Dzięki!
W tym tygodniu zaliczone 4 treningi na siłowni.
Dzisiejszy na lekkim kacu ;) więc delikatny, bo mi nie szło.
-15 min rowerek stacjonarny
- 40 przysiadów z obciążeniem(worek 10 kg) - 2 x po 20, nie zrobię 40 ciagiem.
-
hip thrust na stepie, obciążenie ów worek 10 kg 3 x 15powt. <-uczę się
-prostowanie nóg w siadzie, obciążenie po 5 kg 2 x 15powt.
-przywodzenie nóg do wewnątrz i na zewnątrz, obciążenie 33 kg, każdego 2 x po 15 powt
-brzuchy na maszynie, obciażenie 5 kg, 2 serie po 15 powt na każdą stronę (zawsze robię z obciążenem 2,5 kg ale ktoś zachachmęcił ów cieżar)
Miały być ręce, ale nie czułam się komfortowo na tamtej sali. Niemąż ciągnie mnie na pizzę.
Kolejny trening planuję na wtorkowy poranek - tym razem mam nadzieję, że wreszcie te ręce ;)
Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2018-03-04 19:46:35