ronie220
Wątpie, za duża różnica wieku
ale wszyscy dawali mi 4 lata mniej, więc nie jest źle
Oczywiście, trzeba się zabawić, jednak wiem, że tym razem przesadziłem, bo cały dzień zdychałem i opuściłem trening nóg. Powoli dochodzę do siebie, jem oczywiście od wczoraj już normalnie więc jedziemy z nowym planikiem
Czwartek
Klatka + Plecy
Pogrubiona czcionka - progres w porównaniu do poprzedniego treningu ( przeważnie skok o 2,5kg-5kg)
1.
Wyciskanie na skosie hantlami 4 x 8 / Hantle
35kg (dokładam)
2. Wyciskanie na skosie sztangi z pauza 4 x 8 /
71,5kg
3. Składanka: Wyciskanie młotkowe skos 45st/30st/poziom 4x8/8/8 / Hantle 17,5kg
4. Rozpiętki poziom 4 x 10 / Hantle
15kg
5. Wiosło hantlą w oparciu o ławkę 4 x 8 / Hantla 47,5kg
6. Ściąganie na wyciągu 4 x 10 /
42,5kg
7. Wiosło hantlami oburącz leżąc 4 x 10 / Hantle 17,5kg
Dzisiaj dostałem filmik od ronie'go i zrobiłem wyciskanie młotkowe tak jak powinienem
Nie czułem już barków tylko klatkę. Wcześniej robiłem z filmików z yt, czyli bardzo wąsko trzymałem hantlę, teraz robię inna techniką. Ogólnie bardzo fajnie poszło, po dokładałem jak widać. Martwi mnie wiosło, zobaczymy co powiedzą jutro plecki, ale delikatny dyskomfort był. Coś kiepsko śpię na te wiatry a u was jak ? Też tak pizga ?
Moi drodzy, ogólnie muszę się czymś podzielić. Odżyłem... w końcu poczułem się dowartościowany przez inne osoby, ktoś się zainteresował moimi pasjami, powiedział " Super, że ćwiczysz, na prawdę fajnie wyglądasz". Motocykl też wiele osób zaakceptowało. Nigdy nie dajcie się nikomu ograniczyć w tym do czego dążycie... Zawsze poświęcałem się dla drugiej osoby i czułem się tym gorszym, teraz wiem, że tak nie jest. Czasami po prostu nie warto dawać od siebie 100%, bo zapominamy o własnej osobie i nie mówię tutaj o egoistycznym myśleniu, tylko po prostu o zrobienie czegoś dla siebie. Odnowiłem stare przyjaźnie o których niestety zapomniałem, ale każdy przyjął mnie z otwartymi ramionami i gadamy tak jak byśmy nie widzieli się jeden dzień... Teraz widzę błędy tej drugiej osoby, jak nie potrafiła mnie docenić... Musiałem się z tym podzielić, jestem szczerym facetem
Ogólnie, to jedna mamuśka chciała mnie już ożenić z córką
Druga znowu był tak oburzona, że ja jestem singlem, że krzyczała na całą salę, że jak to tak może być
Tak więc nigdy nie rezygnujcie pasji, jeśli ktoś was w tym ogranicza, to tak jak by zabierał wam 50% waszego prywatnego życia.
Pozdro !
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-04-25 21:05:29
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-04-25 21:10:38
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-04-25 21:11:12