłku są osłabione. Spróbuje sama ćwiczyć, a jak nie będzie poprawy to pójdę do fizjo.
57minut 7883kroków Jest 22:30 i mam 16403krokoki, zanim pójdę spać to może się uda dobić to 10tys. + trening ;)
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html