SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fatka z drewna- ku większej sprawności i lepszemu samopoczuciu.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 58670

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
Wznowa tego rozciągniętego wątku, o którym zapominam.

Zaistniała siłownia dłużej czynna- zaistniałam na siłowni i ja. PODOBA MI SIĘ.

Maszyna nie pyta, maszyna zrozumie - jak mi za ciężko to ściągnę obciążenie i jadę na najniższej linii oporu.
Dobrze mi to robi na ciało i na głowę.





Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2017-11-14 21:38:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
W dalszym ciągu dzielnie chodzę na siłownię i mi się podoba. Efektów wizualnych jak zwykle brak, natomiast dobrze się czuję i mam już lepsze tętno w czasie kardio, niż to było w początkach.

Wczoraj korzystając z bezludzia na słowni cały trening poświeciłam kończynom górnym.
Obecnie mam kilka dni przerwy z powodu damskiej poniewierki - należę do frakcji która wtedy ledwo łazi :/ Wykorzystam na poszukanie planu treningowego i dopasowanie go do moich możliwości i dostępnego sprzętu.

jest dobrze, a będzie lepiej.


Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2018-01-29 08:47:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
No dawno tu nie bywałaś. Fajnie że ćwiczysz. Efekty pewnie są - tylko samemu je ciężko wyłapać. co do treningu to pobiegaj po dziennika i podwieszonych tematach. na pewno znajdziesz coś dla Siebie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
Po ukończeniu damskiej poniewierki byłam na siłowni 3 dni pod rząd, ćwicząc różne partie ciała i za każdym razem 15 min roweru na koniec... dniem dzisiejszym jestem zachwycona!
Zazwyczaj chodzę wieczorem, dzisiaj poszłam rano: cisza, spokój, wszystkie sprzęty moje, bez żadnych osobników krążących dookoła mnie jak pantera w klatce, aby wreszcie wypalić "Ej, mała na tym sprzęcie to długo jeszcze?" Będę chodzić rano :)
Przyjrzałam się strefie ławeczek i wolnych cieżarów, nie bardzo wiem co mogę tam robić - dokształcę się, bo ręce mam wiotkie: wiele mi nie trzeba aby zaczęły mnie piec tricepsy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
Muszę uaktualnić ankietę i może fotki - przez te 2 lata trochę się zmieniło ;) Jest mnie 5 kg więcej niż wtedy, i jestem w odrobine w lepszej formie.
Wczoraj fatka na siłowni robiła ręce - gałązki(moje ręce zdradzają, że zwykły tylko strony ksiażki przewracać). Okazało się, ze nie ma bata abym hantel 5 kg podniosła ponad głowę :D, więc ćwiczyłam 2,5 kg- na więcej przyjdzie czas.
Zakwasy obecne. Delikatnie spróbowałam z martwym ciągiem- 15 kg, niby kontroluję się w lustrze ale pewna nie jestem a o tej porze trenera nie ma- kocham swój kręgosłup, nie chcę sobie kuku zrobić :D
Rozwala mnie przeziębienie i zastanawiam się jakie panuje tu podejście - przeleżeć w domu czy wypocić na rowerze stacjonanym ;) Nie chcę siłownianych ludzi pozarażać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Zawsze możesz nagrać filmy i wrzucić na forum do oceny techniki. Zawsze coś i tak się da skorygować jeśli rażąco będzie niepoprawne.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
Nie ma się czym chwalić, przeziębienie o którym wspominałam ostatnio okazało się kiełkującą grypą. Wyszłam z grypy, załapałam grypę żołądkową od koleżanki z pracy ( jej dzieciaki miały, podzieliła się ), pozbierałam się po tym, zaliczyłam 2 treningi i bęc: miesiączka. Słaby ten luty, treningowo. Kalkuluję, że we wtorek zakończę damską poniewierkę i mam nadzieję, ze limit infekcji na najbliższy czas wyczerpany. Chciałabym zapisywać ile czego robię, ale nie wiem jak nazwać ćwiczenia które wykonuję- czy mamy tu jakiś słowniczek? heh. Byle do przodu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
jest atlas ćwiczeń sfd - możesz sobie przejrzeć żeby wiedzieć co się jak nazywa. http://www.kulturystyka.pl/atlas/ 

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
Dzięki!
W tym tygodniu zaliczone 4 treningi na siłowni.
Dzisiejszy na lekkim kacu ;) więc delikatny, bo mi nie szło.

-15 min rowerek stacjonarny
- 40 przysiadów z obciążeniem(worek 10 kg) - 2 x po 20, nie zrobię 40 ciagiem.
-hip thrust na stepie, obciążenie ów worek 10 kg 3 x 15powt. <-uczę się
-prostowanie nóg w siadzie, obciążenie po 5 kg 2 x 15powt.
-przywodzenie nóg do wewnątrz i na zewnątrz, obciążenie 33 kg, każdego 2 x po 15 powt
-brzuchy na maszynie, obciażenie 5 kg, 2 serie po 15 powt na każdą stronę (zawsze robię z obciążenem 2,5 kg ale ktoś zachachmęcił ów cieżar)


Miały być ręce, ale nie czułam się komfortowo na tamtej sali. Niemąż ciągnie mnie na pizzę.
Kolejny trening planuję na wtorkowy poranek - tym razem mam nadzieję, że wreszcie te ręce ;)


Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2018-03-04 19:46:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
Wtorek 06.03 - trening zaliczony, zgodnie z planem:ręce. Standardowo 15 minut rowreku i jazda na salę : rozmaite machania hantlami 2,5 kg(więcej nie podniosę ponad głowę), wiosłowanie już cięższymi, + 4 serie po 15 na maszynach których nazwać nie potrafię. Jedna przywodzi mi na myśl wiosłowanie(plecy się na niej robi) tam wiosłuję 15ką, na drugiej(biceps) ściągam do siebie 10 kg. Czuję tricepsy.
Dzisiaj przerwa, jutro rano znów uderzam - w planach to co lubię bardziej bo idzie mi łatwiej(lata pracy w sklepie skutkują nie tylko żylakami ;) ale i tym, że mam silne kończyny dolne) nogi, zad i chwila dla bębna ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prośbą o pomoc w diecie na "mase"

Następny temat

Trening cardio, kiedy?

WHEY premium