Dziennik ciążowy

Miss, tak to plan od Nighta, na bieżąco będziemy go modyfikować

Ale ja mam dziś domsy!! nogi mnie tak bolą jakbym nigdy w życiu nie trenowała a myślałam, że jest super bo kilka razy byłam na rowerze
Przód i tył uda, nie są jakieś mega bolesne ale dość mocne. Delikatne na klatce piersiowej też są. Tak mi się smiać chciało jak rano wstawałam i pomyślałam sobie, że gdybym robiła plan który sobie sama wymyśliłam to chyba by mnie pogotowie zabrało

*W przysiadach nie dokładam tak jak mówisz, nie dam rady, będę pogłębiać, pilnować techniki i nagram się (na pierwszym treningu chciałam ogarnąć gdzie co jest)
*W RDL dołożę serię bez dodawania ciężaru
*Wiosłowanie, rzeczywiście dobry myk z tym ciężarem
*Wyciskania, zostawię jak jest ale bez dodawania ciężaru
*Plank robiłam w domu już wcześniej, szybko po porodzie więc to nie było pierwsze podejście

Mam pytanie, jeśli w ćwiczeniu nie dokładam to zaczynam od takiego ciężaru jak skończyłam ostatnią serię czy powtarzam od najmniejszego jak przy pierwszym treningu?

kaka21

Mam pytanie, jeśli w ćwiczeniu nie dokładam to zaczynam od takiego ciężaru jak skończyłam ostatnią serię czy powtarzam od najmniejszego jak przy pierwszym treningu?

Powtarzasz dokładnie to co było. jakieś dokładki - ciężaru lub powtórzeń jak przestaną się pojawiać solidne DOMSy. A teraz czekasz aż zejdą najgorsze boleści i dopiero wtedy można dalej ruszyć do treningów. Nie spiesz się - nic Ciebie nie goni.

Dziś robiłam pierwszy raz trening B, powinnam ćwiczyć w piątek ale z powodu świąt wszystko się przesunęło. Za dużo jadłam jak to w świętach ale ogólnie samopoczucie bardzo dobre. Domsy odpuściły po dwóch dniach.
Zaczęłam wprowadzać nabiał i nie szkodzi już mojego bombelkowi ale zauważyłam, że czułam się lepiej bez niego i moja cera była ładniejsza. Odstawiam nabiał ponownie ale czasami będę jadła żółty ser, żeby nie mieć braków wapnia.
Niestety do 15 maja nie dam rady się nagrywać, nie jestem na swojej siłowni, teraz byłam na innej, bardziej kameralnej ale było mało sprzętu, musiałam zmodyfikować trening, dużo ludzi - nie mam czasu nagrywać. Każdy czeka w kolejce żeby za kogoś wskoczyć, zjedli by mnie jeśli bym się nagrywała i ustawała. Po powrocie do starej siłowni będę wiedziała co i jak ogarnąć z filmami

Trening B

1. Hip thurst 8/8/8/8
20kg/25kg/30kg/30kg
miałam bardzo duży zapas ale zgodnie z ustaleniami zaczynam jakby od zera, chciałabym dodać liczbę powtórzeń
2. Miało być Cable pull throug 10/10 ale nie dostałam się do bramy a nie miałam czasu tyle czekać :( zrobiłam przysiad bułgarski 10/10 na stronę
2*6kg/2*6kg
Dobre czucie pośladka i chyba chciałabym zostawić to ćwiczenia przynajmniej do połowy maja, robi się je szybko, nie muszę czekać na sprzęt i znam je więc nie boję się o technikę
3. Ściąganie drążka do klatki 10/10/10/10
14kg/14kg/14kg/20kg
14kg robiłam bez żadnego wysiłku, czułam pracę pleców - taka rozgrzewka a przy 20kg już wkładałam wysiłek
4. Wyciskanie sztangi 8/8/8/8 - nie dostałam się do ławeczki :( zrobiłam rozpiętki lekkie z rotacją 8/8/8/8
2*2kg/2*2kg/2*2kg/2*2kg/
bardzo dobrze czuję pracę klatki podczas tego, oczywiście nie ma co porównywać tego z wyciskaniem sztangi ale była tylko jedna ławeczka.. a wyciskanie sztangielkami robię w treningu A
5. Face pull 12/12/12
7kg/7kg/7kg
bardzo żałuję, że nie mogłam się nagrać, patrzyłam na filmy przed treningiem ale to jest jedno z ćwiczeń które w praktyce często miało jakieś detale do poprawki. Czułam pracę barków, ramion, pamiętałam nad cała teorią ale oceniać przyjdzie jak uda mi się nagrać. Może będzie mniej ludzi jak wybiorę się do południa a nie wieczorem
6. Biceps sztangą 10/10/10
10kg/10kg/10kg
ok
7. Plank
45s/30s/30s/30s

