Dziennik ciążowy

Ok - bazą będzie Twój trening który ułożyłaś. Tylko trochę inaczej podejdziemy do powtórzeń.

bardzo jestem ciekawa - podedukuję się w tym temacie przy okazji

Początek będzie bardzo na wybadanie terenu. Moze się okazać że pół albo i cały plan będzie inny niż to co na starcie.

spoko spoko, mi się nie spieszy

ależ jestem podekscytowana, czekam na wskazówki :)

Ja bym w takim planie na początek unikala tak niskich zakresów jak w Przysiadch masz. Bo to Cie będzie korcic żeby dać większy ciężar a to moim zdaniem za szybko. I wiosłowanie sztangą bym zamieniła na wiosłowanie jakieś w podporze bo to jednak duże wyzwanie dla stabilizacji i mięśni brzucha. :) ciekawa jestem co night wymlodzi

Paula, nie mogę szaleć. Dojrzałam do tego aby na pierwszym miejscu było zdrowie (hłe hłe aż sama się dziwię, że ja to piszę, no ale już nie jestem sama ) a po za tym, obiecałam Nightowi a jeśli dostaję taka profesjonalną pomoc to nie mogę zawieść jego zaufania :)

Pierwszy trening za mną

Nie mam filmów bo byłam pierwszy raz na nieswojej siłowni, muszę do niej uczęszczać przez miesiąc. Nie podoba mi się, wielki sieciowy moloch, otwarta przestrzeń i mnóstwo ludzi. Nie będę tam zabierać dziecka, od połowy maja wracam "do siebie"

Trening A

Przysiad low bar
8/8/8/8
20kg/20kg/25kg/25kg
To był dla mnie wysiłek, oczywiście to nie był max ciężar ale czułam go i musiałam włożyć wysiłek na takich obciążeniach Muszę rozciągać mięsień biodrowo-lędzwiowy bo czuję dyskomfort w trakcie przysiadów (miałam czasami z tym problem już przed ciążą)
RDL
10/10
20kg/20kg
Ładnie czułam tył uda, nie czułam żadnego dyskomfortu, mogę robić więcej
3. Wiosłowanie dwiema sztangielkami na raz
8/8/8/8
2*4kg/2*5kg/2*5kg/2*7kg
pierwszy raz robiłam takie wiosłowanie, więc nie do końca byłam pewna ale czułam dobrze pracę pleców, 7kg to był wysiłek już (nie było wolnych hantli 6kg)
4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni
10/10/10/10
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
to był już wysiłek, nie wiem czy to nie było za dużo jak na pierwszy raz, tzn nie było to jakieś szarpanie się czy coś ale czułam mocno kilogramy
5. Wyciskanie sztangielek siedząc
10/10/10
2*4kg/2*4kg/2*4kg
Ok, chociaż moje ramiona mają niezły wycisk przy noszeniu dziecka,
6. Triceps na wyciągu
10/10/10
Najmniejsza sztabka, to chyba było 5kg, bardzo ładnie czułam triceps, bez dużego wysiłku
7. plank
45s/45s/30s
nie wytrzymałam dłużej

Ogólne wrażenia: cudownie, nie czułam żadnego dyskomfortu, na duży plus to że po przekroczeniu siłowni miałam piękną, wyprostowaną sylwetkę (podczas karmienia ciągle się garbie :( ) nie miałam żadnego momentu w którym bałabym się o nietrzymanie moczu. Zaskoczyło mnie, że bezpośrednio po treningu czułam lekkie drżenie nóg Nie miałam dolegliwości bólowych, nie ćwiczyłam na maxach ani na dużych obciążeniach ale mimo wszystko ten trening był dla mnie wysiłkiem a nie rozgrzewką przy takich małych ciężarach.

Pierwsze koty za płoty to już plan od Nighta rozumiem ?

