Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777742
He he decyzje życiowe podjęte zabrzmiało to jak byś miał się zaraz żenić choć jak kobieta u boku jest odpowiednia to jak najbardziej Najważniejsze w wakacyjnym wypoczynku zostało osiągnięte czyli głowa i ciało odpoczęły a teraz można się zająć kształtowaniem sylwetki i tak jak piszesz postanowienia redukcyjne. Z drugiej strony co to za wakacje jak się nie przywiezie jakiegoś balastu dodatkowego choć mi się rzadko zdarza to jak ze znajomymi się spotykam to z reguły pare kilogramów przywożą ze sobą po wakacjach.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
65
Napisanych postów
665
Wiek
36 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
29140
Nie ma innej opcji :) zmieniam robotę w tej już mój czas się zakończył:) i być może wracam do Polski :) Szwajcaria fajna ale nie dłuższą metę.... ale jak to mówią wszystko wyjdzie w praniu :) redukcja musi teraz przebiec inaczej pod kątem przygotowywania posiłków, muszę zadbać o różnorodność...
Szacuny
65
Napisanych postów
665
Wiek
36 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
29140
Tutaj są fajne pieniądze ale tylko to, social life nie ma szans , brak rodziny i przyjaciół tez robi swoje mimo ze to tylko 2 h lotu samolotem.... czas wracać:) Poza tym idzie drugi poteomek trzeba rodzinę zaangażować w Pomoc
Kto wie może kiedyś będzie możliwość odwiedzić mojego dzikiego trenera na siłce :) Więc same plusy:)
Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-07-12 13:43:21
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777742
Ja jakiś czas te za granicą mieszkałem na różnych kontraktach ale jednak w Polsce mi najlepiej. Nie mówię, że zachód nie ma swoich plusów bo ma ale jednak tutaj się urodziłem, wychowałem i w Polsce czuję się najlepiej jak to możliwe. Wiadomo, że na zachód ciągnie nas z reguły możliwość lepszych zarobków ale jak się ma rodzinę i dzieci to już te pieniądze nie są najważniejsze i wolę tutaj siedzieć. Ale rozumiem chęć wyjazdu bo mam znajomych w Australii, Stanach czy ostatnio się dowiedziałem, że koleżanka ze szkoły średniej mieszka od 2 lat w Wietnamie
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
65
Napisanych postów
665
Wiek
36 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
29140
Powroty po wakacjach są trudne ale dlaczego aż tak :) Musiałem zaniżyć trochę ciężar bo z przed wakacji bym nie wziął, nie ma szans... czuję że jutro nie wstanę ale coż uroki zrobienia sobie przerwy...
Push
Blugar 4x10 - 5 na stronę
Wyprosty 4x12 - 45
Wl 4x8 70 - ( tutaj muszę zejsć trochę z ciężarem bo dzisiaj robiłem w paskach i z asekuracją ostatnie 2 baaaaardzo ciężko)
Rozpiętki 4x10 10
Ohp 4x8 -27,5
Wyciskanie wąsko 4x8 45
Łydki w siadzie 4x15 12,5 na stronę
Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-07-15 21:28:26
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777742
No niestety ale tak to jest z powrotami na siłownię, nawet po krótkim okresie bez treningu mimo wszystko ta forma spada, a trening siłowy potrafi przeorać. Dlatego ja najczęściej staram się ten okres wakacyjny ogarniać tak aby właśnie przez wyjazd na wakacje przypadła mi przerwa od treningu. Ale to nie zmienia faktu, że zawsze te powroty są nieco cięższe. Nic smażonego co jak co ale chyba bez potraw smażonych bym nie dał rady funkcjonować. Od czasu do czasu lubię zjeść smażonego. Jednak smak jest nieco inny
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
65
Napisanych postów
665
Wiek
36 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
29140
Zaniżyłem ciężary bo bym nie dał rady :) właśnie zauważyłem że ktoś tam zaleca nic smażonego :) nie ma opcji ja bez smażenia nie dałbym rady ileż można piec i gotować... A gotowanego miesa to już nie znoszę....póki co robię lekkie zmiany w diecie głównie chodzi o odrzykę białkową... staram się zmniejszyć ją do minimum...trochę mniej błonnika do 15 gr, bo rewolucje były dośc spore... dzisiaj sprobowałem z tłuszczowym sniadaniem 8 jaj, jakiś chleb ciemny... Powiem tak zrobilo robotę....
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777742
Ja staram się nieco ograniczyć smażone bo zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest najzdrowsza forma obróbki pożywienia ale jednak ten smak smażonych potraw jest zupełnie inny. Poza tym szybkość obróbki ma tutaj też znaczenie. Marynuję mięso, wrzucam na patelnie zwykłą lub grilową i po 5 minutach mięso jest gotowe do spożycia natomiast pieczenie zajmuje sporo czasu i nieco burzy mi organizację dnia. Co nie zmienia faktu, że regularnie piekę mięsa na kilka dni bo wówczas jest na dłużej, ale muszę miksować często żeby dieta nie była monotonna.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!