Ten trening jest dużo łatwiejszy, w treningu A dużo wysiłku wkładam w przysiady, dziś nic nie drżało nie czułam się zmęczona tylko tak fajnie rozruszana i czułam lekki niedosyt szczególnie w HT

Klimacik jak na mojej siłowni jak się przyjdzie w nieodpowiednich godzinkach

Dziś robiłam pierwszy raz trening B, powinnam ćwiczyć w piątek ale z powodu świąt wszystko się przesunęło. Za dużo jadłam jak to w świętach ale ogólnie samopoczucie bardzo dobre. Domsy odpuściły po dwóch dniach.
Zaczęłam wprowadzać nabiał i nie szkodzi już mojego bombelkowi ale zauważyłam, że czułam się lepiej bez niego i moja cera była ładniejsza. Odstawiam nabiał ponownie ale czasami będę jadła żółty ser, żeby nie mieć braków wapnia.
Niestety do 15 maja nie dam rady się nagrywać, nie jestem na swojej siłowni, teraz byłam na innej, bardziej kameralnej ale było mało sprzętu, musiałam zmodyfikować trening, dużo ludzi - nie mam czasu nagrywać. Każdy czeka w kolejce żeby za kogoś wskoczyć, zjedli by mnie jeśli bym się nagrywała i ustawała. Po powrocie do starej siłowni będę wiedziała co i jak ogarnąć z filmami

Ok - do czasu możłiwości nagrywania po prostu mocniej uważaj na wszystko i nic nie ryzykuj.

Trening B

1. Hip thurst 8/8/8/8
20kg/25kg/30kg/30kg
miałam bardzo duży zapas ale zgodnie z ustaleniami zaczynam jakby od zera, chciałabym dodać liczbę powtórzeń

Spokojnie i powoli będziesz sobie dokładała. Możesz dokładać powtórzeń - na razie nie więcej jak 12.

2. Miało być Cable pull throug 10/10 ale nie dostałam się do bramy a nie miałam czasu tyle czekać :( zrobiłam przysiad bułgarski 10/10 na stronę
2*6kg/2*6kg
Dobre czucie pośladka i chyba chciałabym zostawić to ćwiczenia przynajmniej do połowy maja, robi się je szybko, nie muszę czekać na sprzęt i znam je więc nie boję się o technikę

No i ok - może tak na razie zostać.

3. Ściąganie drążka do klatki 10/10/10/10
14kg/14kg/14kg/20kg
14kg robiłam bez żadnego wysiłku, czułam pracę pleców - taka rozgrzewka a przy 20kg już wkładałam wysiłek

Patrz żebyś nie musiała się bujać i szarpać z ciężarem. ja tego nie ma to jest bezpiecznie.

4. Wyciskanie sztangi 8/8/8/8 - nie dostałam się do ławeczki :( zrobiłam rozpiętki lekkie z rotacją 8/8/8/8
2*2kg/2*2kg/2*2kg/2*2kg/
bardzo dobrze czuję pracę klatki podczas tego, oczywiście nie ma co porównywać tego z wyciskaniem sztangi ale była tylko jedna ławeczka.. a wyciskanie sztangielkami robię w treningu A

Zawpsze mozna zrobić wyciskanie chwytem neutralnym - ale jak pasują rozpiętki to też jest ok.

