Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Dieta ok. Bardzo dobrze się czuję. Mam miejsce na to, żeby jeść produkty tzw. rekreacyjne ale staram się to równowazyć i np. jak jakaś pizza (nie szaleję z dodatkami) wpadnie na obiad to na kolację wpada zupa. I jak na razie waga podskoczyła ok. 1 kg i jest w stabilna, więc czuję ulgę nie licząc i mając swobodę w tym temacie.
Treningów nie było. W sobotę zrobiłam pierwszą jogę i dopiero dzisiaj idę na siłkę. Dostałam trening od nighta i nie mogę się doczekać jak go wypróbuję. Wygląda niepozornie bez opisów, ale jak się czyta z opisami to wiadomo, że będzie bolało. Dużo zabawy tempem.
Trening A
1. Power fly na skosie dodatnim 8/8/6/6/12+/12+
2. Wyciskanie sztangielek siedząc 8/8/6/6/12+/12+
3. Ściąganie linki wyciągu górnego z drążkiem nachwytem 30/20+/10+/30+
4. Ściąganie linki wyciągu górnego z użyciem pasa do karate 14+3/12+3/9+3/max
Trening B
1. Wiosłowanie sztangielką jednorącz w podporze 8/8/6/6/12+/12+
2. Face pull leżąc pod wyciągiem 12+/12+/12+/12+
3. Uginanie ramion z linką wyciągu dolnego podchwyt oburącz 14+3/12+3/9+3/max
4. Uginanie młotkowe ramion ze sztangielkami 10+/10+/10+
Trening C
1. Przysiad przedni 8/8/6/6/12+/12+
2. MC rumuński ze sztangielkami 14/12/10/12+
3. HT 8/8/6/6/12+/12+
4. Wyciskanie jednonóż na suwnicy 8+/8+/8+
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Trening A
1. Power fly na skosie dodatnim 8/8/6/6/12+/12+
5 7 10 12,5 12,5 7x25 9x 17
2. Wyciskanie sztangielek siedząc 8/8/6/6/12+/12+
7 8 9 10 5x15 5x15
3. Ściąganie linki wyciągu górnego z drążkiem nachwytem 30/20+/10+/30+
10 17,5 21,5 10 x 40
4. Ściąganie linki wyciągu górnego z użyciem pasa do karate 14+3/12+3/9+3/max
10 10 7,5 5 x 15
1. Tu mocno zachowawczo co widać po ostatnich seriach. Ale też dlatego że tego ćwiczenia nigdy nie robiłam. Klasyczne rozpketki wieku temu więc nie wiedziałam od czego zaczynać.
2. Przed ostatnia seria weszła bez przerwy i to był killer.
3. Takich zakresów nie robiłam więc nie wiedziałam też jakie ciężary dobrać. Pierwsza super lekko. Druga ledwo ledwo. Trzecia też nawet musiałam na raty. Niestety mam ciulowo sztabki w tym wyciągu .w ostatniej nawet kilka by jeszcze poszło...
4. Zrobiłam zdjęcie pasa jaki jest u nas na wyposażeniu i tu pytanie czy taki od karate będzie inny? No i zdjęcie tego okręcania na dłoni. O progresji na razie nie ma mowy bo walczyłam żeby w ogóle dokończyć :p jak widać musiałam zejść z ciężaru już w 3 serii. pytanie jeszcze jak bardzo zwalniać ruch. Te powtórzenia na dobicie to już nawet nie pełne są. Ostatniej serio chuba jestem najmniej pewna ale nie wiem czy będzie jak nagrać.
Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2020-09-15 20:22:02
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
1. Power fly na skosie dodatnim 8/8/6/6/12+/12+
5 7 10 12,5 12,5 7x25 9x 17
2. Wyciskanie sztangielek siedząc 8/8/6/6/12+/12+
7 8 9 10 5x15 5x15
3. Ściąganie linki wyciągu górnego z drążkiem nachwytem 30/20+/10+/30+
10 17,5 21,5 10 x 40
4. Ściąganie linki wyciągu górnego z użyciem pasa do karate 14+3/12+3/9+3/max
10 10 7,5 5 x 15
1. Tu mocno zachowawczo co widać po ostatnich seriach. Ale też dlatego że tego ćwiczenia nigdy nie robiłam. Klasyczne rozpketki wieku temu więc nie wiedziałam od czego zaczynać.
To jest fajne ćwiczenie między innymi na poprawę środka klatki a do tego o wiele lepiej rozciąga klatkę w naturalnym duchu niż w dość nienaturalnych klasycznych rozpiętkach.
2. Przed ostatnia seria weszła bez przerwy i to był killer.
No i o to chodzi. Ogólnie to się po prostu musisz przyzwyczaić do takich większych zakresów powtórzeń. Też miałem z tym kiedyś kłopot na początku.
3. Takich zakresów nie robiłam więc nie wiedziałam też jakie ciężary dobrać. Pierwsza super lekko. Druga ledwo ledwo. Trzecia też nawet musiałam na raty. Niestety mam ciulowo sztabki w tym wyciągu .w ostatniej nawet kilka by jeszcze poszło...
To w ostatniej rób do odcinki - Będzie dobry efekt.
4. Zrobiłam zdjęcie pasa jaki jest u nas na wyposażeniu i tu pytanie czy taki od karate będzie inny? No i zdjęcie tego okręcania na dłoni. O progresji na razie nie ma mowy bo walczyłam żeby w ogóle dokończyć :p jak widać musiałam zejść z ciężaru już w 3 serii. pytanie jeszcze jak bardzo zwalniać ruch. Te powtórzenia na dobicie to już nawet nie pełne są. Ostatniej serio chuba jestem najmniej pewna ale nie wiem czy będzie jak nagrać.
Pas do karate jest troszkę szerszy i sporo grubszy - ale że Ty masz drobniejsze dłonie, to może być i taki. Ważne żeby ten pas mocno nawinąć na dłoni tak żeby później nie trzeba było jej zaciskać do pełnej pieści. Tu właśnie cała magia się dzieje przez to że nie trzeba zaciskać a mocno dłoni i zupełnie inaczej pracuje triceps. W ostatniej serii po prostu rozciągaj na maksa pas na boki, na zewnątrz. To ustawienie nadgarstków możesz na początek odpuścić - chociaż to jest taka wisienka na torcie - i dzięki temu głowa boczna tricepsów na serio jest ekstremalnie zaangażowana.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Dieta w trakcie leczenia kontuzji
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- ...
- 56