Pierwszy trening za mną

Nie mam filmów bo byłam pierwszy raz na nieswojej siłowni, muszę do niej uczęszczać przez miesiąc. Nie podoba mi się, wielki sieciowy moloch, otwarta przestrzeń i mnóstwo ludzi. Nie będę tam zabierać dziecka, od połowy maja wracam "do siebie"

Trening A

Przysiad low bar
8/8/8/8
20kg/20kg/25kg/25kg
To był dla mnie wysiłek, oczywiście to nie był max ciężar ale czułam go i musiałam włożyć wysiłek na takich obciążeniach Muszę rozciągać mięsień biodrowo-lędzwiowy bo czuję dyskomfort w trakcie przysiadów (miałam czasami z tym problem już przed ciążą)

To tak jest zawsze. ja często daję np. tylko dwie serie ćwiczenia i to wystarcza, bo jest ciężko. Na razie bym nic nie dokładał tylko spokojnie robił na takich ciężarach ewentualnie próba lekkiego pogłębienia siadu albo zatrzymanie na dole na chwilkę. Bez filmu to ciężko powiedzieć co by było lepsze. No ale sama wiesz teraz że nei ma sensu szaleć od razu.

RDL
10/10
20kg/20kg
Ładnie czułam tył uda, nie czułam żadnego dyskomfortu, mogę robić więcej

Ok - ale zanim większy ciężar to na kolejnym treningu zrób tylko jedną serię więcej bez dokładania ciężaru.

3. Wiosłowanie dwiema sztangielkami na raz
8/8/8/8
2*4kg/2*5kg/2*5kg/2*7kg
pierwszy raz robiłam takie wiosłowanie, więc nie do końca byłam pewna ale czułam dobrze pracę pleców, 7kg to był wysiłek już (nie było wolnych hantli 6kg)

Dlatego wiosło w takiej formie żebyś nie miała ochoty brać dużych ciężarów. To bardzo fajne ćwiczenie. jak nagrasz to powiem więcej co ewentualnie możesz zmienić.

4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni
10/10/10/10
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
to był już wysiłek, nie wiem czy to nie było za dużo jak na pierwszy raz, tzn nie było to jakieś szarpanie się czy coś ale czułam mocno kilogramy

Zawsze możesz zrobić zamiast tylu serii tylko np. dwie. Ciężarów bym chwilowo nie dokładał.

5. Wyciskanie sztangielek siedząc
10/10/10
2*4kg/2*4kg/2*4kg
Ok, chociaż moje ramiona mają niezły wycisk przy noszeniu dziecka,

Tu tak samo - jakby co na początek można się ograniczyć do dwóch seryjek. Ale jak było znośnie to zostaw jak jest.

6. Triceps na wyciągu
10/10/10
Najmniejsza sztabka, to chyba było 5kg, bardzo ładnie czułam triceps, bez dużego wysiłku

Super - więcej nie trzeba na początek.

7. plank
45s/45s/30s
nie wytrzymałam dłużej

To i tak super wynik - uwierz, czasem plank trwa u Pań wracających do treningu za pierwszym razem po 10 sekund.

Ogólne wrażenia: cudownie, nie czułam żadnego dyskomfortu, na duży plus to że po przekroczeniu siłowni miałam piękną, wyprostowaną sylwetkę (podczas karmienia ciągle się garbie :( ) nie miałam żadnego momentu w którym bałabym się o nietrzymanie moczu. Zaskoczyło mnie, że bezpośrednio po treningu czułam lekkie drżenie nóg Nie miałam dolegliwości bólowych, nie ćwiczyłam na maxach ani na dużych obciążeniach ale mimo wszystko ten trening był dla mnie wysiłkiem a nie rozgrzewką przy takich małych ciężarach.

To drżenie nóg to po prostu efekt zmęczenia - nie ma opcji żebyś miała wysoką wytrzymałość siłową w tym momencie. To jest też znak że można właśnie było kilka mniej serii zrobić w niektórych ćwiczeniach. Jeśli będziesz czuła zmęczenie to nie spiesz się z kolejnym treningiem. DOMSy muszą puścić i dopiero wtedy można trenować.