Mój trzeci trening wygląda na ten moment mniej więcej tak (mniej więcej bo akurat musiałem go przesunąć z piątku na sobotę rano - a nienawidzę ćwiczyć rano i jestem wtedy słaby - i się mocno spieszyć, więc troszkę go pociąłem):
1. Podciąganie nachwytem na drążku
12xcc, 12xcc, 12xcc, 12xcc
To ćwiczenie poprzedzam 3 seriami rozgrzewkowymi ściągania drążka szeroko z góry z 60kgx12 / 80kgx12 / 100kgx10
2. Ściąganie wyciągu górnego neutralnie (na szerokość drążek na szerokość barków)
wprowadzające: 50kgx15, 70kgx12, 90kgx9, robocze: 110kgx9, 130 kgx6, 120 kgx6 zejście: 100kgx9, 80kgx9, 60kgx12
3. Prostowanie ramion z drążkiem łamanym - wyciąg górny (maszyna jest specyficzna bo na zwykłe talerze, ale działa system bloczków, więc odczuwalnie ciężar jest tak gdzieś 50% tego co nominalnie jest założone)
wprowadzające: 40kgx30, 60kgx30, 80kgx30, 100kgx26,120kgx22, 140x16 robocze: 160kgx8, 160kgx8, 140kgx12 zejście: 100x22, 90kgx24, 80kgx26, 70kgx28, 60kgx30
Jest to jedno z nielicznych ćwiczeń które mogę robić - nie to żebym za nim przepadał ale chwilowo muszę się z nim przyjaźnić
4. Ściąganie linki wyciągu górnego oburącz z użyciem pasa do dżudo klęcząc
20kgx20, 30kgx16, 40kgx16, 50kgx12, 60kgx10, zmiana tempa na dużo wolniejszą fazę ekscentryczną:40kgx16, 30kgx14, 20kgx18, 20kgx16
Z pomocą pasa - bo pozwala to na łatwiejsze manewrowanie angażem poszczególnych głów tricepsa, a klęcząc dlatego, że ma znaczenie dla odczuwalnej płynności ruchu jeśli się robi na wyżej podniesionym ze stosu ciężarze (nie jestem fizykiem i moje wyjaśnienia byłby wybitnie kulawe - ale ma to pewne znaczenie).
5. Brzuch - zwykłe brzuszki tym razem tylko dwie szybkie seryjki
50xcc, 65xcc
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2019-12-16 09:44:14