BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
No za wiele białka to w tym dniu nie podjadłaś. Może to jest problem ciągłego braku sytości.
...
Napisał(a)
Serio? Wydawało mi się, że soczewica ma sporo. Jadłam ową zupę dziś na śniadanie i 4h mnie trzyma. Wieczory mam problematyczne.
Dziś po treningu walne sobie jakiś koktajl białkowy tylko tak muszę skomponować, żeby odżywki nie było czuć
Dziś po treningu walne sobie jakiś koktajl białkowy tylko tak muszę skomponować, żeby odżywki nie było czuć
Plusz w gibkie ciałko na lato -> https://www.sfd.pl/Wakacje_2021_Fattyciak__under_construction-t1211600-s3.html
...
Napisał(a)
No trochę ma ale raczej jak to zupa to nie jest taka gęsta od soczewicy że łyżka w niej stoi. Podlicz sobie kiedyś z ciekawości.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Sęk w tym, że stoi. Ma konsystencję bigosu. Z ciekawości sprawdzę po powrocie.
Plusz w gibkie ciałko na lato -> https://www.sfd.pl/Wakacje_2021_Fattyciak__under_construction-t1211600-s3.html
...
Napisał(a)
No to jak tak moze tam tego białak było więcej. Mi się zupa kojarzy z czymś rzadkim raczej
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Haha mi też często zupy wychodzą tak gęste :p taka miska zupy z soczewicy będzie miała taką w sam raz porcje białka myślę. Powinno być ok 20 gr
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
jak zupa to tylko gęsta jak dla mnie
taką to się człowiek naje porządnie
taką to się człowiek naje porządnie
...
Napisał(a)
ja to rzadko zupy jem, ale jak coś to lubię takie lekkie i wodniste. Raczej jem dla smaku i żeby coś ciepłego na żołądku poczuć. Ale u mnie to od święta.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Jak miło, że jest więcej fanów zupy którą można kroić nożem!
Dziś ponad godzinny trening siłowy gdzie skupiłam się na ramionach + 3 x 15 przysiadów z obciążeniem 17,5 kg. Na zakończenie 20 minut na orbitreku, z maksymalnym oporem - nudzę się niemożebnie wtedy, ale jak trza, to trza.
Miska:
Śniadanie:
-fusiara z mlekiem ryżowym
-micha owej zupy z soczewicy(będzie i na jutro)
W pracy:
- duża miska owsianki na wodzie
-2 brzoskwinie
-banan
Obiad:
- 2 jajka sadzone
-2 duże kromki chleba żytniego
-ogórek konserwowy i pomidor - zrobiłam z tego wszystkiego hamburgera ;)
Obiad II
- leczo z cukinią + makaron grochowy (białkowy).
Makaronu nie polecam ;) wmeldowałam go do leczo, żeby się go pozbyć wreszcie.
O dziwo, jestem syta. Zobaczymy co będzie ok godziny krytycznej czyli 22 :)
Jutro jeżeli znów pójdę na siłkę (bo w czwartek nie mogę) w planie mam nogi i brzuch.
A, nie chwaliłam się. Byłam z moimi żylakami u chirurga - orzekł, że uwaga,uwaga - od kolan w górę jestem zdrowa Na co dzień i do ćwiczeń powinnam nosić pończochy uciskowe. Na razie dam sobie z nimi sianka, ze względu na temperatury. Kończyna prawa jest zakwalifikowana do skleroterapii - ktoś z Was miał?
Moi rodzice mieli i wspominają źle, bo jednak jest to bolesne. Ja Herkulesem bólu nie jestem- jeżeli to ma pomóc tylko kosmetycznie, to bym sobie odpuściła.
Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2019-08-20 20:20:56
Dziś ponad godzinny trening siłowy gdzie skupiłam się na ramionach + 3 x 15 przysiadów z obciążeniem 17,5 kg. Na zakończenie 20 minut na orbitreku, z maksymalnym oporem - nudzę się niemożebnie wtedy, ale jak trza, to trza.
Miska:
Śniadanie:
-fusiara z mlekiem ryżowym
-micha owej zupy z soczewicy(będzie i na jutro)
W pracy:
- duża miska owsianki na wodzie
-2 brzoskwinie
-banan
Obiad:
- 2 jajka sadzone
-2 duże kromki chleba żytniego
-ogórek konserwowy i pomidor - zrobiłam z tego wszystkiego hamburgera ;)
Obiad II
- leczo z cukinią + makaron grochowy (białkowy).
Makaronu nie polecam ;) wmeldowałam go do leczo, żeby się go pozbyć wreszcie.
O dziwo, jestem syta. Zobaczymy co będzie ok godziny krytycznej czyli 22 :)
Jutro jeżeli znów pójdę na siłkę (bo w czwartek nie mogę) w planie mam nogi i brzuch.
A, nie chwaliłam się. Byłam z moimi żylakami u chirurga - orzekł, że uwaga,uwaga - od kolan w górę jestem zdrowa Na co dzień i do ćwiczeń powinnam nosić pończochy uciskowe. Na razie dam sobie z nimi sianka, ze względu na temperatury. Kończyna prawa jest zakwalifikowana do skleroterapii - ktoś z Was miał?
Moi rodzice mieli i wspominają źle, bo jednak jest to bolesne. Ja Herkulesem bólu nie jestem- jeżeli to ma pomóc tylko kosmetycznie, to bym sobie odpuściła.
Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2019-08-20 20:20:56
Plusz w gibkie ciałko na lato -> https://www.sfd.pl/Wakacje_2021_Fattyciak__under_construction-t1211600-s3.html
...
Napisał(a)
Żylaki mają brzydką tendencję pogarszania swojego stanu z wiekiem... Uważaj na nie, przegadaj jeszcze z kilkoma lekarzami. Moze zrobienie za młodego zaoszczędzi Ci dużo nieprzyjemności w wieku o ktorym teraz nie myślisz...
Poprzedni temat
prośbą o pomoc w diecie na "mase"
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- ...
- 45
Następny temat
Trening cardio, kiedy?
Polecane artykuły