Pompki - Pytanie.... :-)

A się tu polemika zaczęła ;) Ciekawe, który da się pierwszy przekonać, przynajmniej dyskusja ciekawa i można się z niej dużo dowiedzieć.

Powiem tak,ze gdy zaczynalem robic sobie pompki to nie wiedzialem jak oddychac i poprostu tak jak mowisz nie zwracalem na to uwagi.Lecz zauwazylem wtedy,ze szybko wtedy trace sily i odrazu po serii jestem bardzo czerwony na ryju.Natomiast gdy zaczalem stosowac wariant oddychania z wdechem przy opusczaniu oraz wydechem przy wyproscie rak pompki poprostu robi mi sie latwiej, a i odcien ryja raczej blady co jest moja zmora wrodzona<lol2>.

nie wiem czy stałes się kiedykolwiek ofiarą zabawy "kupą na...", czyli że znalazłeś się na ziemi, a na tobie połozyło się kilkanascie osób. Mi się to zdarzyło bardzo wiele razy. I co? I mogłem zrobic wdech, mimo że na mnie leżało kilkaset kilogramów. Nawet nie chce porównywac tego ze skurczem mięśni piersiowych, których siła jest kilka razy mniejsza. Więc ruch przy pompkach, gdzie mięśnie kurczą się z siłą może 30-40 kg nie ma praktycznie żadnego znaczenia dla zmniejszenia pojemności płuc. Poza tym mechanika mięśnia piersiowego większego nie zbliża do siebie żeber, więc w ogóle nie zmienia pojemności płuc. Miesień piersiowy większy głównie przywodzi ramię do przodu. Gdyby było inaczej, to przy oddychaniu musiałbyś poruszac rękami. Za oddychanie odpowiedzialne sa mięśnie międzyżebrowe i przepona, które w ogóle nie łączą się z kością ramienną i nie biorą żadnego udziału w robieniu pompek. A po drugie pompki sa na tyle małym obciążeniem, że robi się je na ogół w tempie znacznie szybszym nż tempo oddychania, czyli 12-16 wdechów na minutę. Więc nie ma co sztucznie podnosić tego tempa i w związku z tym spłycac oddechu, skoro nasz "komputer pokładowy" mówi coś innego. Należy oddychac naturalnym tempem, jakie wynika z zapotrzebowania na daną chwilę. Owszem, stwierdzono nawet naukowo, że wydech z jednoczesnym skurczem mięśni podnosi siłę, ale przy użyciu siły maksymalnej, a nie przy pompkach, których można walnąć setkę w 1 serii - czyli obciążenie jest niewielkie. Mówię o normalnych, szybkich pompkach. Oczywiście jeśli robimy wolne, dokładne pompki, z których każda trwa 4-5 sekund, to oddychanie w podany przez was sposób jest najbardziej korzystne, tak samo jak przy wszelkich ćwiczeniach z dużymi ciężarami.
A płuca nie zmieniają swojej objętości pomiędzy normalnym wdechem i wydechem więcej niż kilkanaście %, więc to jest tyle co przesunięcie tłoczka pompki o 2 cm. Wzrost ciśnienia o kilkanascie % ani nie rozerwie płuc, ani tym bardziej nie wtłoczy powietrza do mięśni - w ogóle skąd to wytrzasnąłęś?

a ja oddycham przy robieniu pompek tak jak mi wypada i nie ma zadnej różnicy między takim oddychaniem a waszym, tylko ze przy robieniu 50-60 wdechów na minutę można szybko zadyszki dostać.

zresztą jak myślicie po co ciężarowcy przy podrzucie, judocy w momencie rzutu czy kolumioci podczas pchania kula krzyczą? Ano właśnie dlatego że dodaje to siły (niektórym co prawda głównie psychicznie) - ale mowa tu o użyciu maksymalnej siły

Temat oddychania jest w internecie poruszany na wielu stronach, wiec nie bede wywazal otwartych drzwi Polecam chociazby tak bliski temu forum atlas cwiczen http://www.kulturystyka.pl/atlas/klatka.htm Jest tam napisane jak przy treningu klatki powinno sie oddychac.
Organizm czlowieka sam najlepiej wie jak powinno sie oddychac. Jesli wiec przy wdechu rozszerza klatke, dlaczego mamy mu wychodzic z contra i podczas cwiczen zmuszac do innego oddychania?

Dla niektorych pompki tez moga byc bardzo duzym wysilkiem, np. jesli ktos dopiero w swoim zyciu zaczyna ich robienie lub sa to ostatnie pompki w serii, jesli robimy "na maxa". Prawidlowe oddychanie pozwoli wtedy na zrobienie kilku wiecej, co sam przyznales (dodanie emergii). Trzeba tez wziac pod uwage ciezar ciala cwiczacego, gdyz nie jest on bez znaczenia.Osoba ciezsza ma do podniesienia wieksza mase.

Przy sciskaniu powietrza wewnatrz klatki piersiowej podczas jej skurczy, powoduje sie wytworzenie nienaturalnego cisnienia - po co obciazac nim nasze pluca jesli mozna tego uniknac?Skutki moga byc widoczne po wielu latach.

ZIOMA5 - jak na moje oko sprobuj sobie robic pompki na rozne sposoby. Jesli oddychanie takie jak ja preferuje znaczaco ci przeszkadza - oddychaj inaczej, jest to bowiem dozwolone. POWINNO sie jednak oddychac tak jak pisze i bledem jest stwierdzanie ze jest to bez znaczenia.

1. Nie mówiłem że przy treningu klatki na ławeczce z dużym ciężarem mamy inaczej oddychac, mowiłem o szybkich pompkach
2. Jak mowilem mięsień piersiowy większy nie bierze udziału w oddychaniu, mięsień naramienny i triceps tym bardziej, więc nie zmieniają one objętości płuc i nie powodują w związku z tym żadnych szkodliwych skutków

Ehhh.. moze bym i cos konkretnego napisal, ale ze jestem wlasnie po nocce i padam z nog to tylko ci poradze zebys poczytal rozne artykuly o wykonywaniu cwiczen. W tym momencie obalasz teorie mnostwa ludzi, ktorzy tam pisza.

jaką teorię obalam? ze moze miesien piersiowy większy jest miesniem oddechowym?

a ja ci radze wykonac szybko 100 pompek i oddychac w ten "naturalny" sposób jak podałeś, robiąc wdech co sekundę