5. Face pull 12/12/12
7kg/7kg/7kg
bardzo żałuję, że nie mogłam się nagrać, patrzyłam na filmy przed treningiem ale to jest jedno z ćwiczeń które w praktyce często miało jakieś detale do poprawki. Czułam pracę barków, ramion, pamiętałam nad cała teorią ale oceniać przyjdzie jak uda mi się nagrać. Może będzie mniej ludzi jak wybiorę się do południa a nie wieczorem

Jak czujesz pracę mięśni - to najgorzej nie jest. ale skorygujemy w razie czego po nagraniu.

6. Biceps sztangą 10/10/10
10kg/10kg/10kg
ok

OK

7. Plank
45s/30s/30s/30s

OK

Ten trening jest dużo łatwiejszy, w treningu A dużo wysiłku wkładam w przysiady, dziś nic nie drżało nie czułam się zmęczona tylko tak fajnie rozruszana i czułam lekki niedosyt szczególnie w HT

Jest łatwiejszy bo HT zaczynasz łagodnie.

Dzięki, w HT dołożę bo czułam duży niedosyt a przy plecach nie szarpałam się z ciężarem, panowałam nad nim ale musiałam już włożyć troszkę wysiłku.
Na następny raz będę chciała mimo wszystko robić klasyczne wyciskanie sztangi zamiast rozpiętek bo to jednak lepsze ćwiczenie, ja lubię klasykę
Dziś nie mam żadnych domsów i na plus jest to że częściej panuję nad sylwetką w domu, staram się nie garbić - po siłowni zawsze pamiętam o prostych plecach

Jak będzie możliwość to ok - wyciskanie sztangą jest ok.

Rewelacyjny trening, ogromna różnica pomiędzy pierwszy treningiem, odzyskuję świadomość swojego ciała a ono pięknie przypomina sobie o treningu.
Dołożyłam dziś troszeczkę i nie czułam żadnego drżenia mięśni, żadnej zadyszki nie miałam, nic nie bolało. Skupiałam się na technice i na przytrzymaniu podczas napięcia. Czuję niedosyt i chciałam zwiększyć intensywność, oczywiście z głową ale widzę, że głowa i ciało są na to gotowe.
Trening zajął mi 40minut

Trening A

Przysiad low bar
8/8/8/8
20kg/25kg/25kg/30kg
20kg/20kg/25kg/25kg
dołożyłam, nie mogłam się powstrzymać a czułam się dużo lepiej niż podczas ostatniego treningu,panowałam nad ciężarem i pamiętałam o całej teorii siadów. Czuję już niedostyt chciałabym dołożyć powtórzeń...
2. RDL
10/10/10
20kg/20kg/20kg
dołożyłam jedną serię i również był luz, mogę dokładać
3. Wiosłowanie dwiema sztangielkami na raz
8/8/8/8
2*5kg/2*5kg/2*7kg/2*7kg
2*4kg/2*5kg/2*5kg/2*7kg
troszeczkę dołożyłam, czułam pracę pleców, mogłabym dołożyć powtórzeń lub serii ale kilogramy zostawiamy
4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni
10/10/10/10
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
powtórzyłam tak samo jak było i to bym zostawiła
5. Wyciskanie sztangielek siedząc
10/10/10
2*4kg/2*4kg/2*4kg
powtórzyłam to samo, możemy dołożyć powtórzeń na tych samych ciężarach
6. Triceps na wyciągu
10/10/10
były dwie sztabki, ostatnio jedna ale na innej bramie więc nie mam powrównania
7. plank
60s/45s/30s
45s/45s/30s
jest progres

