Odyseja Siły 2019 czyli Challenge SFD

Janek lepiej poszło niż poprzednio 103
Listopad

MC
Kebul 190
Ojan 163
Bartek 150
Turoń 140
drazekm 101,4
Langrafia 80
Olo 55

WL
Kebul 110
Bartek 110
drazekm 99,4/100,6/101,8/102,6/104
Ojan 97/98/100/102/103/105
Olo 61/63
Langrafia

do oceny
Film z przed kilku dni myślałem że nie będę musiał go wrzucać do mojej rywalizacji z Jankiem :), ale mnie zaskoczył więc jutro jeszcze będzie próba

drazekm - pięknie stopniujesz napięcie
Wiem, że Ciebie nie dogonię!
Chociaż dzięki temu konkursowi biję swoje rekordy życiowe - nie spodziewałem się tego!

Listopad

MC
Kebul 190
Ojan 163
Bartek 150
Turoń 140
drazekm 101,4
Langrafia 80
Olo 55

WL
Kebul 110
Bartek 110
drazekm 99,4/100,6/101,8/102,6/104
Ojan 97/98/100/102/103/105
Olo 61/63
Langrafia 40


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2019-11-29 13:33:05

ojan

drazekm - pięknie stopniujesz napięcie
Wiem, że Ciebie nie dogonię!
Chociaż dzięki temu konkursowi biję swoje rekordy życiowe - nie spodziewałem się tego!

Janek oczywiście wielkie uznanie dla Ciebie, marzy mi się gdy będę koło 70-tki utrzymać formę jak Ty (o ile dożyję)
Co do napięcia, trzeba też troszeczkę inteligencji aby równomiernie rozłożyć progres na 3 miesiące a nie wyrwać się z Maksami na starcie a potem nie mieć szans na poprawę :)

Listopad

MC
Kebul 190
Ojan 163
Bartek 150
Turoń 140
drazekm 101,4
Langrafia 80
Olo 55

WL
Kebul 110
Bartek 110
Ojan 97/98/100/102/103/105
drazekm 99,4/100,6/101,8/102,6/104/104,4
Olo 61/63
Langrafia 40


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2019-11-29 17:45:44

drazekm… inteligencji nikt na pewno Ci nie odmawia, ale to takie trochę nie fair nie pokazać na co Cię stać. No nie wiem, przynajmniej ja tak nie potrafię, sam sobie chcę udowodnić że podniosę więcej a lecą teraz życiowe rekordy bo nigdy nie robiłem maksów. Oczywiście mogłem poprzestać na 95kg i co trening dorzucać po 2,5 ale gdzie tu zabawa i wyzwanie...

Do oceny

Miało być jutro. Ale że jutro będzie pite bo parapetówa na nowym kwadracie to jest dzisiaj. Poszło 150. Niezbyt pięknie. Ale poszło :)

Turoń progres konkretny, ale ten koci grzbiet strasznie niebezpieczny, obyś parapetówy nie przeleżał z bólem pleców ;)

bartek81

drazekm… inteligencji nikt na pewno Ci nie odmawia, ale to takie trochę nie fair nie pokazać na co Cię stać. No nie wiem, przynajmniej ja tak nie potrafię, sam sobie chcę udowodnić że podniosę więcej a lecą teraz życiowe rekordy bo nigdy nie robiłem maksów. Oczywiście mogłem poprzestać na 95kg i co trening dorzucać po 2,5 ale gdzie tu zabawa i wyzwanie...

Nie łapmy się za słówka.
Zaplanowanie progresu wymaga jednak rozwagi (inteligencji) i odpowiedniego treningu.
To, że ktoś kiedyś miał większy rekord życiowy wcale nie znaczy iż obecnie jest zdolny do jego powtórzenia (chociaż świadomość tego ze podołało się wcześniej jakiemuś ciężarowi ułatwia dojście do dawnych rekordów a nawet ich przekroczenie).