[Dziennik treningowy] Lucy-Bella

Dobra dobra zamiast kurczaka osla wcinasz

rutkow

Dobra dobra zamiast kurczaka osla wcinasz

to fota pod tytułem "dwa osły się spotkały "

Piątek 19.04

Dopiero dzis zauważyłam ze mija miesiąc z dziennikiem. W niedziele postaram sie ogarnąc miarę i sprawdzic co tam w trawie piszczy.

Dietetycznie ok Dzis duzo lepiej w końcu momentami oddycham nosem , przy okazji lepiej wchodzi jedzenie (bo ma smak) , no i usta tak nie pękają od oddychania buzią.
Ogarnęłam dziś kijki, plus dodatkowe spacery, no i prace domowe.

Rozpiska z dzis i fotka posiłku a reszte wkleje w drugim poście bo znowu laptopa nie mam.

No i reszta fotek.

Spam


Zmieniony przez - LUCY-BELLA w dniu 2019-04-19 23:52:26

Pogoda dopisuje spacerom wiec tylko korzystac

rutkow

Pogoda dopisuje spacerom wiec tylko korzystac

Dokładnie, ale tez nachodziłam sie i czuje mega zmęczenie w łydkach . Siedze i dosłowie każda pozycja mi nie pasuje Zaraz mi sie reklama przypomina o niespokojnych nogach.

Sobota
Dziś dietetycznie całkiem ok. Miałam problem ze šniadaniem i to ledwo zjadłam, potem było całkiem ok.

Nic ciekawego sie wiecej nie działo wiec nie mam co za duzo pisac. Pewnie podsumowanie tygodnia podam pod wieczör, bo od rana goście i juz dzis musze sobie przygotowac rozpiske.

Jedyna zaliczona dzis wtopa to dodanie kwasku cytrynowego do obiadu

rozumie, ze ten kwasek to pod gości

rutkow

rozumie, ze ten kwasek to pod gości

pechowo moje jedzenie, a okładniej warzywa do obiadu dobrze ze ryż osoliłam bo 6 porcji sobie uszykowałam