Rewelacyjny trening, ogromna różnica pomiędzy pierwszy treningiem, odzyskuję świadomość swojego ciała a ono pięknie przypomina sobie o treningu.
Dołożyłam dziś troszeczkę i nie czułam żadnego drżenia mięśni, żadnej zadyszki nie miałam, nic nie bolało. Skupiałam się na technice i na przytrzymaniu podczas napięcia. Czuję niedosyt i chciałam zwiększyć intensywność, oczywiście z głową ale widzę, że głowa i ciało są na to gotowe.
Trening zajął mi 40minut

Trening A

Przysiad low bar
8/8/8/8
20kg/25kg/25kg/30kg
20kg/20kg/25kg/25kg
dołożyłam, nie mogłam się powstrzymać a czułam się dużo lepiej niż podczas ostatniego treningu,panowałam nad ciężarem i pamiętałam o całej teorii siadów. Czuję już niedostyt chciałabym dołożyć powtórzeń...

No to możesz dokładać powtórzeń. Przyjmijmy ze granicą jest 12.

2. RDL
10/10/10
20kg/20kg/20kg
dołożyłam jedną serię i również był luz, mogę dokładać

To też zacznij od powtórzeń - dobij do 12.

3. Wiosłowanie dwiema sztangielkami na raz
8/8/8/8
2*5kg/2*5kg/2*7kg/2*7kg
2*4kg/2*5kg/2*5kg/2*7kg
troszeczkę dołożyłam, czułam pracę pleców, mogłabym dołożyć powtórzeń lub serii ale kilogramy zostawiamy

Podobnie jak wyżej możesz podbić powtórzenia do max 12.

4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni
10/10/10/10
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
powtórzyłam tak samo jak było i to bym zostawiła

Ok - tak może być.

5. Wyciskanie sztangielek siedząc
10/10/10
2*4kg/2*4kg/2*4kg
powtórzyłam to samo, możemy dołożyć powtórzeń na tych samych ciężarach

jak najbardziej - dokładasz do max 12.

6. Triceps na wyciągu
10/10/10
były dwie sztabki, ostatnio jedna ale na innej bramie więc nie mam powrównania

Ok - jakby co to też możesz dołożyć powtórzenia do 12.

7. plank
60s/45s/30s
45s/45s/30s
jest progres

OK

1. Hip thurst
12/12/12/12
40kg/40kg/45kg/45kg
8/8/8/8
20kg/25kg/30kg/30kg
Byłam pewna, że zaczynam od 30kg, chciałam zacząć tak jak ostatnio skończyłam ale dopiero przy ściąganiu talerzy zorientowałam się że były po 10kg Dziś domsów brak, ładne czucie pośladka, przytrzymanie w spięciu
2. przysiad bułgarski
10/10/10
2*6kg/2*6kg/2*6kg
10/10
2*6kg/2*6kg
Dołożyłam jedną serię, nie lubię tego ćwiczenia ale jest ono dla mnie bardzo dobre, pracuje pośladek bez napinania czworogłowego a ja technicznie nie mam problemu aby pracował właśnie pośladek a nie przód uda
3. Ściąganie drążka do klatki
10/10/10/10
14kg/20kg/20kg/20kg
14kg/14kg/14kg/20kg
Dołożyłam ciężaru we wcześniejszych seriach, żaluję że nie ma 18kg bo to byłoby idealne, 20kg to teraz max aby panować nad ciężarem i techniką, nic tu nie zmieniamy
4. Wyciskanie sztangi 8/8/8/8
20kg/20kg/20kg/20kg
pierwszy raz robiłam, bo ostatnio były rozpiętki, zaczęłam od samej sztangi bo WL było moim najsłabszym punktem zawsze, zostawiłabym ilość powtórzeń, ewentualnie będę dokładać po 2,5kg. Ładnie czułam pracę klatki ale na pewno do nagrania to jest.
5. Face pull 12/12/12
7kg/7kg/7kg
OK, czułam barki
6. Biceps sztangą 10/10/10
10kg/10kg/10kg
ok
7. Plank
60s/45s/45s
60s/45s/30s
45s/45s/30s

Trening zajął mi 35min.